TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik.

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 13:48 #490103

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Agus dokładnie tak jak i u mnie.Leje bez przerwy. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agus


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 14:42 #490115

  • Trixi
  • Trixi's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 107
  • Otrzymane dziękuję: 208
U mnie padało cały czerwiec ,pierwszy tydzień lipca a raczej 5 dni było upalnych, a od niedzieli znowu bez przerwy pada.Najgorsze ze temperatury w nocy rzadko przekraczają 12 stopni ( dzisiaj w nocy było 9 )Do ogrodu bez kaloszy ani rusz. Oj biedne te moje pomidorki w tym roku ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Marysia80

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 18:34 #490138

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
I znów, jak w zimną Zośkę,spływa zimne powietrze wprost z północy jak woda w klozecie :club2: . W dodatku nad Polską utworzył się niż. Już widzę te rekordowe plony pomidorów i ogórków z gruntu. Nawet nie ma kiedy wykonać oprysków.

u
Ostatnio zmieniany: 18 Lis 2016 16:41 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, kurjan, mymysteryy, Zbyszko46, zanetatacz, rozalia, Marysia80

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 18:38 #490139

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
U mnie dziś dodatkowo b.mocno wieje.Paliki od pomidorów pochyliły się,a papryki prawie leżą pod własnym ciężarem owoców.Do namiotu dostała się woda,ale na szczęście tylko ścieżką.W ogrodniczych nie ma mocznika. :jeez: :jeez: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 18:42 #490140

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
A po co Ci mocznik- Józiu ?
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 18:46 #490143

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Mieciu!
Po takim potopie pewnie trzeba będzie im dać jakiegoś azotu. Mocznika mam już końcówkę, siarczanu magnezu jeszcze sporo. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 18:14 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 18:54 #490146

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
A saletry amonowej albo wapniowej nie masz ? Dobra byłaby wapniowa, bo zalane pomidory wapnia też nie pobierają, transpiracja prawie zerowa więc SZW może się pokazać też.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, kurjan, Zbyszko46

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 18:56 #490147

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Mieciu, mam obie saletry. Dzięki, ale jeszcze pytanie: podlać, podsypać czy oprysk? :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 18:15 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 19:01 #490149

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
Podlać ? A to mało jeszcze są podlane ? :) Tylko oprysk.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, kurjan

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 19:13 #490153

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Dzięki, Mieciu! Tak myślałem, bo w innym przypadku i tak saletra wapniowa byłaby nieskuteczna. W tym roku jeszcze tyle wody nie miały. U mnie pada od 1 w nocy i to wyjątkowo mocno z bardzo krótkimi przerwami. Współczuję rzepakowcom. Przy takim wietrze i opadach makabra. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 18:15 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agapa, zanetatacz

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 19:18 #490155

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
Trzeba obserwować wierzchołki, bo może też wystąpić niedobór żelaza i manganu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Agapa, mymysteryy, zanetatacz

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 19:24 #490159

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dołączę do chóru płaczu ;-) Od wczesnych godzin porannych aż do teraz w pogodzie wieje nudą: monotonny deszcz, czasami przechodzący w ulewę, bardzo silny wiatr i ziiiimno. Wolę nie myśleć, co zastanę w sobotę na działce. Jednak ubiegłoroczny lipiec był chyba bardziej łaskawy dla roślin ( nie licząc kilkunastu upalnych dni, ale wówczas człowiek ratował ogród podlewaniem ): i temperatura, i słońce miały fajny wpływ na wegetację, a teraz ? Nie mam żadnego pomysłu na jakiekolwiek opryski czy uzupełnianie braków w podłożu i w roślinach.
Jestem jednak dobrej myśli - w końcu kiedyś przecież przestanie padać :happy:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agapa, zanetatacz

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 19:45 #490170

  • Agapa
  • Agapa's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 88
  • Otrzymane dziękuję: 147
Kreciku w Twojej Środzie pada od 1, w mojej leje od 19 :( Leje, leje, leje...
Moja mama ma na balkonie powieszone wiaderko takie dziecięce, do piaskownicy ok. 5 litrowe z klamerkami. Dziś przed południem wylewała się z niego deszczówka :jeez:
Wolę nie myśleć ile wody spadło na mniej osłoniętym obszarze :ohmy: A od 17 jeszcze duży wiatr
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, zanetatacz

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 20:01 #490177

  • mymysteryy
  • mymysteryy's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2314
  • Otrzymane dziękuję: 10260
Mi całe szczęście wczoraj popołudniu udało się wykonać oprysk PW. Pogoda paskudna. :jeez: W nocy lało jak z cebra, w ciągu dnia w kratkę, leje, wieje. Na razie krzaczki wyglądają nad wyraz dobrze, jak na takie warunki pogodowe. Widać IF i PW im pasuje. :dance: U sąsiadki pomidory nie zabezpieczane, są w opłakanym stanie.
Pozdrawiam,
Kasia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, Zbyszko46

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 20:09 #490179

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Ja wczoraj opryskałem paprykę i ogórki HT z większą dawką krochmalu.Liście zdążyły wyschnąć. Dziś liście ogórka wiatr poszarpał i wyglądają bidnie. Owoce ładnie wiszą, bo jutro idą na pikle i nie zrywałem przez 2 dni. :drink1: :drink1:

Agapa jakaś niesprawiedliwość dotknęła i Ciebie i mnie. Jak już ma padać to niech pada tak w Twojej, jak i mojej Środzie w środę, a nie w czwartek. :rotfl1: :rotfl1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 18:16 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Kaja, mymysteryy, Zbyszko46

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 20:40 #490186

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6427
U mnie cały dzień leje jak z cebra,a w nocy podobno ma być jeszcze gorzej.Na balkonie pomidory odsunęłam ile się dało od balustrady,ale i tak są mokre bo jest wąski.Rano nie padało i wszystkie (na balkonie) opryskałam IF+KSM.
Na działkowe alejki to chyba do niedzieli nie da się ani wejść,ani wjechać samochodem.
/-tutaj jest aktualna mapa opadów.
Ostatnio zmieniany: 18 Lis 2016 16:42 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 21:07 #490199

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
U mnie też od przedwczoraj leje, no z małymi przerwami. Dziś opryskałam IF+KSM - jak się spodziewałam na pomidorach plamy i plamki. Oberwałam też sporo liści i fragmentów, bo chyba nie było na co czekać. Niestety jakąś godzinę po oprysku znów zaczęło padać. Oprysk mógł jednak zdążyć wyschnąć, bo mocno wiało.

Za to arbuzy i dynie oszalały ze szczęścia. Rosną w oczach. I bakłażany postanowiły zakwitnąć. Wniosek dla mnie jeden - za mało wcześniej podlewałam.

Teraz wieje coraz bardziej. Mam nadzieję, że nie połamie mi pomidorów, bo też już jakiś czas ich nie podwiązywałam...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik. 14 Lip 2016 21:15 #490205

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Padało! :dance: Ale krótko :( . Niemniej trochę jest lepiej. Tylko, ze teraz wiatr wszystko osusza.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.721 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum