Forum Ogrodnicze Oaza

I będzie coraz gorzej.

Lana. Bardzo mi przykro. Pomidory w dwa tygodnie się pozbierają a w gruncie szybko nadrobią. Widziałaś w wątku o rozsadzie, co ja zrobiłam swoim pomidorom?

Jak tam Twoje pomidorki po tym płukaniu korzeni ?.

Już pokazuję w rozsadzie.

otojolka wrote:

Jolu , widziałam właśnie przed chwilą Twoje pomidorki, ale jeśli dobrze zrozumiałam to już przesadzone i uratowane.
Ty w ubiegłym roku miałaś takie super rozsady , co w tym roku zrobiłaś?

Ja mam rozsady papryk w miarę dobre, co prawda część, ale spora część. Pomidory tak jak mówisz może w 2 tygodnie jeszcze urosną , ale z bakłażanami tragedia. Może nazbiera się kilka sadzonek, które będę mogła wysadzić , ale to nie będzie taka ilość jak w ubiegłym sezonie i na pewno w lipcu nie będę miała z nich owoców. Ale trudno, może na wrzesień coś będzie

Będziesz pewnie w tym roku miała tyle ile sama potrzebujesz.
Nie rodzina, sąsiedzi i kto żyw.

Ja swoje pomidory zabiłam ziemią z Lidla. Zdjęcia trochę wcześniej w tamtym wątku.

Bakłażany Black Beauty-przy Waszych to malizny

Jakbym widziała moją .

Moje w rozwoju stanęły widać, że chcą do nowych domków ale już nie mam siły ich przesadzać chyba, że ze dwa trzy wsadzę w donice ale czy jest sens Bakłażany mam pierwszy raz zupełnie nie wiem gdzie im będzie lepiej

Ja mialam w ubiegłym roku w wiadrach 20 litrowych i udały się pieknie. W tym roku w ogóle nie rosną.

Może też wsadzę w tym roku do donic ale najpierw muszę zobaczyć jak stoję z tymi większymi, bo ich mam stosunkowo mało a muszę w coś pomidory powsadzać

Popełniłam w tym roku 6 sadzonek bakłażana, to mój debiut i tak się zastanawiam i wychodzi mi, że trzeba go podwiązywać jak pomidora, pomóżcie

Moje bakłazany w ubiegłym roku mialy 3-4 owoce i nie trzeba ich było podwiązywać bardziej stabilne od papryk. Tylko nie wiem jak jest z większą ilością owoców.

Dzięki, moje przez trzymanie w domu i brak słońca są trochę wiotkie, teraz hartują się na dworze to może zmężnieją.

Karina, ja do tej pory tylko raz miałam bakłażany, nie wiem jakiej odmiany. Posadziłam w zacisznym kącie ogrodu i wyrosły spore krzaczory z masą owoców i musiałam potem palikować ,bo się chwiał. Zrywałam na bieżąco gdy miały lśniącą, błyszczącą skórkę.Trzeba pilnować zbiór , by nie przejrzały. W tym roku posadziłam 2 barony - sadzonka o wiele mniejsza od Black Beuty które są duże i krępe. Od razu dałam paliki. Co z tego wyrośnie to się okaże.

Czy wysadzacie już do gruntu bakłażana?.Moje też nie są za masywne.Dochowałam się czterech sadzonek.Takie ładne dni nastały.Zmężnieją na dworze.

Ja tez po raz pierwszy w tym roku zachciałam mieć bakłażany . Zakupiłam dwie sadzonki na rynku -niestety pan ogrodnik nie wiedział jaka to odmiana


sadzonki wyglądają tak . Sprzedawca nakazał je posadzić w tunelu w kąciku tak aby miały ciepło, a tu czytam że można je sadzić w gruncie i to mi bardziej odpowiada bo w tunelu mało mam miejsca. Tylko teraz nie wiem teraz gdzie im będzie lepiej

Bakłażan lubi zaciszne miejsce w ogrodzie, odsłonięte od wiatru, słoneczne.