TEMAT: Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 15:44 #534101

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
patrycja wrote:
Mieciu, czyżbyś posiadał kota? ;)

Owszem, posiadam kota. Kota na punkcie uprawy roślin :rotfl1: :rotfl1:

Przy nim moje rozsady są bezpieczne :rotfl1: :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 09 Kwi 2017 15:45 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): podjadek, Kasionek, patrycja, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 15:54 #534105

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Dziś wpadłem na pomysł bardzo szybkiej i bezstresowej metody pikowania pomidorów. Do tej pory napełniałem hurtem doniczki w palecie podłożem . Robiłem palcem dziury w podłożu i wtykałem weń pomidorki. Dziś do każdej doniczki wsypałem łyżeczkę podłoża , następnie do każdej doniczki wrzucałem hurtem po jednej siewce i następnie dosypywałem łyżeczką podłoża. Trzy razy szybciej. Wręcz maszynowo. :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 15:54 #534106

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
No i stało się. Byłam na działce zobaczyć co z moimi sadzonkami w tunelu i tak papryki wszystkie w porządku i te duże i te malutkie, natomiast 12 krzaków pomidorów tak wygląda
Resized_20170409_145320.jpeg

Te plamy na liściach to jakiś grzyb? W domu rosły zdrowo , przed wywiezieniem do tunelu stały cztery dni na balkonie(poprzedni ciepły weekend) nie zabierane na noc do domu.Na zdjęciu te plamy wyglądają na białe, ale tak naprawdę to są beżowe
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Ostatnio zmieniany: 09 Kwi 2017 16:02 przez Pestka.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 16:00 #534107

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Chyba słońce je popaliło :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pestka

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 16:07 #534108

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Na balkonie miały trochę słońca ,ale tych plam nie było wcześniej widać dopiero pokazały się dzisiaj.Tunel mam okryty zieloną folią więc raczej słońce ich tu nie przypaliło.
Jak ich można ratować?
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 16:08 #534109

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
patrycja wrote:
Chyba słońce je popaliło :(

Nie chyba, tylko na pewno.

Na przyszłość będziesz Grażynko mądrzejsza i narzucisz na taką rozsadę flizelinę.

Te liście już takie pozostaną. Na razie ich nie obrywaj dopóki roślina nie wypuści takiej samej masy nieuszkodzonych lici.
Ostatnio zmieniany: 09 Kwi 2017 16:11 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, patrycja, Pestka

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 16:16 #534112

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Dziękuje Pomodoro.Cieszę się że są do uratowania, bo żal by było gdyby padły.
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 16:23 #534114

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Aniu ja tak rozumuję, zeskoki temperatur na pewno nie sprzyjają wzrostowi i roślina nie bardzo pobiera składniki, a na pewno nie pobiera fosforu i bardzo łatwo jest przenawozić. Łatwiej jest potem dokarmić sadzonki głodzone niż ratować przenawożone. Może sie mylę ale taką mam zasadę. jak nie ma odpowiedniej temperatury nie nawożę i prawie nie podlewam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Pestka

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 16:38 #534116

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
W tej materii istnieje mechanizm samoregulacji. Niska temperatura zmniejsza transpirację czyli zarazem ilość pobieranej wody z podłoża. jednocześnie maleje parowanie z powierzchni podłoża. Im niższa więc temperatura, tym rzadsza potrzeba podlewania. Im rzadziej podlewamy tym mniej dostarczamy nawozu w podłoże. Nie potrzeba jakichś specjalnych ograniczeń. Należy tylko umiejętnie podlewać. Podlewanie dopasować do temperatury, a nie nawożenie.

No, chyba, że temperatura spadnie poniżej minimum wegetacji. Dla pomidora to jest + 12 * C dla części nadziemnej i + 16 * C dla podłoża.
Ostatnio zmieniany: 09 Kwi 2017 16:41 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Emalia112, Zbyszko46, Zarta, Pestka

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 17:07 #534120

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Moje sadzonki na balkonie:)
IMG_20170409_1017521.jpg


IMG_20170409_1018211.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Adasiowa, Emalia112, rozalia, Kasionek, janinka-n, patrycja, zeberka363, Betula

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 18:28 #534132

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
witam dzisiaj udało mi się dosypać ziemi do szklaneczek piwnych i oddelegować największe sztuki do chłodnego miejsca zdjęć nie dam bo taki mam bałagan że zara rozwód będzie:P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 18:54 #534141

  • Pabblo_pl
  • Pabblo_pl's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 359
  • Otrzymane dziękuję: 494
A to moje styczniowe, już na stałe wyniesione do szklarni.


Mam zamiar jeszcze je przesadzić raz do większych doniczek, po wodzie mineralnej.
Jutro dojdzie reszta rozsady, już z marca i cukinie.
W razie "W" będę dogrzewał.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, patrycja

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 19:50 #534149

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Grażynko, ja sobie tak pomidory załatwiłam w zeszłym roku, ale wypuściły nowe liście i później poobrywałam - jak Mieciu radzi- te poparzone i było wszystko ok.
A co do buraczków, to w tym roku zaryzykowałam i posiałam do gruntu 25.03. Są przykryte włókniną i jak dzisiaj patrzyłam to skubańce powschodziły. Będzie cud jak nie padną :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pestka

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 20:44 #534165

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Czy cukinie ,patisony i arbuzy można już wysiewać do doniczek ?
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 21:43 #534176

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Gdzie Ty chcesz uprawiać te warzywa ?
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 21:46 #534179

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Warzywa poszły by do gruntu po ok.15 maja.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 21:53 #534181

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Co do arbuzów się nie wypowiadam, ale na pozostałe jest zdecydowanie za wcześnie. Przy siewie do gruntu gleba musi mieć minimum 16 * C a produkcja rozsady trwa stosunkowo krótko, tym bardziej jęśli sieje się w podłoże podkiełkowane nasiona.
Ostatnio zmieniany: 09 Kwi 2017 21:54 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 09 Kwi 2017 21:58 #534185

  • Slomek
  • Slomek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 241
  • Otrzymane dziękuję: 192
pomidoro
Po dzisiejszej lustracji pomidorków donoszę, że na ponad połowie podlanych pomidorków kwaskiem cytrynowym przebarwienie fioletowe minęło. Lecz podkreślam, że nie na wszystkich... Co więc zrobić ? Pojawiają się także nowo przebarwione rośliny... Czy jeśli to nie wina pH podłoża i lekko zakwaszę to podłoże to może to mieć jakiś skutek uboczny ?
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.578 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum