TEMAT: Warzywnik w skrzyniach

Warzywnik w skrzyniach 03 Gru 2018 14:59 #631955

  • vegetella
  • vegetella's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 162
  • Otrzymane dziękuję: 734
lucysia wrote:
Z drugiej strony dokładam sobie pracy i mogę jeszcze zastąpić go czymś innym.
Bo ja wiem. Cokolwiek nie posadzisz na żywopłot, to jest robota. Co się martwisz - nie Ty będziesz przycinać :happy:

W mojej ocenie wybór morwy jest trafiony - na pewno o 1000 razy lepszy niż jakieś tuje (o 1 000 0000 razy albo wręcz 2 miliony). Albo inne liściaste na żywopłot - buki czy co tam. Te sporo kosztują, a kilka setek jak nie tysięcy na żywopłot? Lepiej kupić rozdrabniarkę by pyszniutki kompost robić.

Jak Ci coś w szpalerze wypadnie, szybko rozmnożysz i "zakleisz" dziurę. Morwa ma ładne liście, jesienią wybarwia się na żółto (przynajmniej ta moja, eh). Nie jest wymagająca, dobrze zimuje. A i owocki da - to takie dobro.

Nie musisz wszystkiego od razu zrobić - zresztą nie dasz rady. Zakładasz naprawdę spory warzywnik. Na spokojnie, rozłóż plany na 2, 3 lata, ani się nie spodziejesz jak czas szybko minie. Takie rach ciach :)
Jean Cocteau: Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Ostatnio zmieniany: 03 Gru 2018 15:16 przez vegetella.


Zielone okna z estimeble.pl

Warzywnik w skrzyniach 06 Sty 2019 19:30 #635407

  • BettyL
  • BettyL's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 191
  • Otrzymane dziękuję: 219
Cudne są te Wasze warzywniki w skrzyniach... Po prostu oczu nie mogę oderwać. Bardzo mi się podobają.
Ja na razie nie mogę sobie na takie cuda pozwolić, ale kto wie.... może z czasem....
Myślę o tym, żeby w tym roku kupić kilka kastr budowlanych takich większych i w nich spróbować posadzić ogórki, cukinie i dynie.
Czy trzeba wycinać dno w takich skrzyniach, czy może zrobić kilka otworów? Jakie kolejne warstwy ziemi w nich ułożyć, żeby takie warzywa miały co jeść? Co myślicie o moim pomyśle? Da się to zrealizować, czy od razu wyrzucić do kosza?
Beata

Warzywnik w skrzyniach 06 Sty 2019 19:48 #635410

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1276
  • Otrzymane dziękuję: 3725
Kastry mam od roku - 80l bardzo ładnie rosły w nich warzywa. W dnie wywiercone są otwory, jako podłoże zastosowałam odkwaszony torf i perlit, który został po wysiewach. Proporcje 2/3 torfu i 1/3 perlitu. W tym roku, jeżeli zajdzie potrzeba, uzupełnię kompostem.
Pozdrawiam,
Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, BettyL

Warzywnik w skrzyniach 06 Sty 2019 19:54 #635411

  • BettyL
  • BettyL's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 191
  • Otrzymane dziękuję: 219
Dzięki Horti za odpowiedź. Czyli nie taki głupi pomysł z tymi kastrami....
Beata

Warzywnik w skrzyniach 06 Sty 2019 20:04 #635413

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Jeśli pozwolicie dziewczyny, to dopiszę tylko, że uprawiając dyniowate w skrzyniach/kastrach musimy zapewnić tym warzywom maksimum uwagi jeśli chodzi o nawożenie i podlewanie - a więc bardzo dobrej jakości podłoże, odpowiednio dawkowany nawóz i regularne dostarczanie wody.
U mnie tego typu rozwiązanie nie sprawdziło się w przypadku cukinii, natomiast świetnie zdało egzamin w uprawie papryk i mniej wymagających pomidorków ( jako podłoże zastosowałam ziemię kompostową wymieszaną z przekompostowanym obornikiem końskim ). Generalnie potraktowałam kastrę jako rozsadnik i w tej roli też się sprawdziła, zwłaszcza dla sałat.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda

Warzywnik w skrzyniach 06 Sty 2019 20:06 #635414

  • BettyL
  • BettyL's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 191
  • Otrzymane dziękuję: 219
No właśnie... Horti, czy stosowałaś jakieś nawożenie?
Beata

Warzywnik w skrzyniach 07 Sty 2019 19:23 #635552

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1276
  • Otrzymane dziękuję: 3725
Beatko, w moich kastrach rosły m.in. bakłażany, brokuły, buraczki na botwinkę i zioła. I miałam bardzo ładne plony. To po prostu duże doniczki. :)

Podłoże, czyli mieszankę perlitu z torfem odkwaszonym, wybrałam po bardzo dobrych doświadczeniach z perlitem. Perlit zapewniał przewiewność torfu, chronił przed przesuszaniem i zbryleniem. To podłoże pozbawione jest nawozów. Można wybrać dogodny sposób nawożenia - dodać kompostu, albo nawozu naturalnego, czy używać kupnych mieszanek.
Był to mój pierwszy rok z bakłażanami, a one są dość żarłoczne. Wybrałam mieszanki nawozowe na bazie Magicznej Siły, które opracował Pomodoro i stosowałam je do fertygacji. Bardzo ładnie to wszystko działało.:)
Co ważne nawożenie trzeba dopasować do potrzeb warzyw. Czyli warto poczytać, wybrać wariant, który nam odpowiada, a w trakcie sezonu dodatkowo reagować na niedobory.
Pozdrawiam,
Dorota
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula, BettyL, Maryla54, Maggie

Warzywnik w skrzyniach 08 Sty 2019 22:25 #635776

  • vegetella
  • vegetella's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 162
  • Otrzymane dziękuję: 734
Horti wrote:
Kastry mam od roku - 80l bardzo ładnie rosły w nich warzywa. W dnie wywiercone są otwory, jako podłoże zastosowałam odkwaszony torf i perlit, który został po wysiewach. Proporcje 2/3 torfu i 1/3 perlitu. W tym roku, jeżeli zajdzie potrzeba, uzupełnię kompostem.

Z mojego doświadczenia wynika, że po sezonie ziemię z takiego pojemnika (nawet jak ma 80 l) dobrze wymienić w całości. A jak rosły w nich np. pomidory - to już w ogóle. Ja swoje pojemniki opróżniam - wykorzystaną ziemię dokładam do kompostownika, albo wywalam pod drzewa. Na nowy sezon robię nowe podłoże. Przynajmniej spokój z zagwozdkami typu dobra czy nie, dać coś czy nie, patogeny itp.
Ziemia uniwersalna pół na pół z własnym kompostem, wymieszane np. z perlitem ..... marzenie
Jean Cocteau: Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, BettyL, Jaedda

Warzywnik w skrzyniach 09 Sty 2019 00:10 #635784

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
Ja na wiosne do skrzyn dodaje kompostu I lekko przekopuje , a przy wysadzaniu warzyw w dołki daje garsc granulowanego nawozu organicznego I odrobina blood meal ( to chyba na Polski ,krew suszona) ale tu jest sprzedawana jako nawoz organiczny.
Natomiast donice juz na jesień oprozniam do kompostownika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, vegetella

Warzywnik w skrzyniach 10 Sty 2019 16:19 #635988

  • vegetella
  • vegetella's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 162
  • Otrzymane dziękuję: 734
A to mnie zaskoczyłeś (-łaś?) tym nawozem z krwi :supr3: Nie spotkałam się wcześniej.

Dziwne - obornik to przecież kupa, mączka kostna robiona jest oczywiście z kości, gnojówki też jakby niezbyt apetyczna :sick: - a nie mam zahamowań.
Czytając jednak więcej o nawozie z krwi - aż mnie dreszcze przechodziły.

Jaka jest Twoja opinia o działaniu? U nas jest chyba mało popularny by nie rzec nie stosowany. Gdzieś tam mi się obiło o uszy, wykorzystywanie mączki z krwi jako dodatek paszowy dla zwierząt, ale do tej pory nie miałam możliwości rozmowy z ogrodnikiem stosującym środek. Napisz proszę coś więcej.
Jean Cocteau: Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Ostatnio zmieniany: 10 Sty 2019 16:20 przez vegetella.

Warzywnik w skrzyniach 10 Sty 2019 17:44 #636024

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
Hejka , jak wrócę z pracy zrobię i wkleję fotki tych nawozów . Tu w USA jest kilka odmian nawozów organicznych granulowanych.
1 i najpopularniejszy to granulat z zwierzęcych odpadków kości , i ryb
2 to blood meal czyli krew suszona ze zwierząt rzeźnych , ona daje bardzo dobre efekty odrazu po wysadzeniu rozsady bo ma bardzo dużo nitrogen to chyba azot na polski wiec rozsada szybko odbija , no i nie odbija się to negatywnie na ziemi w przeciwieństwie gdy daje się sztuczny azot.
Także fajna sprawa jesli jest duże zapotrzebowanie na azot.
3 to worm casting czyli odchody dżdżownic chyba najlepszy organiczny nawóz . Ale nie jest tani.
Można kupić tu tez paczkowany obornik koński czy od kur ale mniej to jest popularne
Ja najlepiej lubię używać kompost plus ekstra na podsypkę organiczny granulat z domieszka krwi suszonej, natomiast w donicach nawóz mineralny bo tani i szybki w działaniu a doniczkowej ziemi krzywdy wielkiej nie zrobi.
Jak Bóg da efekty zademonstruje wam w tym sezonie o ile nie będę musiał wyjeżdżać poza granice USA bo wtedy z ogrodu robi się małpi gaj przy wilgotności tu panującej
Ostatnio zmieniany: 10 Sty 2019 17:47 przez carbon.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Warzywnik w skrzyniach 11 Sty 2019 00:43 #636152

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
Wklejam nawozy jakie lubie używać , co ciekawe krew suszona ma oznaczenie 12-0-0 czyli pierwsza liczba to nitrogen .

F6BAFEA1-B1C7-4177-AA23-97FBFE2CF305.jpeg
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Sylwiaaa

Warzywnik w skrzyniach 11 Sty 2019 06:54 #636157

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13289
I ten rysunek bakłażana jako wampira na opakowaniu tego zielonego (z krwi) :happy3: . Grafik miał poczucie humoru.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 11 Sty 2019 07:16 przez Betula.
Za tę wiadomość podziękował(a): carbon, Sylwiaaa

Warzywnik w skrzyniach 23 Sty 2019 17:14 #638286

  • aga
  • aga's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 843
  • Otrzymane dziękuję: 4750
Mój warzywnik z racji małej powierzchni ogródka od kilku lat funkcjonuje w skrzyniach i pojemnikach.Oczywiście jestem z niego zadowolona,bo jest mój.Ale są plusy i minusy takiej uprawy.
PLUSY:-jest estetycznie,łatwo o niego dbać
-prawie nie ma chwastów
-skrzynie szybciej się nagrzewają,więc roślinki szybciej rosną
-można bardziej zagęścić uprawę i łatwiej ją kontrolować
-nie przekopuję ziemi/tak jak Charles Dowding/,więc mam dużo mniej pracy,uzupełniam tylko kompostem,lub ziemią ogrodniczą

MINUSY:-ziemia w skrzyniach szybciej wysycha,trzeba częściej podlewać
-założenie skrzyni wiąże się z kosztem,a sądzę,że za jakiś czas deski trzeba będzie wymienić
-ziemię w pojemnikach trzeba cała wymienić po sezonie/co się wiąże z produkcją dużych ilości własnego kompostu,lub kupowaniem ziemi ogrodniczej/
W moim przypadku taki rodzaj uprawy się sprawdził.Każdego roku dokładamy nowe skrzynie i coraz więcej warzyw znajduje miejsce w moim ogródku.


DSC_0936.jpg


DSC_0945.jpg



DSC_1034.jpg


DSC_1231.jpg


DSC_1233.jpg


DSC_1236.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Horti, rozalia, carbon, patrycja, lucysia, Betula, Pestka, Jaedda, Stokrotka_jz, Evien, Maggie

Warzywnik w skrzyniach 23 Sty 2019 17:48 #638296

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
Piękny ogród Aga . Tak samo uprawiam warzywka jak ty tylko niektóre skrzynie muszę ogrodzić bo zajączki i świstaki lubią bardzo młode pędy. Co prawda stadko świstaków ze tak powiem wyeliminowałem na zawsze , ale zostawiłem jednego z szaroburym ogonem i nadałem mu imię Bolek . Wiec jakoś tak został i ogradzam skrzynie , no sarenki czy dzikie indyki też wpadają czasem , a raz niedźwiedź czarny był , ale największe spustoszenie w warzywniku i tak sieją świstaki amerykańskie
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, Betula, aga

Warzywnik w skrzyniach 23 Sty 2019 18:11 #638301

  • Jaedda
  • Jaedda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 529
  • Otrzymane dziękuję: 3122
Takie ściółkowane skrzynie przetrwają parę dni bez podlewania?
Za tę wiadomość podziękował(a): aga

Warzywnik w skrzyniach 23 Sty 2019 18:55 #638312

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3923
  • Otrzymane dziękuję: 20935
Jaedda ja daję hydrożel. Sprawdza się...
Za tę wiadomość podziękował(a): Jaedda

Warzywnik w skrzyniach 23 Sty 2019 20:13 #638327

  • aga
  • aga's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 843
  • Otrzymane dziękuję: 4750
Carbon,u nas takich egzotycznych zwierzątek nie ma.Ale mam spore stadko sikorek/specjalnie dla nich sieję słoneczniki/,dzięcioły,kowaliki i zimą bażanta.Są jeszcze sarenki i wiewiórki,ale to za płotem.A w lecie w mojej gnojóweczce ze skrzypu i czosnku zamieszkały żaby.Jakoś się dogaduję z tym towarzystwem. :happy:


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.277 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum