TEMAT: Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw

Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw 08 Maj 2017 09:24 #540250

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3179
  • Otrzymane dziękuję: 5453
Dziękuję Mieciu za szybkie wyjaśnienie.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw 08 Maj 2017 09:39 #540253

  • Zoja
  • Zoja's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 220
pomodoro wrote:
Jest prawie połowa maja a Ty pytasz o rozsiew nawozu ?. To co Ty masz zamiar uprawiać ?., Nawozy, zwłaszcza granulowane, powinny być wysiane , jak tylko gleba da się wiosną uprawiać.

Obecność drzew ,zwłaszcza iglastych , na pewno zmieniła kwasowość jako, że opadłe igliwie zakwasza glebę . Jeśli chodzi o składniki mineralne to już gorzej jak w analizie być chyba nie może. Rozsypać albo 1 kg/10 m2 Azofoski, albo 1,5 kg /10 m2 Fructus ogrodnik lub tyle samo nawozu do pomidorów z L...... i przekopać na 15 cm. Wszystkie warzywa długoterminowe trzeba będzie w trakcie sezonu zasilać tymi samymi nawozami. Jeśli masz obornik to wskazane nawożenie rzędowe. Jesienią dobrze by było zrobić analizę z tego nowego kawałka.

Pomodoro, gdyby to ode mnie zależało, to te prace już dawno byłyby wykonane. Ale działka nie jest moja, musiałam odpowiednio "urobić" teściową na plan wycięcia świerków. Choiny wycięłam z mężem ręczną piłką, więc to nie zajęło 5 minut. Potem okazało się, że stan siatki jest tragiczny, więc trzeba było zakupić i zamontować nową. No i znowu ten czas. Korzenie też ręcznie wykopywaliśmy, 3 szpadle połamane... No i kwestia zasłonięcia się od sąsiada, który na swej działce ma dziwne rzeczy, np. wersalkę, bęben od pralki... Zamówiłam matę trzcinową, kolejne koszty, czas stracony na montaż. Do tego pogoda w kratkę, jeszcze 2 tyg. temu śnieg padał... A że teren jest podmokły i ciągle padało, to woda stała. Nie chciałam skazywać męża na zapasy błotne ( i tak muszę słuchać, po co mi to, że taniej kupić warzywa w sklepie, że czasu szkoda itp.itd.) :lol: No i do dyspozycji mam mało czasu, bo do szkoły co drugi tydzień jeżdżę... I niestety tak to wyszło :dry:
Mimo wszystko mam nadzieję, że jednak uda mi się coś tam wyhodować. A jak nie, to na przyszły rok będzie ziemia przygotowana :silly:
Temat został zablokowany.

Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw 08 Maj 2017 09:47 #540254

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
Mniejsza o to, choć powiem Ci, że napisałaś w swoim poście w sposób nie budzący wątpliwości,jeśli chodzi o tą analizowaną część działki

Zoja wrote:
Pomodoro! Jesienią rozsypałam superfosfat i przekopałam ziemie z kwaśnym torfem. Mam pytanie: czy azofoskę przekopać tuż przed siewem, czy jakiś określony czas wcześniej?
Następna sprawa. Ponieważ mój ogródek znacząco się powiększył,...........
Temat został zablokowany.

Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw 08 Maj 2017 09:53 #540255

  • Zoja
  • Zoja's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 220
Ten malutki kawałek, którym w tamtym roku dysponowałam, jest uprawiany zgodnie z Twoimi zaleceniami. Ale on był naprawdę mały i zachciało się babie więcej pola :P chyba na swoje nieszczęście... ;)
Zobaczymy, jak to będzie. Wszelkie niedobory, jeśli pozwolisz, będę konsultowała z Tobą.
Temat został zablokowany.

Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw 08 Maj 2017 10:01 #540256

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
1 kg/10 m2 Azofoski podniesie w glebie :

- azot o 65 mg/l
- fosfor o 30 mg/l
- potas o 90 mg/l

Jeśli założyć, że w tym miejscu gleba ma podobny skład to na start ta ilość nawozu wystarczy. Na cały sezon jednak jest to za mało i trzeba będzie rośliny dokarmiać- jak zresztą pisałem wcześniej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zoja

Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw 09 Maj 2017 15:46 #540553

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
Nie jest wcale trudno znaleźć

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...nia-rzedowego-warzyw

I ogórki rosną na tym jak się patrzy


DSC_4427-3.jpg
Ostatnio zmieniany: 09 Maj 2017 15:52 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anianiekurzak, Adasiowa, rozalia, patrycja, Betula

Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw 09 Maj 2017 16:16 #540562

  • anianiekurzak
  • anianiekurzak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 639
  • Otrzymane dziękuję: 849
Pomodoro dziękuje :jeez: czasami trudno znaleźć to co jest blisko... Za cierpliwość też dziękuje... :oops:
Pozdrawiam serdecznie Ania.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 13 Maj 2017 12:54 #541434

  • olka
  • olka's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 22
  • Otrzymane dziękuję: 4
Witajcie
Moje pomidory trafiły dzisiaj częściowo do tunelu, wyglądają kiepsko i nie wiem czy coś z nich będzie :(

Zgodnie z sugestia Pomodoro chcę je podlać saletrą potasową

"Zapomniałem o nawożeniu pogłównym. Do tego będzie Ci potrzebna saletra potasowa . Najlepiej rozpuścić ją w wodzie i polewać krzaki pomidorów co 7-10 dni.

Nawożenie na przyszłą wiosnę będzie zależeć od tego czy folia będzie ściągana na zimę, czy nie. "

tylko nie wiem w jakim stężeniu powinnam je podlewać , ile tej saletry na 10 l wody??
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 13 Maj 2017 16:00 #541457

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
Przypomnij mi analizę swojej gleby.

Dobrze by było widzieć te " kiepskie " pomidory. Nic prostszego jak sięgnąć po nawóz ,ale wypadałoby najpierw znać przyczynę złej kondycji pomidorów, by nie pogorszyć sprawy. .
Ostatnio zmieniany: 13 Maj 2017 16:04 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 15 Maj 2017 09:16 #541815

  • olka
  • olka's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 22
  • Otrzymane dziękuję: 4
ph w H2O = 6,8
zasolenie g NaCl/l=0,48
N-NO3=13
Na =48
P=34
K=157
Ca = 1302
Mg=93
Chlorki=8

Hejka, powyżej moja analiza gleby, zrobiłam wedlug Twoich zalecen strona 57.

IMG_0517.jpg


IMG_0516.jpg



Czy po wysadzeniu pryskamy jakimś miedzianem albo signum albo jeszcze czymś innym, czy może wysatrczy IF?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 15 Maj 2017 09:44 #541823

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
Jeśli wysiałaś te nawozy o których pisałem, to na razie nie dajesz nic. Saletra potasowa po zawiązaniu pierwszych gron.

Te pomidorki są całkiem przyzwoite. Nie widać na nich niedoborów , które były w analizie. Regularny oprysk, ale PW co 7 dni 10 ml/l

Jakiekolwiek uschnięte fragmenty liści należy usuwać, bo to zaproszenie do szarej pleśni. Fragmenty ,ale nie całe liście chyba, że cały liść jest uschnięty lub pozbawiony chlorofilu.
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2017 09:49 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak, olka

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 15 Maj 2017 11:46 #541847

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
Nie czytasz dokładnie forum. Wielu tu zrobiło sobie porządek z wybiegniętymi pomidorami poprzez sadzonkowanie wierzchołków. Pokazywałem i ja sadzonki pomidorków z odciętych wierzchołków


sadzonki.jpg


Teraz już trochę za późno na taką operację.

Twój pomidorek ze zdjęcia poza tym, że jest wybiegnięty, jest najprawdopodobniej głodny, jako, że dole liście przypominają niedobór azotu, liście są pod kątem ostrym
do łodygi,a wierzchołek skręcony.
Czemu tak długo zwlekasz z wysadzeniem ?. Kupne wsadziłaś, a swoje męczysz ?. Nie rozumiem.
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2017 11:48 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olka

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 15 Maj 2017 16:07 #541906

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
Co do PW to powtórzę jeszcze raz. Bezwarunkowo musi być woda demineralizowana jako, że nie dysponujemy pH-metrami. Kwas propionowy ma właściwości mikrobójcze ,ale tylko w formie niezdysocjowanej, czyli przy pH poniżej 6 . Aby mieć pewność , że nasz oprysk ma odczyn kwaśny musimy go sporządzać albo na deszczówce albo na wodzie demineralizowanej lub wprost- destylowanej.
Tym moim pomidorom w świetle mojej ubogiej w azot gleby nie należy dodać jeszcze jakiegoś azotowego nawozu?

