TEMAT: Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 06 Sie 2016 05:42 #495086

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Gdy się obżeram cytrynkiem, (a mogę go zjeść bardzo dużo)mam wyrzuty sumienia, ze jeszcze nie zebrałam nasion. No ale befsztyki które maja mało nasion mają pierwszeństwo.
W koktajlówkach cytrynek ma za smak najwyższe notowanie, za wygląd także i jest wzorem zdrowia. Plenność też odpowiednia, jednym słowem pomidor doskonały.

IMG_0022-6.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2016 05:43 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Adasiowa, rozalia


Zielone okna z estimeble.pl

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 06 Sie 2016 19:13 #495223

Witajcie
Mam ogromną prośbę pieszy raz mam pomidory w tunelu różne., czy pomożecie mi określić ich nazwy? Chętnie wymienię się nasionami :wink2:

20160806_165630.jpg



20160806_165522.jpg


20160806_165533-2.jpg


20160806_165514-2.jpg


20160806_165500-2.jpg
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2016 19:25 przez Aneta początkująca.
Temat został zablokowany.

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 06 Sie 2016 19:46 #495230

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Ja bym się tego nie podjęła bo np pomidor na II fotce może być Amana Orange a może być też Persimmon. Tu i krzak niewiele pomoże, bo oba sa dosyć silne. Z pierwszym pomidorem jest jeszcze gorzej bo o podobnym kształcie znalazło by się pewnie koło setki a może dwie.Sama mam pewnie z 15 odmian które na etapie zielonego pomidora maja identyczny kolor i kształt.
A z wymianą to nie ma pośpiechu na pewno bedąc tu na forum obecna dostaniesz takie odmiany jakie Ci sie zamarzą. Najpierw poczytaj zastanów sie co Ci jest poczebne, a zaręczam Ci , że wybierzesz to co Ci będzie odpowiadało, bo mimo zarazy pomidory niektórym się udały i będzie w czym wybierać.
Ostatnio zmieniany: 06 Sie 2016 19:51 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 06 Sie 2016 21:50 #495278

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Masz rację Jolu, u mnie Blusch na słońcu z obornikiem po stopami chyba ma dobrze, natomiast Snow White rośnie w donicy, fertygowany, dopiero dojrzewa pierwsze grono ale słodziak to on jest
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 06 Sie 2016 21:54 #495280

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Malinowy Smaczek - koktajlowy; wysoki krzak, powyżej 1,80m, wymagający palikowania, obficie plonujący, zdrowy i bezproblemowy. Pierwsze pomidorki zaczęły dojrzewać w tym roku pod koniec lipca ( w gruncie ). Na jednym gronie około 7 owoców.
Słodki, soczysty, o cienkiej skórce i niewielkiej ilości miąższu.



Cerise - koktajlowy; również wysoki, powyżej 1,70m, konieczne palikowanie. Liczne grona, w każdym po około 6-7 pomidorków, w gruncie początki zapalenia w lipcu. Zdrowy, o delikatniejszej budowie niż Malinowy Smaczek, nie stwarzał żadnych problemów. Owoce słodkie, bardziej mączyste, nieco mdłe w smaku, przejrzałe stają się "papciowate" ;-)



White Snow - koktajlowy, o ładnym pokroju, w gruncie osiągnął około 1,40m, późno wszedł w kwitnienie i długo ociągał się z zawiązywaniem owoców. Jednak warto było czekać - pierwszy pomidorek dojrzał na początku sierpnia i - tak jak pisała Mymysteryy - dojrzały ma piękny żółty kolor. Smak rewelacyjny: słodki, bardzo pomidorowy, soczysty, nam osobiście bardzo pasuje. Początkowo sądziłam, że nie przeżyje, był bardzo słaby, ale okazał się silnym facetem :)
Liczne grona, na każdym 5-6 pomidorków.
Zostaje z nami na przyszły rok.



Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koniczynka, romantroc11, Bozi, kuhara, Krecik stary, Emalia112, mymysteryy, otojolka, rozalia, BlueAnna

