Forum Ogrodnicze Oaza

Zostało trochę nasion do podzielenia się z chętnymi na nie?

Nasion jest jeszcze multum z ub roku , a nowe już się suszą w altanie na działce.

Ubiegłoroczne przechowywane w stanie niewyłuskanym :





Tegoroczne suszą się pod powałą w altanie razem z innymi warzywami :

Nie miałam miejsca w gruncie, to posadziłam sałaty do doniczek.

Ja wtykaw wszędzie tam, gdzie tylko zwolni się miejsce
Te rzymskie już niedługo będziemy zrywać


Mam jeszcze takie maleństwa


W inspekcie stoi jeszcze rozsada sałaty, ale te posadzę w jednym miejscu, a nie gdzie popadnie. Chcę mieć później możliwość ich okrycia.

Nie pomyślałam o wysianiu sałaty, dziś włożę do skiełkowania nasiona i wsadzę do kubków podobnych do tych ze zdjęć Pomodoro, mam nadzieję, że wydłużę sezon ze swoimi warzywami, w przyszłym sezonie zrobię to wcześniej

Anka

Skiełkowałam nasiona, rosną powoli w niewielkich kubkach, teraz mam problem bo czytam, że w doniczkach w warunkach domowych to uprawa się nie uda, wiec nie wiem czy wysadzic z kubków do skrzynki i zrobic coś na podobie szklarni czy jednak w te doniczki do domu, ktoś ma w tym doświadczenie i moze podpowiedziec?
Anka

Wysadzaj je do skrzyń i zrób jakieś osłony, mini folię czy cokolwiek. W warunkach domowych to się z pewnością nie uda.

Serdecznie dziękuję za podpowiedź, tak zrobię
Anka

W tamtym roku wysadziłam w jesieni małe sałatki na grządkę i jak nadeszły mrozy to przykryłam otuliną zimową. Na wiosnę szybko miałam swoją sałatę.

Wsadziłam do skrzynki miedzy samosiejki, liczę, że przetrwają i będzie na wiosnę gotowa rozsada

Ja moją rozsadę jutro wsadzam na grządkę. Na wielkie plony nie liczę, ale parę listków na pewno zjemy.


Jak będzie zimno, to nakryję

Po prawej stronie sałata wysadzona z kubeczków



Będę musiała ją jutro podlać, po lewej stronie marchew z siewu letniego, nie dała rady nabrać masy, więcej tak nie wysieję

Pogoda sprzyja sałacie. Nie zawiązuje główek, ale dalej słodziutka

Czy ktoś ma nasiona sałaty Merlot lub podobnej

Półmetrowa warstwa śniegu przeszła do historii. Sałata trochę leżała, ale wystarczyło parę godzin i


A rukola ma nawet kwiatki

Moje wyglądają jakby walec po nich przejechał

W zeszłym roku ładniej mi przezimowała, w tym ledwo zipie Zielska tyle, że klękajcie narody

Po zebraniu nasion badyl niosłam na kompost siejąc po drodze. Na razie siewki w szklarni maja się dobrze. Podjadamy je, ale rzadko bywam na działce. Robi się chłodniej, a więc przykryłam podwójną warstwa włókniny. Może przeżyją.