Forum Ogrodnicze Oaza

Mój Bób nocnych przymrozków się nie boi i dziarsko stoi dalej

Wyniesione na zewnątrz przeżyły -4*C .

Moja rozsada bobu od kilku dni już siedzi w gruncie, bez żadnego okrycia.Ten wysiany bezpośrednio do ziemi jeszcze nie wyszedł na powierzchnię, choć ten ma kołderkę z włókniny.

Wspomnień czar .... powróćmy do ubiegłego roku, w którym po raz pierwszy wzięłam się za uprawę bobu. Nasionka pięknie wzeszły, zaczęły zdrowo rosnąć, ale w którymś momencie tempo wzrostu ( = wybiegania ) wymknęło się spod kontroli. Domowe warunki absolutnie nie sprzyjały rozwojowi porządnej rozsady, w efekcie czego uzyskałam nową odmianę: Bób Pnący

Rok 2018

Pomna ubiegłorocznej porażki, zabrałam się ponownie do wysiewu bobu, ale tym razem zaraz po wschodach wyniosłam towarzystwo na zewnątrz. Deszcz czy śnieg, porywiste wiatry, a nawet temperatura nocą poniżej zera nie robiły na rozsadach wrażenia.

Rok 2019

W pierwszej chwili myślałem, że to groszek potem doczytałem

o rety wy już macie takie duże roślinki a ja jeszcze działki nie mam przygotowanej

Cóż, groszek w pamiętnym, 2018r, był jeszcze lepszy

Bób, bardzo już czeka na wysadzenie.

Podkiełkowany bób Figaro jutro idzie do ziemi.

27 lutego wysiałam bób Figaro w pierścienie ( po dwa nasiona w pierścień ) wypełnioną ziemią do rozsad. Upłynęło 5 dni, kiedy zauważyłam pierwsze wschody - niedługo potem wszystkie nasiona wzeszły. Po miesiącu od wysiewu nadszedł czas na przeprowadzkę na grządkę.

Poniżej jeszcze siedzi w "opakowaniu zbiorczym":

Ukorzenione sadzonki:

A tu ciekawostka: z jednego z nasion wyrosło kilka pędów:

Rzut oka na skrzynię z wysadzonym bobem

To odmiana mocno krzewiąca się.

Aniu piękne zdjęcia

Ponieważ mam gigantyczny warzywnik do dyspozycji swoją rozsadę wysadziłam właśnie na polu. 4 rzędy po 35 sadzonek (każda po 3 nasionka). Rozsadę bobu robiłam pierwszy raz, bo zawsze siałam wprost do gruntu. Już wiem jaki błąd popelniłam - po pierwsze użyłam multiplatów o zbyt małych komórkach, po drugie ta rozsada szybko rosła i korzenie bardzo powychodziły przez otworki. Przy sadzeniu miałam problem z wyciąganiem rozsady. Ostatni błąd był taki, że pole na którym sadziłam było na jesieni zaorane a nie przygotowane na wiosnę - wszystko sama robilam ręcznymi narzędziami żeby móc posadzić rozsadę. Ledwo żyję

Bób Karmazyn i Windsor Biały siany na rozsadę 23 lutego - wysadzony 16 marca na działkę




Siany 16 marca wprost do gruntu zaczyna wychodzić z ziemi

U mnie podobnie, Bartom siany 22 lutego, wysadzony 18 marca:) Wpadła askochytoza;( Ale może się ogarnie. Mam jeszcze dwa rządki siane 9 lutego i wysadzone 6 marca, ale niewiele się różnią od tych późniejszych, są nieco wyższe, jakby ciut bardziej wyciągnięte.

Zygowa wrote:
Mój na etapie rozsady coś "złapał"; niczym nie pryskałam, a po dwóch tygodniach w gruncie nie ma śladu "zmian skórnych"

Tak patrzę na Wasze ilości bobu czy groszku i zastanawiam się, czemu ja nie umiem wysiać tak mało? W tym roku na polu rośnie 15 opakowań bobu i 4 opakowania groszku Fakt - bób u mnie lubimy wszyscy, łącznie z psem

Bo my nie mamy tyle miejsca. Choć Ja w tym roku wysiałem więcej bobu niż w tamtym roku, mimo iż nie ma z tego powodu jakiegoś przejawu euforii w domu. Raczej pojawiają się teksty typu, sam będziesz go jadł.

A choćby i tak, to będę.