Forum Ogrodnicze Oaza

Maks-ogrodnik do oprysku preparatem PW na dworzu dodaję krochmal. W tunelu nie daję.

co tydzień pryskam przemiennie PW z IF do obu dodaję HT 3ml/L -od dwóch oprysków na tymolu,wcześniej z tymianku
Dzisiaj robiłam 15PW+4HT-(zwiększyłam,bo na pomidorkach koktajlowych zauważyłam trochę mszyc)Do oprysku pierwszy raz dodałam 5gr/L saletry potasowej.Oprysk dostały przy okazji sałata,koperek ,rukola-są blisko
W tym wątku pomodoro pisał ,że po każdym zbiorze ogórków robił taki oprysk ,średnio chyba co 3 dni
Kochani-mogę spokojnie jutro jeść tą sałatę,rukolę?
wiem,wiem-mogłam zerwać przed opryskiem

Propionian wapnia masz w wielu artykułach spożywczych jak chleb czy zółty ser. Tymolem kiedyś leczono u ludzi pasożyty pokarmowe. Saletrę potasową masz w wędlinach. Jeśli zaś przeliczysz te gramy środków przez powierzchnię oprysku, to wychodzą milionowe części grama. Poza tym jarzyny się zazwyczaj płucze przed spożyciem.

Dzięki -PW i HT się nie obawiałam-chodziło mi o tą saletrę
lecę po sałatę

Czy Tymol tak intensywnie i niezbyt przyjemnie pachnie? Pewnie naiwne, że aż śmieszne pytanie, ale ten zapach...

intensywnie pachnie ale mi zapach nie przeszkadza

Zapach HT jest dosc intensywny . Dla niektorych bedzie przyjemny a innym bedzie smierdzial . Ja osobiscie lubie ten zapach .

Dziękuję Wam.
Nie kupowałam w sklepie wskazanym w tym wątku, więc miałam wątpliwości.

Ada wrote:
Taki przykład :

pl.wikipedia.org/wiki/Skatol

Tak to jest z tymi zapachami . Faktycznie jest używany do kompozycji zapachowych .

Wczoraj popryskałam HT zieloną i czarną mszycę i normalnie ścieło ją książkowo. Są placki gdzie jeszcze została więc za kilka dni powtórzę oprysk, a i dostało się też stonce, obecnie jest mi trudno stwierdzić w ilu procentach jej zaszkodziło bo byłam w południe więc mogła siedzieć pod liśćmi. Ale jest, nie tyle co było wczoraj więc ocenię wpływ HT dopiero po wieczornej wizycie. Zastosowana proporcja 5 ml/l i podwójny krochmal.

Osobiście bardzo lubię zapach tymolu; jednak niezależnie od tego, cenię go za skuteczność i to, że opryski nie zagrażają pszczołom.
Nigdy przedtem nie doczekałam się takiego zdrowego, dorodnego i silnego koperku - zawsze niszczyły go mszyce. Regularne opryski naprzemienne PW i HT pozwalają mi na systematyczne zbiory

Podobnie późniejszy bób - na jednym z krzewów zagnieździła się czarna mszyca bobowa - zobaczymy, czy jednorazowy oprysk HT 5ml/l wystarczy.

Koperek po opryskach PW i HT - z dzisiejszej przerywki.

Po rozcieńczeniu tymolu już mi nie przeszkadza zapach i pewnie wkrótce go polubię.
A tak w ogóle to,czy można łączyć przygotowaną ciecz do oprysku PW z HT czy wybić sobie z głowy ten pomysł
i wykonać 2 oddzielne opryski? Tak szczerze, to łatwiej byłoby:wink2:

Aniu dodam tylko że tymol używa się do leczenia pszczół na warroze
i pamiętajcie opryski wieczorem jak pszczoły zakończą loty
i nie chodzi tu już nawet o szkodliwość preparatu bo to jasne ale o zmianę zapachu pszczoły powracającej do ula może być nie wpuszczona

Tak Mirku, wiem, ale bardzo Ci dziękuję za przypomnienie, jako że nie wszyscy o tym wiedzą. Niestety, u mnie pszczół praktycznie nie ma, o czym piszę od kwietnia ... tzn. są pojedyncze egzemplarze, ale to głównie samotnice lub trzmiele.
Ze wstydem jednak przyznaję się, że oprysk robię wczesnym rankiem, ponieważ tylko wtedy warzywnik jest w cieniu i nie operuje słońce, ale - jak wspomniałam - pszczół nie ma

Natomiast nie mogę wykonywać żadnych zabiegów na borówkach - pod jedną z nich jest gniazdo jaszczurki zwinki

Aduś - PW i HT możemy łączyć na przykład w ramach ochrony ogóreczków, dodając jeszcze saletrę potasową, ale jeśli chodzi o zabiegi profilaktyczne na pomidorkach, jestem zwolenniczką osobnych, co tygodniowych naprzemiennych oprysków.

Właśnie doczytałam się, anuluję własne pytanie bo znam odpowiedź. Przepraszam

Jutro ma u mnie lać jak z cebra (oby nabreszcie), dlatego zaczynam dzisiaj wieczorem z DMSO i tylko DMSO. Previcur zostaje w szufladzie w razie "W".

Pozdrawiam

Adasiowa wrote: Są dość odporne poczęstowałem je dwa razy Mospilanem (siedziała na Conice dość wysoko )i dalej biegają po działce .

Leszku, ta jaszczurka ma tam gniazdo LĘGOWE - nie chcę eksperymentować kosztem ich życia - najwyżej w tym roku zjem mniej borówek