Forum Ogrodnicze Oaza

O borze i lesie szumiący, a ja sobie ubzdurałam, że Windsor jest średnio wczesny. To by wiele tłumaczyło z zeszłorocznych perypetii Dzięki Przemek
No to szukamy Witkiem Manita zatem.

A na robale w bobie (i w groszku) polecam bardzo gęstą firankę. U mnie działa na mało obszarowe uprawy

Dzisiaj podkiełkowane w perlicie nasionka trafiły po 1 szt do VEFI 77. Na razie 154 nasionka. Jutro część nasionek trafi do pierścieni.

Przemku, w jakiej rozstawie sadzisz sadzonki bobu? Mam straganikowego Figaro.
Myślę o wyłożeniu nasion do kiełkowanie w ten lub przyszły weekend aby po wykiełkowaniu od razu były eksmitowane na zewnętrzny parapet.

Figaro bardzo silnie się krzewi stąd lepiej nie sadzić go zbyt gęsto. W rzędzie, jeżeli sadzisz pojedyncze roślinki to co 15-20 cm a jeżeli po dwie razem to co 30-35 cm. Dużo zależy też od tego ile masz sadzonek i jaki obszar do obsadzenia. Czasami zagęszczam w rzędzie by nie marnować rozsady ale czasami szukam dodatkowego miejsca do sadzenia. Minimalne odstępy to co 10 cm w rzędzie dla pojedynczych sadzonek.

Czy ktoś uprawiał odmiany Bonzo i Dragon? Która jest bardziej plenna? Nie widziałam Witkiem Manita stacjonarnie, więc poszukuję czegoś w miarę wczesnego na zastępstwo, a obie są w PNOSie...

U mnie Karmazyn już czeka, a dziś dokupiłam dwie torebki Bartka. Tak ze zwykłej zachłanności, bo był w mocnej przecenie .
Firanka... Na jakiś rok przed nabyciem działki wywaliłam chyba z tonę starych firanek, no bo co mają leżeć. Zauważyliście, że często tak bywa? Latami jakiś śmieć leży i miejsce zawala, a jak tylko wyrzucisz - zaraz się okazuje, że właściwie do czegoś tam by się przydał idealnie

Nasiona po nocnym moczeniu 20 lutego trafiły do ziemi:

Dzisiaj do moczenia powędrowała kolejna partia nasion. Pierwsza paleta z bobem trafiła do tunelu

Dzisiaj do tunelu powędrowała druga paleta i bób w pierścieniach. II partia bobu po 24 godzinnym zalaniu wodą wczoraj trafiła do kuwety z torfem (nie chciało mi się szukać perlitu).

Bób (ten co wyszedł) w niedzielę dostanie "kopa" na balkon

Witam po raz pierwszy. To mój debiutancki rok na działce, więc z bobem również. Rozsada wysadzona niecałe 2 tygodnie temu (12 dni) i niektóre roślinki mocno wybiegły w górę i zaczynają się pokładać. Podwiązać do palików czy przyciąć na długości ?

Na tym etapie wzrostu zdecydowanie lepiej przyciąć zostawiając tylko po 1 pąku liściowym. Powinien się dodatkowo ładnie rozkrzewić. Obniżyć temperaturę i zapewnić jak najwięcej światła. Bób znosi przymrozki nawet do -5*C (oczywiście zahartowany) więc lepiej czułby się w tunelu lub nawet na balkonie.
Moje boby już wszystkie w tunelu (oczywiście mam na myśli tylko te rośliny, które wykiełkowały).

Mój trzymam na parapecie nad grzejnikiem. Pewnie stąd tak szybki wzrost.

boba uwielbiam, jednak nie zdecyduję się go posadzić .....

miałem kilka podejść i ciągła walka z mszycami i innymi stworami

W tym roku nie spieszę się z wysiewem na rozsadę. Zobaczę jak będzie układała się pogoda. Może wysieję 10 lub 15 marca, ostateczny termin to będzie 20 marzec. Rozsadę po skiełkowaniu wyeksmituję na balkon, a po wysadzeniu na grządkę rośliny będą nakryte agrowłókniną. Tak samo robię z groszkiem.

Lukas79 wrote:
W jakim terminie siałeś i jaka jest Twoja lokalizacja?

Ja chyba się pospieszyłem, bo trzymany na parapecie nad grzejnikiem rośnie jak szalony. Największe 4oslinki, które już się kładły przyciąłem i podwiązałem do patyczków. Mam nadzieję, że uda się coś z nich zebrać.

Mój bób wysiany 28.02

Niestety od tego czasu nie miałem możliwości do niego zajrzeć. Jest na chłodnym strychu, także nie powinien szaleć ale dziś po pracy zrobie mu kontrole.

Musze złożyć mini tuneliki dla niego i kapsut i eksmitowac w jakieś miejsce na dwór.