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 07:48 #495317

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Gardener's Delight Ten koktajlowy pomidor już w fazie rozsady doprowadzał mnie do szału. Brakowało mu wszystkiego ( mimo ferdygacji) chyba całej tablicy Mendelejewa. Gdy gp wysadzałam do gruntu był w kratkę.Gdyby nie to, że byłam go bardzo ciekawa wylądował by na kompoście. W tunelu zmarniał, na gruncie rósł jak zwariowany. Mimo podwiązywania za 3 gronem z nadmiaru owoców rozłamał się, ale rośnie w siłę. Takiej ilości wilków nie miał żaden inny. Przy tym liście drobne bardzo ostre sprawiają że ma wyjątkową urodę, ( jeśli akuratnie jest bez niedoborów. )Nie polecam tym którzy maja mało czasu. Wymaga uwagi, oj wymaga.Ale się odpłaca ilością .
;Smak; ostry,raczej kwaśny, ale tak przyjemnie. Bardzo pomidorowy.Oceniam wysoko. Zdrowotność? no zdrowy tylko żarłoczny. Wygląd? Pomijając ciągłe niedobory uroda wyjątkowa.Na przyszły sezon posadzę jeden krzaczek bym miała się na kogo złościć.Wielkość owoców typowa dla koktajlowych taka jak Black Cherry. czy Cerise.
IMG_0024-7.jpg
Ostatnio zmieniany: 07 Sie 2016 08:12 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koniczynka, Bozi, kuhara, Adasiowa, otojolka, rozalia, Marysia80

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 15:33 #495373

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Łunnyj Vostorg- krzak niezbyt wysoki, ładnie zawiązuje owoce, sporo owoców, ładny. Owoce duże, cytrynowo- żółte, kwaskowate, bardzo smaczne, sam miąższ. Jeden z pierwszych u mnie dojrzewających. Okazał się dosyć podatny na ZZ, stracił dużo liści, ale ciągnie dalej. Łamię się, czy będzie w przyszłym roku.

IMG_1159.jpg


IMG_1161.jpg
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koniczynka, kuhara, Adasiowa, Emalia112, mymysteryy, otojolka, rozalia, Marysia80

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 20:37 #495404

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
San Marzano - nie muszę chyba bliżej przedstawiać :) - ale ponieważ wszystkie odmiany mam po raz pierwszy, więc dzielę się własnym doświadczeniem. Nie sprawiał żadnych kłopotów od "niemowlęctwa" do chwili obecnej, rośnie w gruncie. Czytałam, że jest podatny na rozmaite pomidorowe choroby, ale póki co dzielnie się trzyma. Krzaczek niewysoki, prowadzony u mnie na dwa pędy, palikowany. Owoce wyrównane, ich ilość w gronie to około 6 sztuk, jako pierwszy zaczął dojrzewać.
Typowy pomidorek na przetwory, określiłabym go jako Lima de lux :happy: - smaczniejszy od popularnej odmiany straganowej, niewielkie gniazdo nasienne, ładny miąższ, smak bardzo przyjemny, słodkawy, skórka nie należy do twardych.







Robiłam kiedyś keczup z Limy - z 5 kg pomidorków wyszło 5 małych słoiczków. Jeśli ktoś ma sporo miejsca i chciałby robić własny keczup, to zachęcam do uprawy San Marzano; podobno jest idealny także do suszenia.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Krecik stary, Armasza, otojolka, Marysia80

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 21:34 #495425

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Ja w ubiegłym roku san marzano miałam tylko do suszenia, zalany potem gorącym olejem z przyprawami i czosnkiem doskonały do pizzy, ja go jadłam samego z chlebkiem. W tym roku pokusiłam się na nową odmianę zabava. I rozczarowanie- bardzo plenna ale jako jedyna u mnie jeszcze zielone owoce ma.. Powrócę do san ale tylko jako owoce do suszenia.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 22:02 #495436

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Rozalko, co prawda mam jeden krzaczek ( tytułem próby ), ale kilkanaście pomidorków z niego będzie ( tfu tfu ), ale tak sugestywnie opisałaś tę pizzę :happy: , że chyba ususzę cały "plon". Czy mogłabyś napisać, jak Ty suszysz pomidorki? Chodzi mi głównie o końcową konsystencję - owoc ma być elastyczny czy wyschnięty na wiórek? Czy mogę to robić w suszarce do grzybów i warzyw? Jak przygotowujesz takie pomidory do suszenia ?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 22:02 #495437

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 570
  • Otrzymane dziękuję: 1491
Moje San Marzano wyglądają trochę inaczej. Są dłuższe od Waszych. Faktycznie bardzo mało wody, więc super na przetwory ale na kanapki też się nadają.


20160805_162940-2.jpg


20160804_161833-2.jpg


20160804_161744-2.jpg
Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 07 Sie 2016 22:11 przez kuhara.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Adasiowa, rozalia

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 22:07 #495439

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Ja też mam te drugie, czyli dłuższe i tak dziwnie skręcone. Dostałam je z AWN z podobnego forum jako San Marzano 2.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Marysia80

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 22:23 #495443

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Może nie sugerujcie się moimi pomidorkami, bo mnie zazwyczaj wychodzi coś innego niż pozostałym :happy:
W każdym razie wniosek jest jeden : to odmiana przede wszystkim dobra do przetwarzania, chociaż, jak pisze Kuhara, plasterki San Marzano z własnej grządki na sznytce chleba z masłem to prawdziwa uczta :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 07 Sie 2016 22:50 #495448

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
To moja ulubiona odmiana. Naprawdę nie ma z nią żadnych problemów. Mimo, że to przerobowa odmiana sałatka włoska ( pomidor, ser biały twardy, cebulka, bazylia + oliwa) w wykonaniu San Marzano nie ma sobie równych.
Ta odmianę wprowadzono na rynek 1926 r i od tej pory jest nie do pobicia. Ścisła pomidorowa czołówka. Prawdziwa odmiana San Marzeno ma dziobek i jest trochę dłuższe od Twoich Aniu. Włosi uważają, że wszystko inne to oszustwo. I pewnie tak. Kontrakty do Ameryki na puszki z San Marzano opiewają na bajońskie sumy. Bo podobno pizza bez sosu z tego pomidora nie ma prawa do swojej nazwy.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Adasiowa, Armasza, Marysia80

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 08 Sie 2016 08:26 #495464

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 570
  • Otrzymane dziękuję: 1491
Emalia112 wrote:
To moja ulubiona odmiana. Naprawdę nie ma z nią żadnych problemów.

Potwierdzam, bezproblemowa, nawet ZZ nie za bardzo mi je zaatakowała mimo gąszczu liści. Dodam tylko, że jest to krzak wyjątkowo uczulony na przeazotowanie. Wiem co mówię, bo aż dwa razy popełniłem ten błąd przy San Marzano. Rośnie wtedy jak kapusta - liście i stożek wzrostu zwijają się wielokrotnie do środka i rosną w dół, drobnieją, przeplatają się wzajemnie, tworzą taki "głąb" - normalnie robi się główka kapusty z liści pomidora. Reakcja niewspółmierna w porównaniu do innych odmian rosnących obok w glebie o tym samym składzie. Udało mi się wyprowadzić je na prostą, a tego posta piszę ku przestrodze - SM lepiej niedokarmić na początku sezonu niż wyprowadzać potem z tej "kapustowości".
Pozdrawiam, Krzysiek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, rozalia, Marysia80

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 08 Sie 2016 21:38 #495547

Powiedzcie mi kochani jakie zasady obowiązują na Waszym targu?, czy są to tylko wymiany??? Czy sie kupuje nasionka jezeli np.ktos niema nic na wymianę ?? A może są też i darczyńcy ?
Pozdrawiam Aneta
Temat został zablokowany.

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 08 Sie 2016 21:38 #495548

  • zdravko
  • zdravko's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 424
  • Otrzymane dziękuję: 396
E tam,bycze rogi są dużo lepsze od marzano.
Temat został zablokowany.

Pomidory 2016 - jak się sprawują w naszej uprawie 08 Sie 2016 22:38 #495556

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Adasiowa wrote:
Rozalko, co prawda mam jeden krzaczek ( tytułem próby ), ale kilkanaście pomidorków z niego będzie ( tfu tfu ), ale tak sugestywnie opisałaś tę pizzę :happy: , że chyba ususzę cały "plon". Czy mogłabyś napisać, jak Ty suszysz pomidorki? Chodzi mi głównie o końcową konsystencję - owoc ma być elastyczny czy wyschnięty na wiórek? Czy mogę to robić w suszarce do grzybów i warzyw? Jak przygotowujesz takie pomidory do suszenia ?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc :kiss3:
Kochana , ja robię je tak: pomidory umyte na pół,wyjąć gniazda nasienne , na blachę wyłożoną pergaminem ciasno 1 przy drugiej, do piekarnika 80-90 *C gdy piekarnik z termoobiegiem to 60-70 *C około 8godz. to trwa . W połowie czasu suszenia obok suszonych pomidorów ułozyć ząbki czosnku nie obranego. Gotowe pomidory mają być miękkie, elastyczne łódeczki nie wysuszone, brzegi im się marszczą.Wsypuję do miski,posypujemy ziołami:bazylia, tymianek, oregano i na 5kg świeżych pomidorów co najmniej 1 łyżka octu. Dokładnie wymieszać. Do wysterylizowanych słoików - ja daję na 3 minuty do mikrofali je-układam ciasno pomidorki do 3/5 wysokości słoika przekładając ząbkami czosnku. Zalewam gorącym olejem wymieszanym z oliwą ( gdy zaczyna pachnieć i widać unoszące się bąbelki) Po zalaniu stukam o stół by nie było pustych przestrzeni,zakręca i do góry dnem. W ubiegłym roku robiłam w piekarniku i suszyłam na słońcu- a sprzyjała w sierpniu pogoda. 2-3 dni i o niebo były bardziej aromatyczne niz te w piekarniku.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Adasiowa, mymysteryy, Armasza, Marysia80


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.484 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum