Forum Ogrodnicze Oaza

Tunel rozszczelniłem i zdemontowałem konstrukcję z listewek na którą nakładałem agrowłókninę w czasie przymrozków. Zawiązałem sznurki przy łodygach pomidorów które będę owijał w miarę ich wzrostu. Pokazały się już pierwsze grona kwiatowe na większości krzaków.

Moje pomidorasy dwie noce już w gruncie, prosto z pracy wpadłam sprawdzić jak przeżyły ulewę. Mają się dobrze U jednego gatunku dolne listki oklapły, ale przy wcześniejszym przesadzaniu też tak u niego robiły i szybko odbijały, także nie martwi mnie to.

pomodoro wrote: No da się,ale w tym roku to ja już dmucham na zimne.W tamtym roku i tunel miałam i ciepłej było.24 kwietnia to już w tunelu koczowały a teraz to już zaraz miesiąc różnicy będzie,owoce też dużo później.
Posadziłam dziś pierwsze 21 szt.Pierwsze koty za płoty.Zobaczymy.

Ja jadę sadzić gruntowe we środę.

no to i ja wreszcie obsadziłem foliaki 57 sztuk pomidorów i 2 rzędy ogórków

A ja tunelu nie mam i zastanawiam się nad melonami.Gdzie posadzić i czy im małą folię postawić.
A pomidorasy stoją na baczność.Jedną szt.ułamałam,jedna zwiększa się smętnie.Pewnie trzeba podlać,chociaż kiedyś czytałam o zaleceniach że nie podlewamy kilka dni po posadzeniu?

Po posadzeniu trzeba dokładnie podlać i 2 tygodnie przerwy aby się pomidorki dobrze zakorzeniły.

Moi drodzy! Powoli nadchodzi czas by myśleć nad przerzuceniem moich pomidorków do gruntu, a tu robi się klops. Dołączam zdjęcia ale coś ewidentnie jest z nimi nie tak. Może jakaś dobra dusza by potrafiła określić co im dolega? Były nawożone nawozem startowym i nie przelewane. Z góry dziękuję!

image uploader

free image hosting

Co to znaczy " były nawożone nawozem startowym " ?. Konkretnie proszę. Jaki nawóz, w jakiej dawce , i w jaki sposób ?

I proszę pokazać spód liści. Najlepiej tych liści ,gdzie plamki jeszcze nie zaschły .W takim stadium jak na pierwszym i ostatnim zdjęciach.

Dziękuję za szybką odpowiedź. Nawóz to Nawóz Magiczna Siła do ogrodu startowy Substral. Dawka 0.1% wg etykiety. Poniżej zdjęcia dolnej strony liści.

image hosting

To następny już w tym sezonie przypadek oedemy [ obrzęku ]. Za duża wilgotność podłożą i powietrza, a za mało światła zwłaszcza UV.

Jak dobrze widzę na zdjęciu to pomidor jest bardzo wybiegnięty.

Sadzonki były na parterze, przy samej szybie, strona południowa, teraz postawiłem na wschodnie okno, bo myślałem że może nadmiar słońca im zaszkodził + dodatkowo izolacja od innych by ewentualnie nie przeszło na resztę. Teraz kiedy tak grzeje podlewane codziennie, wsadzone w mieszkankę torfu odkwaszonego i piachu.

Jak można je uratować?

Pokaż zdjęcie z profilu jaki ten pomidor jest wysoki.

Proszę lepszy lewy profil. Był w ciasnocie dlatego możliwe, że wybiegnięty, dziś idą na dwór,, siane zgodnie z notatkami 23 marca

https://preview.ibb.co/n4Hx35/IM[img]https://preview.ibb.co/n4Hx35/IM

Gdzie ten pomidor ma rosnąć ? W glebie czy w pojemniku ?. Szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie tego pomidora ani w jednym ,ani w drugim. Jak tu przykopać tak
długą łodygę ?. Moim zdaniem należy ciąć tego pomidora w dwóch miejscach zaznaczonych linią przerywaną. Dół wraz z doniczką pozostawić do wypuszczenia pędów bocznych. Pozostawić dwa lub jeden najsilniejszy pęd. Wierzchołek natomiast, po usunięciu liścia oznaczonego " x" umieścić w słoiku z przegotowaną wodą do ukorzenienia.

Zastanów się też nad podlewaniem na przyszłość. Niemożliwe, by codziennie podlewać w mieszkaniu pomidorka. To duża przesada.

Fakt, że pomidor nie wyrósł tak wysoko w ciągu nawet tygodnia. Dziwi mnie dlaczego nasz kolega nie pisał tu choćby dwa tygodnie wcześniej , kiedy ten pomidor był jeszcze w połowie wysokości. Dziwi mnie również, że tyle tu piszemy o fertygacji, a i tak znajdują się osoby których ten sposób nawożenia nie interesuje. Najwidoczniej na opakowaniach nawozów piszą prawdę , a my tu wymyślamy jakieś niestworzone rzeczy.

Nie podobają mi się pomidorki ukorzenione , niby rosną ale są jasnozielone. Nie wszystkie ale większość. Fertygowane, coś im brakuje.

Ktoś by gotów pomyśleć, że to przez te ukorzenianie.

Rozalko, za bogate podłoże. Widać nawet jak ;liście sterczą prostopadle do łodygi. Wysadzisz i zaraz zobaczysz różnicę.