Forum Ogrodnicze Oaza

Fajnie, że eksperymentujecie, powodzenia niech im się wiedzie.
Aniu liście tej odmiany są dość jasne.

Fasole Oczywiście!
Chyba, że ktoś coś uprawia w tajemnicy ....

Mamma, ten eksperyment prowadzimy dla nas wszystkich - na razie efekty są obiecujące, zarówno w uprawie rozsad, jak i ratowaniu sadzonek zniszczonych przez złe podłoże - właśnie po to, aby nie płakać wiosną nad umierającymi roślinkami...

Ten jasny kolor trochę mnie niepokoi, dlatego tytułem doświadczenia, jeden bakłażanek będzie testowy, a drugi dokarmiany pożywką z azotem. Zobaczymy Oczywiście nie spodziewam się owoców, ale ciekawi mnie sama uprawa.
Trzymaj kciuki kochana

Aniu od trzech lat sieję tę odmianę, sadzonki rosną ładne, ale zawsze są jasne (one chyba tak mają).
Będę trzymała z kciuki, mocno

Mój pierwszy zawiązany bakłażanek- pierwsze kwiaty wszystkie poodpadały. Dopiero z kolejnego kwitnienia zaczęły się wiązać owocki.
bakłażan Almaz (rosyjski)

Reniu, nareszcie konkretny bakłażanowy wpis Po dzisiejszym gorącym dniu moje doświadczalne bakłażanki Black Beauty tak się rozrosły, że muszę pomyśleć o nowym pojemniku, bo rozchylone liście lada moment przekroczą krawędź obecnej doniczki.
W tym roku pogoda nie sprzyja chyba bakłażanowym plonom, przynajmniej u nas, chłodno i deszczowo. Papryki też zrzucały pierwsze kwiaty.

U nikogo poza Renią nie owocują ?

No u mnie owocują, ale nie ma mowy o zdjęciu musiałabym się czołgać pod pomidorami by te owocki złapać.To w tunelu, bo w gruncie to jeszcze pare dni. Juz sa zawiązki.

Emalko, pamiętasz odmiany ?
Kiedy, tak mniej więcej, zaczyna się zbiór bakłażanów ?

U mnie Czornyj Woron zawiązał pierwszego owocka (z pierwszego kwiatu). Ale nie ma co fotografować, bo owoc ma malutki jest jeszcze.

Nawet, jeśli nie macie zdjęć ( zawsze można zrobić je później i zamieścić we właściwym miejscu ), to warto pisać o uprawie - takie informacje na pewno przydadzą się następnym pokoleniom
Ja dopiero jestem na początku drogi, ale już teraz widzę, że bakłażan może stać się, tuż po dyni i pomidorku, moim ukochanym warzywem

Na razie nasza przyjaźń jest na etapie rozsady.

Mnie bakłażany nie lubią. Jak dobrze pójdzie, to będzie dopiero pierwszy kwiatek na Black Beauty .

Hanuś, a ile razy podchodziłaś do uprawy ?

Melduję, że pierwszy raz w życiu .

No to faktycznie Byłam przygotowana, że napiszesz o kilkunastu razach ...
A ponieważ też masz Black Beauty, to poproszę o aktualną fotkę - w wolnej chwili oczywiście.
Te moje maluchy zwariowały, ale to głównie dzięki ostatnim ciepłym dniom i nocom.

U mnie też dopiero pierwsze kwiatki. Późno siałam z pomidorami.

Armasza wrote: Pierwszy pączek kwiatowy dziś raczył odpaść .

Jeśli istnieje jakakolwiek analogia do papryk, to u mnie zazwyczaj pierwsze pączki kwiatowe opadają. Armaszko, pryskałaś może Borasolem ?

Wyciągnelam tego bakłażana spod pomidorów i arbuza, w malej pięciolitrowej doniczce przyduszony sąsiadami i tak był dzielny. To jest odmiana którą mam od Lany . Przysłała mi pod koniec marca był siany później jak pomidory. Producent deklarował 70 dni i chyba nie kłamał.



A tego mam w gruncie



Inne odmiany ledwie mają pąki kwiatowe.

Pięknie kwitną ... Coraz bardziej podobają mi się te bakłażanki
W marcu mówisz ? Moje nasionka poszły do perlitu w połowie czerwca ....