Forum Ogrodnicze Oaza

Tak się prezentują moje sałaty

Kozulkowa



Nakrapiana


Edyta Ożarowska



Bona


Mam jeszcze musztardowej, ale w większości zjedzone

Sanguine Ameliore

Szczypiorek wrote: Zazdroszczę Ci takich pięknych sałat bez dziurawych liści . Może też kiedyś będę takie miała jak zagospodarują się nieużytki za płotem Pocieszam się tym, że przecież dziur nie jem

Piękne te Wasze sałaty, dziewczyny
U mnie w tym roku tylko masłowa i ciągle znajduje jakichś amatorów, więc liście dziurawe jak szwajcarski ser.

Sałatowe szaleństwo trwa. W tym roku, nie powiem, ale ilość rozsad zaskoczyła mnie samą, a na dodatek we wzniesionej skrzyni, do której wsypany został kompost, pojawiło się mnóstwo samosiejek. Właściwie bardzo mnie to cieszy, bo sałatki są w kilku stadiach rozwojowych, a to oznacza w miarę systematyczny zbiór przez dłuższy czas.

Kozulki

Apache

"skleroza"

Misz masz:

Skubanki:

Misz masz nr 2, m.in. czerwona rzymska

Samosiejki z kompostu

Grand

Gdzieś rośnie jeszcze Rossa Ricciolina i d'Hiver - muszę je wytropić podczas następnej wizyty na ogrodzie

Niektóre odmiany zaczynają wydłużać pędy, co jest sygnałem do kwitnienia.

Aniu, "skleroza" wygląda jak Rouge Grenobloise i w samosiejkach z kompostu także, ale czy to ona

Ja dziś podebrałam dolne liście z Kozulowych. Raz, że się rozrosła, a dwa - tak mi świta, by tak robić żeby tę sałatę skłonić do kwitnienia.

Edytko, masz rację. Przecież w ubiegłym roku własnoręcznie przygotowywałam rozsadę tej sałaty, a kilka kwitnących pędów "zasiliło" kompost. Bardzo Ci dziękuję

Odnośnie Kozulki - możesz spokojnie poczekać na wspomaganie tej sałatki do wykształcenia pędu kwiatowego. Zauważyłam, że dość późno wchodzi w etap kwitnienia - z pewnością zaobserwujesz ten czas, ponieważ główka zaczyna wydłużać się - wówczas należy "ciachnąć" wierzchołek, aby skłonić pozostałą część łodygi do wytwarzania bocznych "wilków", z których wyrosną kwiatostany.

Aaa, to tak... zapisuję

Aniu

Ta czerwona rzymska cudeńko

Moje sałatki tunelowe już przerastają - ale to co zostało to końcówka. Nowa partia wysiana.



Bardzo ładnie prezentuje się lollo bionda



Niestety lollo rossa w ogóle mi nie skiełkowała, mam jakieś felerne nasiona bo trzecia partia i nic... a szkoda.

Lollo bionda przepiekna .

U mnie niestety nie wzeszła.

Za to u sąsiada mam przepiękną sałatę.
Zrobię zdjęcie, może ktoś będzie wiedział co to za odmiana, bo wysiała się sama.

Tak rośnie




I tak




A tak u mnie w wiaderku




Nie wiadomo skąd się wzięła, myślimy, że ptaki musiały przynieść.

Nie wiem co to za odmiana, ale jest pyszna soczysta i piękna.

Oczywiście zapisałam się u sąsiada na nasiona, ale może ktoś rozpozna.

Nie weszły dwa zdjęcia

Great Lakes, po zbiorze co drugiej sztuki [ celowo została wysadzona gęściej, by zaoszczędzić miejsca i by można ją było konsumować wcześniej ] zaczyna szaleć. Rozrasta się i już zawiązuje główki.

Cudo, czy nasiona są dostępne w sklepie ogrodniczym?

Jestem mocno zainteresowana, uwielbiam sałaty.
U mnie rosną nawet na skalniaku i na rabatach kwiatowych.

Pierwsza Kozulowa poszła - potrzebowała przerzedzenia

Nadmienić muszę, że moja sałata z postu powyżej przeżyła atak rdzy turzycowo-sałatowej. Choroba została zatrzymana opryskiem z sorbinianu potasu.

Szczypiorek wrote:
To bardzo popularna odmiana. Widziałam ją w każdym ogrodniczym w okolicy, łącznie z działami ogrodniczymi w supermarketach.