Jeśli dałaś tą dawkę saletrzaku o jakiej rozmawialiśmy przy analizie gleby, to łącznie z azotem, który w glebie jest będzie go 90 mg/l czyli wymagane minimum. W rzeczywistości będzie azotu więcej o formę amonową, której jednak w analizie nie oznaczano.
Nie kombinuj tylko wysadź te swoje pomidory
Ostatnio zmieniany: 15 Maj 2017 16:21 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 05 Cze 2017 16:04 #546199

  • serwisant
  • serwisant's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 91
pomodoro wrote:
Nie ma znaczenia z czego sporządza się kompost. To przesypywanie kompostu gipsem, to powinno być zajęcie coroczne. No, chyba, że wolisz rozsypywać gips na glebę. Spadek poziomu wapnia jest skutkiem pobierania go przez rośliny oraz wymywania. Te procesy trwają nieprzerwanie więc logicznie wapń musi być regularnie dostarczany.
Czy zamiast gipsu można wsypywać do kompostu powiedzmy co tydzień popiół z węgla drzewnego po grillowaniu? Czy to za dużo?
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 05 Cze 2017 17:40 #546212

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
Pytanie z kategorii podnoszących ciśnienie. Uważasz, że gips a popiół, to to samo ?. W takim razie odsypuj sobie gdzieś ten popiół powiedzmy do beczki i zużyjesz go przy remoncie domu czy mieszkania.
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2017 17:42 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 05 Cze 2017 23:40 #546352

  • serwisant
  • serwisant's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 91
pomodoro wrote:
Pytanie z kategorii podnoszących ciśnienie. Uważasz, że gips a popiół, to to samo ?. W takim razie odsypuj sobie gdzieś ten popiół powiedzmy do beczki i zużyjesz go przy remoncie domu czy mieszkania.
Zadając to pytanie zasugerowałem się tym iż popiół ma bardzo wysokie pH i mocno odkwasza tak jak wapno czyli w tym przypadku gips.
Nie chciałem nikomu podnosić ciśnienia. A raczej chciałem się czegoś nauczyć aby nie popełniać w przyszłości błędów jak jeszcze 2 lata temu. Może zadam inne pytanie tak na przeprosiny. Czy ze względu na to iż popiół z węgla drzewnego zawiera potas fosfor wapń, warto go dodawać do kompostu i jak dużo?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 06 Cze 2017 07:06 #546363

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15402
  • Otrzymane dziękuję: 51039
serwisant wrote:
mocno odkwasza tak jak wapno czyli w tym przypadku gips.

Otóż to. Gips czyli inaczej siarczan wapnia ma pH w granicach 7 czyli obojętny, nie może więc " mocno odkwaszać gleby ". Jeśli w zaleceniach był dodatek gipsu to w celu podniesienia w glebie zawartości wapnia, a nie jej odkwaszania. Do odkwaszania są: kreda albo wapno hydratyzowane a nie gips.

Skutków zabawy z popiołem drzewnym już niejeden działkowiec doświadczył na własnej skórze. Owszem, ma on/ popiół/ pewną wartość nawozową, ale ma przede wszystkim bardzo wysoką alkaliczność. Bez znajomości odczynu gleby i jej składu dodawanie czegokolwiek do gleby, to czysty hazard.

A teraz a propos ciśnienia. Twój post o popiele drzewnym ukazał się w pewnych szczególnych okolicznościach dla mnie. Otóż sprezentowałem pewnemu działkowcowi z mojego ROD rozsadę pomidorów w ilości sztuk 10. W ubiegłą sobotę przyszedł do mnie tak jakby z pretensjami, co ja mu za pomidory dałem, co nie chcą rosnąć, a na dodatek są całe fioletowe. Od słowa do słowa co się okazało ?. Ano tenże działkowiec wpadł na genialny, a przy tym oryginalny sposób walki z turkuciami . Pod każdy pomidor wykopał dołek, a do niego wsypał...... wapno hydratyzowane. Jak żyję, nie widziałem takiego idiotyzmu. Ten pomysł przebił skórki z banana, moczony chleb, pokrzywy i ine wynalazki. Tak, że jestem mocno zaskoczony. Nie tym dodatkiem wapna ale tym, że mnie szlag nie trafił na miejscu.

Odpalam komputer, a tam znów o zastępowaniu gipsu popiołem drzewnym.
Ostatnio zmieniany: 06 Cze 2017 07:12 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, podjadek, rozalia, serwisant, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 06 Cze 2017 07:32 #546367

  • serwisant
  • serwisant's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 91
Dziękuję za wyjaśnienie. Popiół od dziś idzie na śmietnik.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.743 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum