Forum Ogrodnicze Oaza

Pomidory tak,papryka nie.Również nie pomidorki po papryce,jak i nie papryka po pomidorkach

Najlepiej unikać sadzenia roślin z tej samej rodziny po sobie ze względu na choroby i kumulujące się patogeny, ale sam z braku miejsca sadziłem pomidory po papryce i wszystko było ok. Jeśli jednak w ubiegłym roku na roślinach wystąpiły choroby to nie ryzykowałbym.

Ot i masz babo placek i co robić skoro miejsca brak.

Dostałam od pomodoro zalecenia wybrałam poniższy wariant:

Wariant II
Zakupić granulowany obornik kurzy, zakisić go zalewając wodą w stosunku 1:1. Nastawić ten obornik do fermentacji jak tylko temperatury podniosą się ponad 4 * C. Około 2 tygodni przed planowanym wysadzeniem rozcieńczyć ten zakiszony obornik 1 : 10 [ litr brei na wiadro 10 l uzupełnione wodą ] i zaprawić taką nalewką dołki pod pomidory ]. Nie kopać dołów przeciwczołgowych lecz na objętość jednego sztychu szpadlem . Dołek zalać nalewką , poczekać aż wsiąknie i zasypać ponownie ziemią. Jeżeli pozostanie Ci tej nalewki, możesz nią podlewać krzaki do momentu zawiązania owoców na I gronie w odstępie 2 tygodni. Potem trzeba zasilać pomidory saletrą potasową jak w wariancie I."

I mam pytanie.Ile tej brei lać do jednego dołka? Nie chcę przedobrzyć,bo kiedyś po stosowaniu obornika krzaki urosły jak las,a owoców było jak na lekarstwo.

Czy takie testery do podłoża są warte zakupu ? Nadają się do czegoś ? Oczywiście głównie chodzi mi o badania ph
Płyn helliga mam również na wyposażeniu


Kwotowo do 40 zł max
Może ktoś miał, korzystał ?

Miałam ten dolny pehametr, nie warto go kupować. Według mnie źle wskazywał, a porównywałam z płynem Heliga. Lepszy jest taki za ok 80 zł 4w1 (pH, wilgotność, nasłonecznienie, temperatura), ma w środku 9V baterię.

Sylwiaaa wrote: Użytkuję dwuelektrodowy tester 3w1.
Mierzy pH, wilgotność podłoża i nasłonecznienie. Wykorzystuję wszystkie te funkcje.
Sprawdzam poprawność wskazań pH wkładając do:
- wody z rozgniecioną szkolną kredą powinno być około 8,
- spożywczego octu spirytusowego 10 % powinno być około 4.
Sprawdzam poprawność wskazań wilgotności wkładając do mokrej i suchej próbki gleby.
Sprawdzam poprawność wskazań nasłonecznienia na słonecznym oknie i w głębi pokoju przy produkcji na własne potrzeby rozsady.

Ja tez miałam ten zielony pehametr, był nieuzyteczny,
w każdym miejscu ogródka,pokazywał te same wartości,
co było nieprawdziwe, po sprawdzeniu tym zwykłym z płynem Helliga.
Szkoda kasy!

czesio gdzie kupiłeś swój tester i w jakiej cenie ( we Wrocławiu ? )

bietkae wrote: Około 40-50 zł. Była wyższa o kilka lub kilkanaście złotych od jednoelektrodowych jednorazówek. Gwarancja 2 lata. Był kupionych dobrych kilka lat temu. To był pierwszy pH-metr dwuelektrodowy. Działa do tej pory.

Tulipan pp 9-17 s 9-13
Tulipan Sklep ogrodniczy
STAWOWA 9
(71) 343-24-21
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
sklepogrodniczywroclaw.pl/
51.1012438N, 17.0342183E to współrzędne, które pozwalają znaleźć sklep.
Mapa www.pkt.pl/firma/tulipan-danuta-szydlowska-1580838
zdjęcia pl-pl.facebook.com/skleptulipan/

Właściciel sklepu ma jeszcze komórkę. Chodzi z nią po sklepie i patrzy co jest na półce. Poproś o numer to ci da.

Czesio dziękuję za informację. Sklep jest mi znany więc trzeba będzie zrobić wycieczkę co bardzo mi się podoba

Przypominam wszystkim niezdecydowanym lub "zapominalskim", że kiedy tylko rozmarznie gleba, możemy przystąpić do pobrania próbek i wysłania ich do analizy. Najlepiej, aby nasza ziemia nie była zbyt mocno nasiąknięta wodą i aby pobraną próbkę dostarczyć najszybciej jak to możliwe do Stacji Chemiczno-Rolniczej.
Pozdrawiam cieplutko

Czesio daj zdjęcie Twojego testera.

bietkae wrote: Byłem w nim dzisiaj. Mają ostatnią sztukę za 35 zł.

Jan4 wrote: Jest podobny do tego
forumogrodniczeoaza.pl/media/kunena/attachments/8031/2-2.jpg
Ma takie same elektrody i podobny kształt obudowy. Nie wymaga ogniwa zasilającego.
Ma inny napis a mianowicie "THREE WAY METER".
Ma inny przełącznik z napisami MOIST LIGHT pH.
Na obudowie z tyłu jest napisane:
DIRECTIONS
INSERT PROBE TIP TO ROOT LEVEL
ALWAYS CLEAN TIP AFTER USE
MADE IN CHINA

Aby wskazywał prawidłowo po każdy użyciu należy wypłukać w czystej wodzie i do sucha wytrzeć elektrody.

Ziemia w warzywniku jeszcze zmarznięta. Zwiedziona dzisiejszym słonecznym i ciepłym dniem pojechałam na działkę, aby pobrać próbki gleby do analizy, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała moje plany.

Na pierwszym planie, w lewym, dolnym narożniku ogranicznika - pod kołderką z liści - poletko z wysadzonymi jesienią ząbkami czosnku

Adasiowa wrote: We Wrocławiu też mam na działce ziemię zamarzniętą na kość. Nie udało mi się wbić w ziemię na odpowiednia głębokość laskę Egnera. Zagrabiłem i wyrównałem tylko wierzchnią warstwę przekopanych na jesieni grządek.

U mnie ziemia po ostatnich dniach odmarznięta i przyzwoicie przeschnięta. Przymierzam się do pobrania próbek dziś wieczorem i dostarczeniu ich jutro do stacji OSChR Gliwice. Na stronie napisane jest "Próbki wraz z DRUKIEM ZLECENIA oraz należną opłatą (lub potwierdzeniem przelewu) można przekazać (...) osobiście". Jest tam jakiś druk zlecenia dostępny w "Materiały"/"Oświadczenie/Zlecenie zgodne z RODO", ale przestarzały (w numerze próbki wpisane jest 2018r). Czy ktoś był w OSChR Gliwice i czy można tam ten formularz tak po prostu dostać i wypełnić? Wiecie, tak jak szło się do Urzędu Skarbowego i brało np. formularz PIT?