TEMAT: Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 02 Lis 2012 13:04 #83613

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Choć do sezonu 2013 trochę czasu postanowiłem otworzyć ten wątek, by każdy, kto zechce przygotować własna rozsadę warzyw, mógł się do tego przygotować. Myślę, że podzielimy się tu własnymi doświadczeniami złymi i dobrymi. Okres przygotowania rozsady jest bardzo ważny i często decydujący o plonie. Czas biegnie nieubłaganie i już na przedwiośniu, w trakcie uprawy rozsad, nie będzie czasu na naprawę błędów. Faza siewu i produkcji rozsad ma swoje określone terminy agrotechniczne.
Ostatnio zmieniany: 02 Lis 2012 13:06 przez pomodoro.


Zielone okna z estimeble.pl

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 02 Lis 2012 13:38 #83617

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
I tak, na wstępie proponuję zaopatrzyć się w okresie zimy w :

- podłoże do wysiewu i rozsad. Odradzam stanowczo kupno gotowych podłoży zawierających nawozy nawet najlepszych firm. To co się działo wiosną 2012 r z rozsadami forumowiczów to był horror. Były przypadki podłoży zasolonych albo zbyt ubogich albo o składzie nieodpowiednim dla siewek, za ciężkich albo nieprzesiąkalnych, o złych stosunkach powietrznych.
By uniknąć tych niespodzianek proponuje zaopatrzyć się do produkcji rozsad w torf wysoki odkwaszony. Sami będziemy,/ będziecie/ decydować o nawożeniu podłoża przy użyciu nawozów wieloskładnikowych w płynie o odpowiednim składzie.
- jeden z wymienionych nawozów płynnych :

Bio Florin uniwersalny www.e-hortico.pl/bio-florin-500-ml.html

Fruktus uniwersalny www.fructus.pl/index.php?action=page&nr=20

Biopon dla roślin kwitnacych www.grupapsb.com.pl/produkty/katalog-pro...n-kwitnacych-1l.html

UWAGA ! Nie nadaje się do nawożenia rozsad Florovit ponieważ nie zawiera fosforu, bardzo ważnego składnika dla rozwoju korzeni

- kuwety . Doskonałe są tacki plastikowe po warzywach lub porcjach mięsa z hipermarketów. Są przeżroczyste dzięki czemu można ocenić czy podłoże nie jest za suche lub przelane. Kuwety są dla siewek wymagających pikowania

- tace z wielodoniczkami. Dla pomidorów, ogórków, cukinii,słonecznika, fasoli szparagowej, papryki o wymiarze 4x7/ilość doniczek/, dla kapust, porów, selerów, sałat itp o wymiarze 6x9

- w preparat do ochrony siewek przed zgnilizną siewek i podobnymi chorobami od glebowymi. Jeden z poniższych:

Previcur Energy 840 SL

Topsin M 500 SC

lub jeśli komuś pozostał z oprysków pomidorów Infinito 687,5 SC

- kubki po jogurtach 0,4 l lub plastikowe kufle do piwa 0,5 l/ przypadku pomidorów i papryki/

- no i oczywiście nasiona
Ostatnio zmieniany: 03 Lis 2012 00:22 przez pomodoro.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, robchem, basow@, anka_, andrzejek, wawik, Joane, mic44, felcia24, Jurek, Szansa, Mikar

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 02 Lis 2012 13:49 #83618

  • Joane
  • Joane's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 259
  • Otrzymane dziękuję: 133
Bardzo się cieszę, że założyłeś ten wątek. :thanks:
Dla takich początkujących jak ja (pierwszy raz będę sama wysiewać) to niesamowita pomoc. :)
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 02 Lis 2012 13:53 #83619

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Ja też się cieszę, że komuś to się przyda.

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 02 Lis 2012 14:29 #83621

  • Joane
  • Joane's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 259
  • Otrzymane dziękuję: 133
Po przeczytaniu Twojego postu poleciałam zobaczyć jakie mam środki ochronne. Okazało się, że mam Topsin M 500 SC, Gwarant 500 SC i Score 250 EC. Jednak wszystkie są produkcji 2009 i 2010 rok. Czy jeszcze będą na tyle silne w działaniu, czy kupić nowe?

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 02 Lis 2012 15:10 #83632

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15390
  • Otrzymane dziękuję: 50948
Joasiu

Jeśli były przechowywane w odpowiedniej temperaturze/ dodatniej, ale nie wyższej niż 30 * C/ powinny być aktywne

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 04 Lis 2012 22:50 #84327

  • krystynac50
  • krystynac50's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 87
  • Otrzymane dziękuję: 37
Witaj Pomodoro - Dobrze że taki wątek już powstał bo w tym sezonie miałam sporo kłopotów z prawidłowym przygotowaniem rozsady . w związku z tym będę miała sporo pytań.
Pomidory będę wysiewała 15 i 20 marzec tunel i grunt więc czasu jest sporo żeby sobie wszystko poukładać, zaplanować i przygotować

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 29 Sty 2013 00:13 #116579

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Czy w lutym coś się już wysiewa, czy jeszcze za wcześnie :lol:

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 29 Sty 2013 12:31 #116669

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1283
Alinko od połowy lutego można wysiewać sałatę masłową do wysadzenia w marcu na zbiór w maju.
Od połowy do końca stycznia można też pokusić się o wysiew kapusty białej wczesnej do wysadzenia w końcu marca na zbiór w czerwcu- lipcu. Jeśli ktoś lubi surówki z kapusty czerwonej tak jak ja :wink4: to może ją wysiewać w końcu stycznia do wysadzenia w połowie kwietnia (w zacisznym miejscu) do zbioru już w czerwcu.
W lutym wysiewamy też kalafior, kalarepę, kapustę pekińską do wstępnej uprawy, wiem, wiem bardziej popularny jest termin w połowie lipca, ale jakoś wolę wiosenny siew, z tym, że moja rośnie w tunelu. Co tam jeszcze można wysiewać :think:, zerkam w swoje notatki. :wink4: W lutym w tunelu wysiewam też koper włoski, preferuję wczesną uprawę, dzięki temu mam spokój z mszycami. :wink4:
Jak ktoś lubi to w lutym do wstępnej uprawy wysiewa się też karczochy, por letni tzw. sałatkowy, cebulę jarzynową (na sałatki). Koniec stycznia lub początek lutego to u mnie też termin siewu selera korzeniowego. Można jeśli się ma jeszcze miejsce przygotować sobie w lutym rozsadę z bobu do wysadzenia w marcu, dzięki temu unikamy mszycy bobowej. :wink4: No i to chyba tyle co mi się przy pomocy własnych zapisków udało przypomnieć. :happy:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2013 22:14 przez sd-a.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 29 Sty 2013 13:08 #116676

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
W tamtym roku po raz pierwszy produkowałam własną rozsadę nie tylko warzyw. Ziemię kupowałam w Biedronce i nawoziłam Florowitem i wszystkie roślinki pięknie się ukorzeniały, nie miałam żadnych problemów z chorobami czy jakimiś szkodnikami, które to miałyby się wylęgać z owej ziemi... Nie jestem przekonana czy dobra ziemia i odpowiednie nawozy to klucz do sukcesu. Jeśli uważacie, że tak, czym wytłumaczycie mój sukces? Fuksem początkującej?
Dodam, że pojemniczki i inne tacki wcale nie specjalistyczne nie były, bo były to zwyczajne opakowania np po maśle.

