Forum Ogrodnicze Oaza

Ania Pasha to świeże nasiona, szybko kiełkują. To bardzo fajna sałata.

U mnie narazie wysiewy leżą.... Już było u mnie ciepło, temperatury +6-8 stopni. A teraz dowaliło po -15
Więc narazie się nie śpieszę. Mam nadzieję że póżniej się pogoda szybko poprawi i nie będzie trzeba czekać z sadzeniem do maja....

Macie listy odmian które w tym roku posiejecie?

Paulinka, Pasha wzeszła super, a na Pirata ciągle czekam. W najbliższych dniach, jak miną mrozy, wysieję pozostałe skarby od Ciebie, na pewno Kado i tę Visnovaja Dymka, oraz Rosemarii. Mam też tajemniczą Waldemaris Dark Green do testów.

Po niedzieli ma nadejść obiecywane ocieplenie, a wtedy drżyjcie nasionka

U mnie już rosną jakieś sałaty
Sałata Sanguine Amelioree


Sałata rzymska Parris Island Cos


Sałata Rossa Ricciolina

Mam ich dużo więcej, na parapetach mały tłok ale ma być cieplej, jutro już marzec.

W kubeczkach 200ml rośnie mix sałat, a w okrągłym siewki sałaty Pasha; wzeszła także sałata Paris Island, a kolejne odmiany siedzą w kiełkowniku.

Czy nasionka sałaty które są otoczkowane przykrywa się ziemią czy zostawia na wierzchu jak bez otoczki?
Coś nie mogę się dogadać z taką sałatą. Nie chce ruszyć

Sałata bardzo szybko traci zdolność kiełkowania. Ja nasiona przechowuję w lodówce w woreczkach strunowych , by nie przesychały. Postanowiłem właśnie sprawdzić kiełkowanie ubiegłorocznych nasion sałaty lodowej. Wzeszły nad podziw no i żal wyrzucać siewek. Dobrze, że mrozy puściły, pójdą na balkon.

Pomodoro, a co z tymi otoczkowanymi?
O zdolnosci salaty do kielkowania juz sie w tym roku
przekonalam. Od konca stycznia co jakis czas wysiewałam
po troszkę starsze nasiona i mimo, że miały jeszcze ważny termin
sporo wyrzuciłam. A tez trzymam w lodowce.

Wysiej w perlit , nie będziesz mieć problemu czy przykryć nasiona, czy nie . Pikować siewki potem możesz bądź do perlitu dalej, bądź do ziemi ogrodniczej. Jak Ci wygodnie

Korzystając z dodatnich temperatur sałaty poszły na zewnątrz; dzisiaj rano było -1,4 stopnia, ale nie dałam rozsadom wyboru - wszyscy zgodnie ( tzn. groszki, sałaty i cykoria ) zajęli miejsca na parapecie. Jeszcze żyją
Oczywiście na noc zabieram całe towarzystwo do mieszkania.

Sałata zimująca 'Zina'. Tak dzisiaj wygląda w moim tuneliku, po zdjęciu włókniny. Chciałoby się już pochrupać zieleniny

Ja jeszcze do swojej nie zaglądałam, jak nie zmarzła to tez będzie taka duza.

Moje sałaty rosną na południowym parapecie, są blade i jakieś takie bez wigoru. Temperatura w nocy 16, a w dzień 22, proszę o radę i naukę czy coś robię źle? Rosną w ziemi do siewu zmieszanej z kompostem w proporcji pół na pół

Na mój gust maja za ciepło. Wyprowadź je na zewnętrzny parapet . ja własnie wyprowadziłam swoja endiwie, bo też taka bez życia, a ta sałata którą miałam ma zewnątrz i tylko dwa tygodnie jak były mrozy wniosłam do ganku wygląda zdrowo.

Dzis posiałam sałatę której nigdy nie miałam. Sałata łodygowa. W ubiegłym sezonie gotowałam i kisiłam ogonki lisciowe z sałaty japońskiek i były bardzo dobre, a przede wszystkim wczesne'

Bożenko, jeśli Twoje sałaty mają już choć dwa liście właściwe, możesz śmiało wyprowadzić je na zewnątrz - oczywiście pierwszy spacer nie może być długi, ale po 2-3 dniach będziesz mogła zostawić sadzonki na stałe - pod warunkiem, że temp. nie spadnie poniżej zera. O ile starsze rozsady zniosą przymrozek, o tyle maluchy mogą przemarznąć..
Moi zieloni podopieczni spędzają już całe dnie ( temp. +4* ) na zewnętrznym parapecie, ale na noc wracają do domu.
Dzisiaj wysiałam kolejne odmiany sałatek, rozpikowałam cykorię liściową, a teraz patrzę na głąbiki Emalki

Dziękuje i dostosuje się do rad

Ja też dzisiaj wyprowadziłam "towarzystwo" do tunelu.
Trochę mi się tego nazbierało

A bazylię weź jednak do domu.

Bozena22 twoje sałaty mają stanowczo za ciepło, wystawiaj je na zewnątrz. Nie wiem w jaki sposób i w jakim pojemniku masz je posiane. Ja sieję zazwyczaj w takich z których mogę zrobić mini szklarenkę.

Marlena Zaszalałaś eksmituj to towarzystwo to trochę zmężnieje. A bazylie obowiązkowo do domu, one akurat w przeciwieństwie do sałaty nie lubią niskich temperatur.

U mnie też sałaty posiane, będzie okazja je jeszcze dziś zobaczyć. Wiecie gdzie