Forum Ogrodnicze Oaza

Z wyłożonych na waciki w niedzielę trzech odmian bakłażanów (Burżuj, Globus i Iceberg) pierwszy wykiełkował Iceberg. Na razie kiełek wypuściło tylko jedno nasionko, ale mam nadzieję, że to dobry prognostyk.

Bea, dzięki Będziemy miały porównanie zdolności i tempa kiełkowania Globusa. Na razie na wacikach cisza i spokój.
Natomiast Bibo i Ivory już z rozłożonymi liścieniami.

Po dwóch dniach na wacikach pierwsze kiełki puściły Aisberg i Black Beauty. Nasiona tego ostatniego mam oryginalne, włoskie.

Bea, sprawdź kochana, swoje Globusy , bo mój właśnie skiełkował.
Beatko ( Whitedame ) bardzo dziękuję za dobrą wiadomość ( odmiana Asberg ? )

26.01. - nasiona włożone na wacik . Dzisiaj tylko jeden kiełek. Jakoś u mnie kiepsko.

Lanuś, zauważyłam, że nasiona bakłażanów lubią zaskakiwać - niekiedy w ciągu kilku godzin potrafią wykiełkować, choć nie dają po sobie poznać, że szykują się do przebudzenia.
Na Króla Rynku czekam od 21 stycznia - i nic.

Adasiowa wrote:
Sprawdziłam. Drugie nasiono Iceberga puściło kiełek. Zdecydowanie ta odmiana wysuwa się na prowadzenie jeśli chodzi o kiełkowanie. Pozostałe śpią.

W razie czego, jeśli uda mi się "produkcja" rozsady, Globusik powędruje do Ciebie Na razie skiełkowało tylko jedno nasiono, ale jestem dobrej myśli.

A mi chyba rozum odebrało, dzisiaj dokupiłam nasiona bakłażana Tsakoniki, no tak mi się na zdjęciu spodobał

Witaj w klubie

U mnie też pierwsze kiełki. Na waciki - 30 stycznia, po trzech dobach skiełkował jeden Bibo i trzy nasiona z mieszanki kupionej w zeszłym roku w markecie (zawiera dwie odmiany - Bonica i Jewel Jade , "na oko" podzieliłam nasiona, skiełkowały z jednego wacika).

W sieci znalazłam informację, że aby poprawić kiełkowanie bakłażana, można namoczyć nasiona na 24 godz. w ciepłej wodzie.

One ( czyt. bakłażany ) kochają ciepło w każdej fazie U mnie mają czasami zimny wychów - co prawda nasiona cały czas przebywają na routerku ( 28 stopni ), ale zraszane są wodą z kranu, odstaną, plus wietrzenie - a temperatura w mieszkaniu to 18-19 stopni.
Dorotka

I ja wczoraj odebrałam od Lany swoje nasionka (Lana jeszcze raz wielkie dzięki )i od razu poszły na waciki

Aneczko:Aisberg oczywiście, telefon literkę zjadł. Popraw jeśli możesz.

A to bakłażany wyłożone na waciki 20.01.i wsadzone podkiełkowane do wielodoniczek 25.01.


Ze straganiku :Almaz ,Viotella d'Firenze ,Matrosik już sobie rosną, a dzisiaj dopiero skiełkował Czarny Woron.
Pozostałe odmiany zakupione to :White Egg- biały podłużny
Golden Egg- biały okrągły
Etiopski- pomarańczowy ,okrągły lekko spłaszczony
Tsakoniki- owoce maczugowate białe z fioletowymi smugami
Ronde de Valence- okrągły fioletowy

tilia66 wrote:
Obejrzałam sobie gościa w necie. Faktycznie przystojniak I piszą że bardzo dorodny (do 17 cm) i smaczny. Przy okazji doczytałam, że kluczem do sukcesu w uprawie tej odmiany jest zwiększenie dawek nawozów fosforowych i wapnia a ograniczenie azotu (zwłaszcza w okresie kwitnienia i zawiązywania owoców). Ale dawki należy dobierać ostrożnie, najlepiej na podstawie analizy gleby, bo bakłażan jest wrażliwy na zasolenie gleby. Ciekawy czy dotyczy to też innych odmian.
Co do nowej jednostki chorobowej - "bakłażanozy", to od ubiegłego sezonu też na nią zapadłam.
Lista moich roślinnych bzików stale się powiększa, a szans na wyzdrowienie brak

Betula, jeśli chcesz nasionka Tsakonika zapraszam na priv
Ja jeszcze z czeluści nasionowych katakumb wygrzebałam kilka nasionek bakłażana Pumpkin on a stick, co prawda mają już trzy lata ale spróbuję z nich coś wydusić , tak eksperymentalnie

Dziękuję Iwonko za propozycje, ale te 3 odmiany od Lany mi w tym sezonie wystarczą. Ogród nie z gumy. I tak chyba będę musiała zlikwidować kawałek trawnika pod papryki. Jestem nie reformowalna. Co roku ma być mniej warzyw, a jest coraz więcej