Forum Ogrodnicze Oaza

To nie jest żaden pasztet, już ładnych kilka lat temu pewna firma uprawiała kozulki na soki, sklepy na całym świecie sprzedają nasiona krzyżówek i odmian ustalonych. Myślałam, że wiecie Kozula chętnie wysyła nasiona krzyżówek, wystarczy napisać, ja też je otrzymałam

A Ty dalej swoje. Może i sprzedają na całym świecie, ale w polskich sklepach nie, jak sama widzisz, bo chyba widzisz, jest napisane >nowość< przy wszystkich pozycjach, nie mam na myśli pokątnego handlu.

Nie ma żadnego pokątnego handlu, po pierwsze to są krzyżówki, po drugie nie są i nie będą rejestrowanymi odmianami i dlatego właśnie Kozula rozdała je między forumowiczów, żebyśmy ustalili odmiany jakich nie ma nikt na świecie. Taka Green Zebra, Toma Wagnera do pięt nie dorasta moim Tygrysom

Podając się za adwokatów Kozuli wszczynacie awantury specjalnie, żeby uniemożliwić pokazanie tego potencjału, dlatego rozumiem rozgoryczenie Marzenki i innych forumowiczów Oazy i FO, już poprosiłam o skasowanie konta

Aria, uschła by Ci ręka gdybyś do tych tygrysów dopisała krzyżówki z których je wyprowadziłaś??? Lub założyła wątek jak proponowała Misiula? Po prostu szukasz dziury w całym. Pomidorki masz fajne i każdy chętnie by coś o nich poczytał, ale porządek na forum musi być, bo jakby każdy po swojemu robił to jaka byłaby wiarygodność takiego forum. Dlaczego nie potrafisz się dostosować do zasad tu panujących, tylko próbujesz robić rewolucję. Załóż wątek z ustalonymi odmianami z krzyżówek i zaprezentuj nam swoją pracę i jej efekty, każdy chętnie poczyta.

Aria

Pomimo że nie mam doświadczenia to jeszcze nie spotkałem się aby ktoś ukrywał w jaki sposób stworzył daną odmianę (co z czym krzyżował, z czego selekcjonował).
Z drugiej strony skoro piszesz że wychodziłaś z nasion od kozuli to nie robiłaś tego od zera. Kozula nie miała problemu z podawaniem co krzyżowała.

Nie wiem też o co robisz aferę. Skoro temat jest o krzyżówkach Ani Kozuli to wystarczyło tylko napisać w jaki sposób osiągnęłaś swoje wspaniałe pomidory i każdy biłby Ci brawa a inną możliwością byłoby założenie swojego wątku.

Niestety mam wrażenie że trochę chcesz wypromować się na sławie Ani a to właśnie jest nie porządku.

No nie mówiłam, rozumiesz Aniu-Adasiowa, to jest rodzaj pałki, coś jak, a u was Murzynów biją I tak się rozwija awantura.

Napiszę wam co zwykle wtedy mam na PW. Tam przychodzą inni z tej grupy, zagadują, nawet trochę są po mojej stronie, a potem co? Zgadliście, podaj numerek albo sprzedaj nasiona chociaż jednego małego tygryska

Będziecie mieli taki spokój, że nikt nie będzie pisał, patrzcie jak będą pojedynczo eliminować ludzi, którzy pracują dla forum i coś chcą budować. Dziś oberwał Kazko47, po nim będą inni. Stopniowo, pomalutku, mają to już opracowane, to jest polowanie z nagonką f

Murzyni, ONI, mafia, ciemne interesy, wyłudzanie nasion do późniejszej sprzedaży... Cały świat przeciwko Tobie.. gdybyż był sposób by zakończyć tę falę nienawiści! Coś trudnego, podanie numerku jak ludzie proszą, albo inna równie niełatwa opcja.

Nie wiem kogo masz na myśli, ja tu jestem od 2014 i jakoś nikogo nie wyeliminowałam. Forum jest platformą dla wszystkich, i każdy sam na własne życzenie się eliminuje jeśli nie potrafi funkcjonować w wspólnocie.

Aria wrote:
Droga Ario... żeby było jasne, ja nie jestem rozgoryczona. Jestem zdegustowana jedynie tym, że będąc na forum tak krótko potrafisz skłócić tyle osób. Identycznie jak na tamtym Fo. Bez względu na to co tworzysz powinnaś wylecieć z hukiem za robienie szumu i głupich dyskusji, awantur. Spokojne forum Oaza to historia bo Aria "przyszła"?

I tu się mylisz Ario,nikt nie robi nagonki na nikogo.To,że ktoś Ciebie poprosił o rodowód pomidorów,które selekcjonujesz to nie atak,ale ciekawość i chęć poznania drogi,którą przeszłaś.Pojawiłaś się przed chwilą na Naszym Forum i zaczynasz wszystkich pouczać,że jest nudno,trzeba rozruszać wątki,sama krytykujesz i na dodatek mówisz,że takich jak Twoje nigdzie nie ma.
Ludzie życzliwie Cię powitali,próbując przedstawić zasady jakie są przyjęte,a Ty strzelasz focha. Sorry,ja nie jestem zainteresowana.Dla mnie pomidory to miłe zajęcie,hobby,a nie interes.

Aria wrote: Takich insynuacji wysłuchujemy jako ogół od przeszło 5 lat. Konkretnie kto, nie ma odpowiedzi, bo tych konkretnych sił/osób brak.
Natomiast, od samego początku zastanawiałam się po co prezentujesz pomidora, którego nigdy nie skosztuję, bo nawet nie dałaś mi cienia szansy, że po 8-10 latach uda mi się go uzyskać, nie podając jego rodziców. I tylko jedno przychodzi do głowy, że chcesz się wypromować a potem sprzedawać nasiona jak inne portale, to załóż swój portal.

Alu trafiłaś w 10

Nam nie potrzeba wrogów , sami się wykończymy . ( leszek0921)

Wszedłem w wątek przypadkowo i widzę tu Hyde Park.

To prawda Mietek.

Nie mam dużego doświadczenia w uprawie Kozulek, ale dwóm pozostaję wierna odkąd je poznałam osobiście.
To K37 i K122.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to Czekista wywodzi się w prostej linii właśnie z K122, więc jak widać - można doczekać się własnej odmiany kozulkowej i podać krzyżówkę wyjściową i ustalić odmianę.

Bardzo lubiłam też pomidorki K55 i z pewnością weszłyby do kanonu moich corocznych wysiewów, gdyby nie fakt, że nie zebrałam z nich nasion

Adasiowa wrote:

Śliczne i pewnie smaczne . Cóż, wszędzie zdarzają się zawirowania, to i tutaj małe tornado przeszło Ja w zeszłym roku nie miałam kozulek i dobrze, bo bardzo szybko weszła mi zaraza, w tym roku posieję, ale moje "uprawy" są w skali mikro, więc nie są wiarygodne, ale dla mnie wystarczające . U mnie zawsze nr1 jest Megagroniasty.

Kilka kozulek z ubiegłego sezonu.
K/137/1 F5, nieduże paskowane serduszka z dziobkiem, dosyć plenne, smak owocowy, krzak dosyć rozbudowany.


K/118 F3, czekoladowo/ zielona śliwka, mizerniutkie krzaki, owoców niewiele, kwaśne, ja go nie będę powtarzać, ale co kto lubi.



K/201 F3 sopel, prowadzę go od początku, jestem bardzo zadowolona, pięknie wiąże, owoce smaczne, no,może na górnych piętrach trochę drobnieją.
Miałam z tej krzyżówki befsztyka, ale niezbyt się udał.





Kompletnie nie wyszedł mi w tym sezonie K/89 w trzech kolorach, prowadzę od początku, to już było pokolenie F5, niziutkie pomidorki, dwa samokończące, kilka owocków, nawet nie zbierałam nasion, w tym sezonie cofnę się do wcześniejszych pokoleń, bo naprawdę warto go uprawiać.

Pozdrawiam Irena