Forum Ogrodnicze Oaza

Kiedyś była dyskusja,że w czerwcu nowo urodzone królowe wylatują z uli żeby założyć własny.Jak nie założą w pobliżu to będzie mniej pogryzionych owoców.Wg.tej wiedzy zawiesiłam pułapki właśnie teraz.
Juro zrobię zdjęcie to będzie widać co i jak.Ja zrobiłam z dwóch butelek pet.

I obiecane zdjęcie,dziś znów jedna osa się złapała.

Jan4 wrote: W jakim celu to DMSO ?

Oprysk profilaktyczny na choroby grzybowe. Jest w fazie testowania. Bliższych danych może udzielić tylko Pomodoro.

lucysia wrote: Jak podają:
" ...Przez większą część wiosny i lata osy żywią się gąsienicami i innymi owadami, które znoszą do gniazda karmiąc nimi też młode. Dzięki temu pełnią pożyteczną z naszego punktu widzenia rolę, gdyż zabijają wiele szkodników. To tylko późnym latem i wczesną jesienią są dla nas utrapieniem, gdy ustaje wychowanie młodych i osy opuszczają gniazdo w poszukiwaniu pokarmu. Mimo to, osy czynią więcej dobrego niż złego. ..."

Może i tak.Nawet na pewno.Z jednym ale:gniazdo szerszeni na podwórku to nie jest cos o czym marzę przy pięcioletniej córce i nastolatce która panicznie się boi.Co chwila w poprzednich latach wpadały do jej pokoju przez otwarte okno dachowe.Wynik,darcie,panika i zero otwierania okien.Co przy 30 st.jest tragiczne.
2 rok pod rząd miałam gniazdo szerszeni w starym nieużywanym złomie.brr

Wracając do oprysków.Do PW chciałam dodawać saletrę potasową.Nie było u nas w małych opakowaniach i kupiłam czerwony kristalon:12-12-36.Ile mam tego odważyć na 1l wody?

Nawóz ten ma podobne ilości procentowe azotu i potasu co saletra potasowa, więc też 5 g na litr.

Super wiadomość.Choć znając życie mój był droższy jak zwykła saletra potasowa
Dzięki serdeczne.
Zapowiadają burze to będzie czym pryskać

Almera wrote:
Krysiu, DMSO ( dimetylosulfotlenek ) będziemy testować w tym roku dopiero, a celem będzie walka z chorobami grzybowymi.

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...in?start=1944#607392

Adasiowa wrote: DMSO znam ... stosowałam na sobie wielokrotnie ... Nie wiedziałam tylko,że i w ogrodnictwie mozna ...

Bób, opryskany wcześniej HT przeciwko czarnej mszycy ( wystarczył jeden oprysk ) kwitnie i owocuje.

Wykonałem oprysk DMSO (3ml/l) + polopiryna (150mg/l) róż, wiciokrzewu i winorośli.

Opryskałem preparatem IF w tunelu: pomidory, paprykę, oberżynę a w gruncie: ogórki, selery, pory, marchew, pietruszkę, buraczki ćwikłowe, cukinie.

A moja mszyca na ogórkach oodporna jakaś... Nie pojawia sie jej duzo, ale kilka sztuk jest. Co oprócz HT można jej zaaplikowac ?

U mnie pomógł dwukrotny oprysk taką miksturą:
4 litry wody
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka oleju rzepakowego
1 łyżka płynu do mycia naczyń
pół szklanki octu 10% dodanego tuz przed pryskaniem
Oryginalny przepis był na
Dzisiaj zapisałam sobie prostszy przepis -wymieszać wodę z octem w stosunku 1:10.

Ja mam jeszcze olejek neem,czytałam,że skuteczny. Zobaczymy ...

Jutro zobaczę, czy skuteczny jest oprysk wody z octem. Pryskałam na balkonie naciowa pietruszkę, ponieważ obsiadły ją czarne mszyce.

Ja na początku zastosowałam Biochron, to czosnek z octem. Miałam także kupiony Naturen, ale on przezimował na balkonie więc może nieskuteczny już. Po tych opryskach jakby poparzyło mi liście ogórków. Potem przez kilka dni były opryski HT, a dzisiaj olejek neem 10ml/l. W przepisie na oprysk z neem było jeszcze mydło potasowe, ale nie miałam, dałam kilka kropli płynu do naczyń. Zdam relację, czy podziałało.
Generalnie nie wiem, jak szybko rozmnaża się kolonia mszyc, ale na pewno od tygodnia znajduję tylko pojedyńcze sztuki, więc chyba przynajmniej ograniczyłam populację.

Dzisiaj część mszyc była martwa, ale wiele było żywych. Może trzeba było jeszcze raz opryskać, bo te aktywne to pewnie były nowo wylęgnięte. Jednak wyrzuciłam całą doniczkę, bo obawiałam się że zanim padną to część wleci do mieszkania i opanuje kwiaty na parapetach.