Forum Ogrodnicze Oaza

Bo suchy, robię z niego taką breję i później wylewam w rządki, on jest taki, pół wiadra kurzeńca i reszta wody, coś nie tak?

Zerknij tu :


forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...nia-rzedowego-warzyw


Po co ta dodatkowa robota?. Sąsiedzi grillujący co sobotę chyba by mnie zlinczowali.

Dzięki już zerknęłam, jakoś tak mi się wydawało, że trzeba namoczyć. To co mokre to i tak nie starczy więc pozostały pójdzie suchy
A co dalej oprócz kurzeńca, u mnie klasa 5, 6 i piaski.

A wracając do zasadniczego tematu analizy. Ponieważ w Twojej glebie jest niedobór praktycznie wszystkiego nie ma sensu tych niedoborów wyrównywać nawozami prostymi bo musiałabyś ich mieć bez liku. Do wyrównania niedoborów użyjesz albo Azofoski albo Fructus ogrodnik oraz gipsu budowlanego. Najpierw trzeba rozsypać gips budowlany w ilości 3 kg/10 m2 i od ręki zagrabić. następie rozsypać 1 kg/10 m2 Azofoski albo 1,2 kg/10 m2 Fruktus ogrodnik i przekopać na 15 cm. . Najpóźniej 2 tygodnie przed planowanym sadzeniem rozsady trzeba przykopać obornik. Pogłównie saletra potasowa rozpuszczona w wodzie lub jeśli Ci zostanie Azofoski to nią można w sezonie zasilić rośliny rozpuszczając ją w wodzie

Mietku wielkie dzięki za pomoc, może kiedyś doprowadzę moją glebę do lepszej jakości, w porównaniu z analizą sprzed 2 lat podniósł się P, K a spadł Mg i Ca. Co roku wysiewam nawozy zielone i nawet mam już dżdżownice

Jeśli robisz jakiś kompost przesypuj go gipsem budowlanym. Mniej roboty i mniej kurzenia. . Jeśli nie robisz kompostu to na jesień musisz dać ponownie gips w takiej samej ilości.

Pomodoro , tak to jest jak się żyje w pośpiechu . Pietruszka, cebulka i salata posiane, reszta będzie z rozsady: por i seler . Teraz idę do innego wątku pomarudzić
Dziękuję i buzka

Robię kompost, ogród mam przy domu ale na kompost przede wszystkim idą resztki zielone z domu, jesienią kwiaty i ziemia z doniczek. No to kupię więcej gipsu i będę przesypywała kompost. Dzisiaj już rozsypałam gips, przegrabiłam w mżawce bo cały czas pada, na szczęście nie mocno.

Nie ma znaczenia z czego sporządza się kompost. To przesypywanie kompostu gipsem, to powinno być zajęcie coroczne. No, chyba, że wolisz rozsypywać gips na glebę. Spadek poziomu wapnia jest skutkiem pobierania go przez rośliny oraz wymywania. Te procesy trwają nieprzerwanie więc logicznie wapń musi być regularnie dostarczany.

pomodoro wrote: Witam.
A ile orientacyjnie powinno dawać się gipsu na 1 metr sześcienny kompostu ?.

Gips, czyli inaczej siarczan wapnia, zawiera ok. 30 % Ca zatem każdy kilogram jego dany na 10 m2 gleby podnosi zawartość wapnia w glebie o:
- 100 x 30/100= 30 g/m2.
W przeliczeniu na litr gleby daje to 150 mg.

Jeśli zatem 1 m3 kompostu zawierający 1 kg gipsu rozrzucisz na powierzchni 10 m2 i przykopiesz, podniesiesz wapń właśnie o te 150 mg/l. Jeśli zaś ten 1 m3 kompostu rozrzucisz na arze czyli 100 m2 podniesiesz wapń tylko o 15 mg/l. Widzisz więc, że ilość gipsu jaką wypadałoby dodać do m3 kompostu zależy od niedoboru wapnia w glebie oraz od ilości kompostu jaką dajesz na każdy m2.

Dodawanie gipsu do kompostu zamiast bezpośrednio do gruntu ma tą przewagę nad dozowaniem bezpośrednio do gleby, że w trakcie kompostowania zostaje wymyta siarka, której nadmiar jest szkodliwy dla roślin. Gips zawiera sporo siarki bo aż 70 % jako SO4

Czy do zasilania roślin można stosować mocznik czy inne nawozy w czystej postaci?

Jakie masz pH gleby ?

Zapewne mocno zasadowe , tak jak wynikało z badań gleby na grządce. Moje pytanie wynika stąd że te nawozy w czystej postaci są dość tanie.Mam opryskiwacz plecakowy i nie stanowiło by dla mnie problemu opryskiwanie. Myślałem opryskać trawę siarczanem żelaza w czystej postaci od mchu czy mocznikiem .Co prawda nie wiem jakie ilości tych nawozów trzeba by było zastosować i jak to wyjdzie z opłacalnością. Kilogram czystego siarczanu żelaza kosztuje 12 zł a jako nawozu 19% żelaza 1 zł za kg (opryskiwanie 100g na 1-1,5 l wody)

Mocznik u Ciebie tylko do oprysku. Z nawozów azotowych masz jeszcze saletrę amonową.

Oczywiście pamiętam Twoje zalecenia , mam je zapisane na pulpicie . Ja jak zwykle kombinuję i moje pytania dotyczą trawnika .Mam na nim trochę mchu , aeracja i wertykulacja nie do końca pomaga. Nawozy z siarką również.Chciałem kupić nawóz siarczan żelaza 25 kg .Potrzebuję siarczan miedzi a sprzedawca ma również czysty mocznik i siarczan żelaza .Pomyślałem żeby kupić to razem i stosować do oprysku.

Na Twoim miejscu nawet do oprysku trawnika użyłbym saletry amonowej. Zawsze część użytego oprysku wyląduje nie na trawie, a na glebie. Mocznik podczas rozkładu wydziela 2 mole amoniaku i 1 mol dwutlenku węgla i dodatkowo będzie alkalizował Ci glebę .

Rozkład mocznika przebiega wg reakcji :

CO(NH2)2 + H2O → CO2 + 2NH3

Kiedyś to i ja byłem dobry z chemii ale to było 35 lat temu
W jakim stężeniu i dawce powinienem zastosować saletrę?
A masz jakiś pomysł na siarczan źelaza ? Czytałem że opryskują 3 % siarczanem w czystej postaci . Znów tym nawozem to i potrafią zrobić miksturę 25 % .