Do czego zmierzam... ano do tego, że proponujecie tu ludziom żeby kupowali nie wiem jak drogą ziemię i różne inne specjalistyczne pomoce a to wszystko niestety kosztuje.... Moja mama robiła własną rozsadę z ziemi z kretowisk (pamiętam jak pomagałąm zbierać), roślinki nie były nawożone, bo nie było czym a rosły pięknie... Więc proszę Was, nie wciskajcie ludziom, że muszą koniecznie postępować tak a nie inaczej, bo albo nic im nie urośnie albo będzie chore - na to nie ma reguły.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2013 13:12 przez futrzasta.

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 29 Sty 2013 14:23 #116691

  • Roma
  • Roma's Avatar
Jaguś-tak sobie myślę,że tu nie chodzi o namawiane kogokolwiek do czegokolwiek a jedynie o przedstawienie swoich doświadczeń i dotychczasowych osiągnięć.Każdy może wybrać sobie z tego co mu bardziej odpowiada, lub nie musi wcale.Co zaś tyczy się tej wypowiedzi.
Więc proszę Was, nie wciskajcie ludziom, że muszą koniecznie postępować tak a nie inaczej, bo albo nic im nie urośnie albo będzie chore - na to nie ma reguły.

to może ona spowodować jedynie to,że ludzie przestaną dzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami w obawie,właśnie takiej krytyki.Bądźmy dla siebie bardziej tolerancyjni :hug:
Ostatnio zmieniany: 29 Sty 2013 14:28 przez Roma.

Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 29 Sty 2013 15:37 #116711

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1283
Kochani nie popadajmy w przesadę, Polak to jednak wrażliwe stworzenie i nawet jak uwaga nie jest kierowana do niego to już odbiera ją jako policzek. :rotfl1: :rotfl1:

Jaguś miała prawo do własnej opinii, w końcu jeśli ma takie zdanie to dlaczego ma milczeć skoro inni swoje przedstawiają aż nazbyt często, choćby ja. :wink4:
Mniej emocji, więcej zdrowego rozsądku to zawsze wszystkim wyjdzie na zdrowie. A jeśli ktoś ma nawet bardzo krytyczne opinie to też warto je przyjąć do wiadomości, a może podjąć dyskusję?
futrzasta wrote:
W tamtym roku po raz pierwszy produkowałam własną rozsadę nie tylko warzyw. Ziemię kupowałam w Biedronce i nawoziłam Florowitem i wszystkie roślinki pięknie się ukorzeniały, nie miałam żadnych problemów z chorobami czy jakimiś szkodnikami, które to miałyby się wylęgać z owej ziemi... Nie jestem przekonana czy dobra ziemia i odpowiednie nawozy to klucz do sukcesu. Jeśli uważacie, że tak, czym wytłumaczycie mój sukces? Fuksem początkującej?

Jaguś jak sama piszesz pierwszy raz produkowałaś własną rozsadę. Jeśli kilka lat z rzędu będziesz miała takie same sukcesy to chętnie posłuchamy Twojej rady, ja na pewno. Gratuluję, że odniosłaś sukces, ale Twój przykład nie może stanowić wzoru bo nie jest poparty kilkuletnimi obserwacjami. Przykro mi bardzo. :flower2:
futrzasta wrote:
Dodam, że pojemniczki i inne tacki wcale nie specjalistyczne nie były, bo były to zwyczajne opakowania np po maśle.

Ja wykorzystuję pudełka po mleku pasteryzowanym, lepiej ustawne na parapecie i bardzo wygodne do wysiewu. :happy:
futrzasta wrote:
Do czego zmierzam... ano do tego, że proponujecie tu ludziom żeby kupowali nie wiem jak drogą ziemię i różne inne specjalistyczne pomoce a to wszystko niestety kosztuje.... Moja mama robiła własną rozsadę z ziemi z kretowisk (pamiętam jak pomagałąm zbierać), roślinki nie były nawożone, bo nie było czym a rosły pięknie... Więc proszę Was, nie wciskajcie ludziom, że muszą koniecznie postępować tak a nie inaczej, bo albo nic im nie urośnie albo będzie chore - na to nie ma reguły.

Nie piszesz kto proponuje, więc zarzut odnoszę też do siebie. :wink4: Nie „nie wiem jak drogą ziemię”, ale odpowiednią, specjalna ziemia do wysiewu warzyw 80 l worek to koszt w moim sklepie ogrodniczym ok 10 zł, nie uważam tego za wygórowaną cenę. :wink4: Zamiast kosztownej chemii możesz przygotowywać preparaty roślinne, które osobiście polecam, koszt żaden no chyba, że liczyć własną pracę i poświęcony czas. Tylko, czy względy finansowe to dobra motywacja odejścia od chemii? :think: Na forum możesz znaleźć różne porady, trafiające w różne gusta i potrzeby, znajdziesz rzetelne porady pomodoro z zaleceniami stosowania środków chemicznych, ale też znajdziesz moje w których nie ma słowa o nawozach mineralnych czy opryskach chemicznych. Dla każdego coś dobrego, nie pasują Ci porady pomodoro czy moje to omijasz wątki i szukasz gdzie indziej.

Doświadczenie w uprawie warzyw masz widzę mizerne, tyle co zapamiętane obrazki z dzieciństwa. W swej pamięci przechowuję podobne i z rozrzewnieniem je wspominam. I pamiętam dokładnie jak duże były torebki z nasionami, ile się ich wysiewało i jaki do wysiewu był stosunek wschodów. Dziś kiedy przeciętna torebka zawiera 1 g nasion chyba nie możemy sobie pozwolić na takie straty, no ja nie mogę, szczególnie jeśli za 50 nasion pomidora szklarniowego płacę ok 30- 40 zł. :lol: Ponadto kiedyś uprawiało się głównie gatunki, dziś w większości mieszańce, które wymagają jednak pewnych warunków by równomiernie kiełkować. Przy zachowaniu krytykowanych przez Ciebie zasad na 100 wysianych nasion mam 100 siewek.

Jeśli nadal nie zgadasz się z naszymi poradami, to proszę załóż wątek z własnymi poradami, miejsca starczy tu dla wszystkich. :rotfl1:

Pomodoro, ja Cię proszę Ty nie popadaj w przesadę, jeśli komuś wystarcza Miedzian to niech stosuje Miedzian, ja nie stosuję nawet Miedzianu i mam zdrowe rośliny. Radzę sobie przy pomocy innych środków własnoręcznie wykonanych. Widzę, że masz czytelników, Twoje rady trafiają do pewnej grupy ludzi to co chcesz ich zostawić bo ileś tam osób postanowiło ekologicznie uprawiać warzywa? To akurat powinno Cię cieszyć... chyba. :think: Ja jestem przeciwniczką chemii w ogrodzie, ale też na siłę nie zmuszam ludzi do zmiany nastawienia, Do upraw ekologicznych trzeba dorosnąć, i nie obrażam się na tych co tą chemię stosują, choć to mnie boli. Roma wie ile musiała mnie namawiać bym zabrała w tym dziale głos, widać jest zapotrzebowanie społeczne na ekologiczne uprawy. Ale widzę też, że są tacy, którzy z ekologią nie chcą mieć nic wspólnego i do nich trafiasz Ty, Także głowa do góry i do porad w końcu sezon pomidorowy tuż, tuż. :wink4: :rotfl1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, waldek727

Odp: Rozsada z warzyw - dyskusje, spostrzeżenia, pogawędki 01 Lut 2013 14:43 #117823

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6901
  • Otrzymane dziękuję: 41837
Do posiadanego już torfu odkwaszonego dziś dokupiłem kubki do piwa(150 szt.niby hurtowo ale piwa nie dodali}.

saletrzak 2 kg.trochę nasion.Dziś tez zauważyłem wychodzący czosnek,krokusy i Snieżynki.

Kochani wiosna tuż tuż.Do siania w tym roku jestem przygotowany w 100 %,a dni uciekają.






Pozdro !!!
Pozdrawiam Józek!!


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.443 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum