Forum Ogrodnicze Oaza

Przeglądam zdjęcia po internecie i coraz więcej mam wątpliwości czy moja to na pewno Jalapeno
Będę musiała spróbować jak smakują.

W razie czego przygotuj sobie masło lub olej - najlepsze na zabójczą ostrość nieznanej papryczki
I unikaj jedzenia nasion
W internecie są setki różnych zdjęć, nie zawsze wiarygodne, więc poczekajmy na opinię naszych znawców tematu.
pozdrawiam cieplutko....

Na "zabójczą ostrość" nic nie było potrzebne, bo zerwana papryczka była...zabójczo nieostra

Bo to mi wygląda na Kapie nie na Jalapeno.

Agama jalapeno wygląda zupełnie inaczej , za to masz piękną Explosiv Ember (moja jest na wymarciu )

Cyklony







Hungarian black





Jalapeno



Red chilli large



jedna z kilku Explosiv Ember- wyglądają tragicznie bo przeżyły gradobicie, atak mszyc i kilka innych plag




i moja skrzynia pełna dobroci

Ewach, faktycznie, Twoje Jalapeno nijak się ma do tego mojego NN-potrzymam na krzaku, zobaczymy co z tego będzie, może się uda coś ustalić

Co by nie było ładnie oblepiony owocami krzak
Ja dzisiaj zrywając ogórki dupskiem usiadłam na papryczce cyklon, oczywiście odpadła jedna zielona aaaaa mogła odpaść czerwona miała bym przynajmniej pożytek

Papryczka chili zebrana dziś do ogórków.

Jak z formy. To będzie jednak Cyklon.

Joes Long. Ogłowiłam go. chce mieć dłuższe strąki jak w ubiegłym roku. Ale on produkuje na jeden ogłowiony pęd 10 nowych.

Super jest ta Joes Long muszę się za nią zakręcić na przyszły sezon
U mnie cyklony już do zerwania sporo już czerwonych, w przyszłym tygodniu idą w słoiki

Kiedy odgławiacie papryki ?? moje teraz to dopiero zaczynają szaleć z zawiązywaniem nowych owocków

Ja nie ogławiama papryk. Ogławia sie przede wszystkim wielkoowocowe,a takich nie mam . Te o naturalnym rodowodzie drobne, same przestają wiązać ja dzień jest krótszy. Uszczykuję w czerwcu niektóre papryki by sie lepiej krzewiły. teraz chciałam ogłowić Joesa, ale widzę ze skutek odwrotny do zamierzonego. Z kącika kazdego listka wyrasta pęd
z kwiatami, a to nie sposób usunąć, jest ich dziesiątki. Średnio przy wielkoowocowych jest 40 dni od zawiazania do dojrzałości.

No ja właśnie tez tego nigdy nie robiłam i tak się zastanawiam czy jest sens

Kazda odmiana ma swoje fobie i preferencje. Zieloną Padron obrywam cały czas i ona jak ogórki wiąże nowe. Przestanę obrywać sama przestanie wiązać. Tych drobniutkich gałązek jest za dużo by dało się to ogłowić, a po za tym ona i tak wypuści nowe i co wtedy? Inaczej rosną te o rodowodzie holenderskim. Jest pęd trzy odnogi łatwo ogłowić.

Wielkoowocowe mniej wiecej 40 dni od zawiazania, a chili? JoeLong i Habanero? Wsadzilem 3 krzaczki do ogrodka dla ciekawosci moze cos zawiaza

Może coś pomogę .... mam dwie odmiany Habanero: White i Red, obie w donicach. Wysiane późno, w połowie marca. Na chwilę obecną i jedna, i druga ma zawiązane owoce, White więcej, zresztą ma też zdecydowanie więcej kwiatów, a Red dopiero wiąże. Rekordzistką jest natomiast Naga Bhut Jolokia - wszystkie trzy krzaczki rodzą owoce. Fertyguję nawozem na bazie Magicznej Siły, a kiedy nie było upałów ( palącego słońca ) pryskałam Borasolem. Był taki moment, że masowo zrzucały kwiaty, teraz - mam wrażenie - nieco się wyciszyły.
Oberwałam liście do I rozwidlenia, a dodatkowo u Habanero White przerzedzam wilki z pąkami i prześwietlam krzak od środka, bo gęsty jest okrutnie.

Tadam!Habanero zawiązał owoc. Sztuk 1. Szalenstwo
Ale żeby nie było że jest bosko to wrócili starzy znajomi. Walka z roztoczami runda 2. Aha a nie Long po spróbowaniu okazał się całkiem łagodny. Znajomy któremu podarowalem 2 krzaczki z kolei mowi ze strasznie ostre... i badz tu mądry...

Adasiowa już zwróciła uwagę na to, że "wredne" papryki mają wygląd odpowiednio groźny.
Trinidad moruga:



Naga Bhut:



A tymczasem Długi Jaś nadal się wydłuża: