Forum Ogrodnicze Oaza

Tak, 1,5 ml/l.Dokładnie spryskaj górę i spód liści, ponieważ ten grzyb poprzez aparaty szparkowe rozsiewa się .

Bardzo Ci dziękuję. Zależy mi na tych bakłażanach, jako że stanowią obiekt doświadczalny i byłoby przykro je utracić.
I ostatnie pytanie: roślinki są już po pierwszym oprysku mocznikiem w celu uzupełnienia azotu( poniedziałkowym; następny planowany jest za tydzień ).
Topsin powinnam zastosować trzykrotnie. Czy dopuszczalne/możliwe jest łączenie obu środków? Nie wiem, czy jest większy sens podawać mocznik w sytuacji, gdy liście dostaną dawkę chemii? Ale jak Ty sądzisz ?

Szkoda, że się nie skonsultowałaś w momencie oprysku mocznikiem. Wtedy plamy już musiały być. Jeżeli zastosowałaś stężenie 1 % to nic nie stoi na przeszkodzie , by do Topsinu dodać 0,5 % mocznika.

Tak, te zmiany zauważyłam już wcześniej, jednak podejrzewałam żerowanie owadów i sądziłam, że poradzę na to zbierając mączliki ręcznie. Plamy jednak pojawiały się nadal. Chciałam też być trochę bardziej samodzielna i szukałam na własną rękę, ale jak zwykle, nie wyszło.
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję.

Aniu

Wklej sobie na pulpicie w kompie aktualny program ochrony warzyw 2017

www.abcochronyroslin.pl/media/media/uplo...ne_choroby_wykaz.pdf

Szukałam na własną rękę sprawcy zmian na liściach, bo o zwalczanie wolałam zapytać Ciebie.
Tabelkę znam, zalecałeś ją już wcześniej, przy okazji szarej pleśni na pomidorkach bodajże, ale już wrzuciłam ją w zakładki komputera. Będzie pod ręką w przyszłości.

Tej tabelki nie linkowałem. Wyszukiwarkę ŚOR linkowałem.

Czyli mój czas na emeryturę właśnie nadszedł.
W takim razie zamieszczę ten link na I stronie wątku o ochronie pomidorów forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-pod-oslonami#38919- niech nasi ludzie też mają ją pod ręką.

Bardzo pożyteczna tabela. Nie trzeba wertować etykiet, bo wszystko, począwszy od dawkowania, jest w niej skomasowane.

Moje bakłażany-totalna porażka





i kwiat

Agnieszko, to, że są malutkie nie świadczy o porażce, choć o tej porze roku - nie przeczę - powinny być już konsumpcyjne. Nie wiemy, kiedy je wysadziłaś do gruntu, jakie podłoże im przygotowałaś i czym je nawoziłaś. Widzę po moich obiektach doświadczalnych , że są bardziej wymagające od pozostałych gatunków z rodziny psiankowatych, dłuższy jest czas rozwoju ( zależny od odmiany ), ale przynajmniej wiem, czego mniej więcej spodziewać się po uprawie bakłażanów w przyszłym sezonie. Może Ty także powtórzysz uprawę w następnym roku ?

Wczoraj porażone grzybem liście opryskałam roztworem PW, a dzisiaj powtórzyłam oprysk Topsinem. Przy okazji zauważyłam, że z działek kielicha wyłania się "tłuściutki" pąk kwiatowy
Drugi z bakłażanków ma zawiązek pąka, więc może jest szansa, że któremuś z nich się uda rozkwitnąć...

Aniu do gruntu poszły 20 maja,w podłożu był obornik bydlęcy,podlewałam gnojówką z pokrzyw ....miały problem się "zabrać"....
Pewnie znowu spróbuję za rok

Agnieszko, spróbujemy razem. Umowa stoi ? Na zachętę przyślę Ci zestaw startowy do uprawy bakłażana w perlicie

p.s. a co dołożyłaś bakłażanom, aby zachęcić je do kwitnienia ?

Bakłażan Black Beauty z perlitu - wrześniowy pąk kwiatowy

Drugi bakłażan dopiero zawiązał pąki, ale cierpliwie czekam; obie rośliny po oprysku Topsinem.

A to dzisiejsze zdjęcia, wiatr zerwał folię i pewnie jeszcze parę owoców zbiorę, ale to juz na pewnoostatnie

Ostatnie kolory z warzyw robią bakłażany

Ja już swoje dawno zjadłam, czasem wyciągam z piwnicy ajwar ,ale słoik znika na jedną kolację.

A u mnie na parapecie nadal późna wiosna względnie lato

Bakłażanek Black Beauty rosnący w perlicie - po wielu perypetiach - zdecydował się na dalszą wegetację. W tej chwili pączki z drugiego zdjęcia są bardziej "tłuste".
Ma mało światła, temperatura w pomieszczeniu 20 stopni, więc nie oczekuję fajerwerków, ale i tak cieszę się, że roślinka doszła do siebie.