TEMAT: Rodzynek brazylijski,tomatillo,miechunki

Rodzynek brazylijski,miechunka 23 Kwi 2019 22:01 #654053

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2153
  • Otrzymane dziękuję: 7235
Strasznie wiatr dziś wiał. Te w kubkach 500ml już prosza się o przesadzenie, widać to najlepiej, po tym przesadzonym tydzień wcześniej.


IMG_20190423_180327.jpg



IMG_20190423_180337.jpg
Pozdrawiam Błażej
Ostatnio zmieniany: 23 Kwi 2019 22:02 przez Bobej.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, Betula, Azbi, JaNina, Zygowa


Zielone okna z estimeble.pl

Rodzynek brazylijski,miechunka 27 Kwi 2019 15:46 #654511

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Ja dopiero dziś przesadziłam
20190427_152335.jpg
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Bobej, Betula, Maggie

Rodzynek brazylijski,miechunka 03 Maj 2019 16:30 #655568

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54391
Moje miechunki trochę wybiegły, jak zawsze zresztą. Jedną zostawiłam, a drugą ciachnęłam. Parę dni w wodzie i proszę.

20190502_103921.jpg

Posadzę obie, będzie porównanie :idea1:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2019 16:30 przez JaNina.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Bobej, Betula, Azbi, Maggie

Rodzynek brazylijski,miechunka 09 Maj 2019 16:52 #656566

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kochani, tylko nie zabijcie mnie śmiechem, ale tylko takie rodzynki Aunt Molly mogę pokazać :oops: , dopiero niedawno zdecydowały się na współpracę.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Kaja, Betula, Maggie

Rodzynek brazylijski,miechunka 09 Maj 2019 19:34 #656605

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
Piękne rodzynki.Jak przyjdzie czas wysadzania do gruntu to będą w sam raz.W miejscu,gdzie rosły w zeszłym roku widać kępkę samosiewek. Widać,że nie są aż tak ciepłolubne.
Moje wybiegły,bo nawet na balkon nie można wystawiać,ponieważ hula na nim lodowaty wiatr i mocno nimi targa.
W mieszkaniu,chociaż mam stale rozszczelnione okna rosną jak na drożdżach. Co mnie nie cieszy.
Dzisiaj wywiozłam na działkę pomidory.Miałam sadzić w szklarni.Wzięłam plan gdzie co ma być,ale na kuflach są numery,a na planie nazwy odmian,a więc wszystko zostało trochę zagłębione w ziemi i się do jutra hartuje.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula, Maggie

Rodzynek brazylijski,miechunka 09 Maj 2019 20:27 #656625

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2153
  • Otrzymane dziękuję: 7235
Aniu Ty się nie przejmuj. U mnie z braku miejsca w tunelikach, tylko jeden został przesadzony z kubków, do większej donicy. Cała reszta z tygodnia na tydzień marnieje. :club2:

Jak ich nie wysadze w ten weekend do większych pojemników to na dniach padną z niedożywienia. :whistle:
Pozdrawiam Błażej
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Rodzynek brazylijski,miechunka 16 Maj 2019 13:27 #657688

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Rodzynek Aunt Molly; zostaje ze mną w mieście jako roślinka donicowa:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 16 Maj 2019 20:51 #657773

  • gazela
  • gazela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 2628
Moje wciąż się męczą w kubkach. Mam nadzieję, że jutro lub w sobotę powędrują do przeznaczonej dla nich skrzyneczki.(Plamki na liściach to krople deszczu)
IMG_6440.jpg

IMG_6445.jpg

Rodzynek niski, nasionka ze Straganiku :hearts: :flower1:
Pozdrawiam, Małgorzata
Ostatnio zmieniany: 16 Maj 2019 20:53 przez gazela.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Adasiowa, Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 26 Maj 2019 19:42 #659362

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Wysadziłam do gruntu miechunki.
Rodzynek brazylijski(miechunka peruwiańska):

IMG_0804.jpg


Niektóre mają nawet owoce. Ten rodzynek wyższy już nie urośnie. Teraz będzie rósł wszerz.

Tomatillo (miechunka pomidorowa):

IMG_0809.jpg


IMG_0812.jpg


Miechunka fioletowa narazie wygląda identycznie jak tomatillo. Zobaczymy jakie będą owoce.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 26 Maj 2019 19:48 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Adasiowa, Maggie, Zygowa

Rodzynek brazylijski,miechunka 27 Maj 2019 08:44 #659441

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2153
  • Otrzymane dziękuję: 7235
Ja swoje wysadziłem do pojemników. Jeden większy do jednej donicy, pozostałe cztery z racji braku miejsca do drugiej. Pewnie za miesiąc te 4 w jednek zjedzą się nawzajem ale cóż.


IMG_20190527_081704.jpg



IMG_20190527_081713.jpg


Co trzeci dzień zjadam sobie po 2-3owocki ktore opadną do donic. Pyszotka.


IMG_20190527_081724.jpg
Pozdrawiam Błażej
Ostatnio zmieniany: 27 Maj 2019 08:46 przez Bobej.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Maggie, JaNina

Rodzynek brazylijski,miechunka 27 Maj 2019 09:14 #659452

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Też zbieram te, które spadną. Wtedy mam pewność, że są dojrzałe.
Pozdrawiam
Bea
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Azbi, JaNina

Rodzynek brazylijski,miechunka 27 Maj 2019 10:08 #659460

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2153
  • Otrzymane dziękuję: 7235
Tak, to najlepsza oznaka ich dojrzałości. :yummi: :yummi:
Pozdrawiam Błażej

Rodzynek brazylijski,miechunka 03 Cze 2019 11:52 #660579

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Chyba się udało :)
Siewki rodzynka, podobnie jak pomidorowe wysiane końcem marca zostały przeze mnie ugotowane i były minimalne szanse na ich uratowanie. Jednak z uporem maniaka reanimowałam zmarnowane roślinki - w przypadku rodzynka powrót do zdrowia trwał zdecydowanie dłużej, ale ostatecznie nareszcie mogę pokazać mojego doniczkowego Aunt Molly :dance:

"Rysa" na liściu to pozostałość po kocim pazurku , ale cały krzaczek wygląda niesamowicie dekoracyjnie: mocno się krzewi, zauważyłam mnóstwo bocznych pędów i bardzo dobrze reaguje na nawożenie takie, jakie zapewniam pomidorom.





Drugi egzemplarz rośnie w gruncie na działce i jest dużo mniejszy, ale i tak dzielnie daje sobie radę.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2019 11:55 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Maggie

Rodzynek brazylijski,miechunka 10 Cze 2019 09:20 #661693

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Rodzynkowej sagi ciąg dalszy :) Zapewne dla większości z Was takie widoki to oczywista oczywistość, ale dla mnie - ze względu na pierwsze kroki w uprawie rodzynka - są niezwykle ciekawym, kolejnym doświadczeniem. Pierwsze wrażenie - bardzo dekoracyjna, wdzięczna roślinka i chociaż długo odreagowywała moje błędy, to aktualnie błyskawicznie nadrabia zaległości. Dokarmiana pomidorowym nawozem.

Aunt Molly posadzony w gruncie na działce kwitnie, choć malutkie kwiatki są schowane pod liśćmi:



Tymczasem okaz rosnący w doniczce, pokazywany w poprzednim poście, musiał dostać większy pojemnik ( poprzedni okazał się już zbyt ciasny ), tym bardziej, że zauważyłam trzy zawiązane "mieszki":





I apartament docelowy:



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Betula, gazela, Maggie

Rodzynek brazylijski,miechunka 10 Cze 2019 12:11 #661722

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Mój ciutkę opóźniony w stosunku do waszych rodzynek 'Aunt Molly'.


IMG_20190608_110312.jpg



Kwiatuszek ;)

IMG_20190608_110341.jpg


Rośnie bezproblemowo i ładnie, już się rozkrzewia, a jest bardzo niziutki.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Betula, Maggie

Rodzynek brazylijski,miechunka 17 Cze 2019 16:57 #663169

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Po tygodniu od przesadzenia rodzynka do większej donicy znacznie się rozrósł. Do towarzystwa dołożyłam mu dwie sadzonki komarzycy - obecnie niemal ją zarósł. Wyprodukował mnóstwo bocznych pędów, a wraz z nimi liczne kwiatki.
Niesamowicie mi się podoba i dziękuję wszystkim, którzy namówili mnie na uprawę :)



Natomiast w gruncie, na działce, jest niższy, bardziej przysadzisty i znalazłam wśród liści takie skarby :)





Moim skromnym zdaniem, rodzynki mają jedne z piękniejszych, warzywnych kwiatów:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Betula, Azbi, anaka

Rodzynek brazylijski,miechunka 05 Lip 2019 08:57 #666303

  • gazela
  • gazela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 2628
Moje rodzynki niskie wsadzone w skrzynkę ładnie owocują. Codziennie jest kilka dojrzałych owoców, a kolejne wciąż się zawiązują i rosną. Roślinki faktycznie są niskie - dolne gałązki nawet się trochę pokładają.
IMG_0923.jpg

IMG_0924.jpg
Pozdrawiam, Małgorzata
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Adasiowa, Betula

Rodzynek brazylijski,miechunka 07 Lip 2019 18:27 #666673

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nie sądziłam, że uprawa rodzynka może przynieść tyle radości - za każdym razem, kiedy jadę na działkę, na wejściu wita mnie osobnik w donicy - jest bardzo rozrośnięty, przypomina raczej duży krzak z wieloma bocznymi pędami i mnóstwem drobnych kwiatów. Wiąże bez problemu, zarówno on, jak i ten gruntowy, posadzony we wzniesionej skrzyni.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zainspirowali mnie do wysiewu i dopingowali w produkcji rozsady :)

Jedyny zgryz to moment wyczucia dojrzałego owocu.

Aunt Molly w donicy:



W skrzyni, w towarzystwie ogórków i pietruszki korzeniowej:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.449 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum