TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 09:14 #537687

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Od rana różnica temperatur od wczoraj 10 st. Wczoraj tyle prac rozpoczęłam. Nie ma mowy o kontynuacji, Zimno.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 09:27 #537693

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5575
  • Otrzymane dziękuję: 12787
Czy zapowiadają przymrozki majowe i w jakich rejonach.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 09:33 #537696

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3218
  • Otrzymane dziękuję: 7919
Jeszcze prawie 3 tygodnie do zimnych ogrodników więc nie ma co patrzeć w tak daleki okres.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 09:37 #537697

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 799
  • Otrzymane dziękuję: 2061
U mnie dziś w nocy minimalna temperatura to 3.8 stopnia. Teraz jest 2 stopnie więcej, ale tak leje, że jakoś nie po drodze mi do szklarenki odkryć zabezpieczone na noc agrowłókniną krzaczki wysadzonych już pomidorów. Te ostatnie prognozy to śmiech na sali, na każdej stronie inaczej, w tv wczoraj jeszcze coś innego mówili i gdyby nie fakt, że "telewizja kłamie" to bardzo by mi pasowała tamta prognoza :P Na dobrą sprawę nie musi być jakoś super ciepło, ale żeby chociaż słońce było, to w szklarence robi się przyzwoicie, a tak, jak zachmurzone i leje to temperatura w środku taka jak na zewnątrz :jeez:
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2017 09:39 przez patrycja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 09:40 #537698

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4666
  • Otrzymane dziękuję: 17059
Trzeba jakiegoś hydraulika w niebie, niech zakręci tę pompę. U mnie leje już 24 godziny non stop, lada moment żaby z nieba polecą.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 09:44 #537700

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6926
  • Otrzymane dziękuję: 42128
Nocka +5,3*C aktualnie jest 8,7 na plusie.Słoneczka nie ma,choć próbuje się przedrzeć przez chmurki.Rozsada na razie w domu. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 09:49 #537701

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 799
  • Otrzymane dziękuję: 2061
whitedame wrote:
U mnie leje już 24 godziny non stop
No właśnie wczoraj słyszałam, że dziś ma spaść tyle deszczu, że spokojnie wystarczyłoby go na dwutygodniowe opady ;)
Najgorsze, że wypłucze pewnie azot na lekkich glebach (np. u mnie). Na szczęście grządek pod pomidory/papryki nie mam jeszcze nawiezionych, ale to co już rośnie, to pewnie trzeba będzie jakoś zasilić...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 10:08 #537706

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
U mnie to samo co u was +3 i pada. Na razie ładnie pada nie ma zlewy ale coś sikorki donoszą że ma być zlewa co mi bardzo nie pasuje.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 10:29 #537713

  • Ewach
  • Ewach's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 387
U mnie jak zaczęło padać we wtorek w nocy tak pada do tej pory bez przerwy :dry: jak zwykle człowiek ma wolne mógł by coś zrobić w ogrodzie a tu dupa :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 10:30 #537714

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3218
  • Otrzymane dziękuję: 7919
Znowu zima, od wczoraj bez przerwy deszcz a teraz doszedł i śnieg :cry2:

18175422_1496033877087046_2042647185_o.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, patrycja, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 10:30 #537715

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
Ewa u mnie to samo non stop pada
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 10:32 #537716

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
O rety Adrian co to się dzieje :ohmy: Pewnie Marzanny nie utopiłeś :happy-old:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 10:43 #537718

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Tylko pod Tarnicą można dzisiaj sadzić pomidory, Wołosate wiosenne : monitor.pogodynka.pl/#station/meteo/249220340.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 11:03 #537723

  • Ewach
  • Ewach's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 387
Adrian współczuję :dry: już wolę swój deszcz :lol:
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 12:33 #537730

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4666
  • Otrzymane dziękuję: 17059
Od Adriana do Piekar rzut beretem więc się ni zdziwiłam, że pada śnieg.

WP_20170427_11_55_32_Pro2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 19:21 #537803

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Rano w Poznaniu o godz. 6 było 1,5 stopnia, po południu 12 stopni. Niemal cały dzień pochmurny, od czasu do czasu przedzierało się blade słońce, bezwietrznie, wieczorem odrobinę pokropiło.
Czekam na to obiecane ciepło jak nigdy przedtem .... W audycji w Tok FM podali informację, że 100% kwiatów wczesnych czereśni przemarzło, to samo dotyczy poziomek i jagód, jeszcze trzymają się jabłonie i częściowo śliwy, pszczoły nie wytrzymują przymrozków ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): podjadek, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 21:36 #537833

  • rys20
  • rys20's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 136
  • Otrzymane dziękuję: 370
Dolny Śląsk , północny.
Moja miejscowość i lokalizacja to niestety teraz jak na ten region zastoisko mrozowo-chłodowe. W okolicy w nocy temp dodatnia a tu minusy.... Trzeba sobie radzić dogrzewaniem rozsad w foliaku niestety. Mam termoregulator nastawiony w foliaku na 7 stopni... Ale jeden arbuz padł, i 1 ogórek kiwano.. pozostałe ok 150 rozsad wszelakiego dobra jeszcze jakoś dycha.
Rano dzisiaj o 6.30 temperatura na termometrze na 0,5 m od gruntu to -0,2 stopnia. Stacja pogodowa pokazała -2,0 stopnia o godz 1.00. Szkoda, ze dzień wcześniej zdjąłem włókninę z wcześniejszych zasiewów gruntowych pietruszki, marchewki, buraczków...., ale ziemia jest już jednak nagrzana i nic nie pomarzło. Pewnie to była tylko chwila, choć małżonka widziała zaraz po świcie szron na trawie...Mam drzwi tarasowe na ogród.
Zagadka kiedy wysadzać rozsady do gruntu w taki misz-masz pogodowy. Zawsze wysadzałem na początku maja. Teraz "rosną" od tygodnia w kubeczkach w tunelu... na oknach nie ma już miejsca. A ponoć /mam wszystkie serwery pogodowe -6 sztuk..- pod kontrolą.../ mają być majowe upały...? już na początku maja. Cha cha..
Ziemniaki wczesne, z których zdjąłem tunel foliowy, przykryłem na szczęście włókniną. Liczę na pierwsze zbiory gdzieś koło 15.05. Teraz krzaki mają ok 0,4-0,5 metra. Sadzenie wczesne, marcowe mimo zimna jednak daje radę. /w tunelu foliowym/'
Rysiek
Ostatnio zmieniany: 27 Kwi 2017 21:42 przez rys20.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 27 Kwi 2017 22:51 #537849

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Nie żebym cieszyła się z Waszej niepogody ale nastała w końcu jakaś sprawiedliwość ;) u mnie nie padało, nie wiało, 12* i świeciło słońce, moje rozsady po raz pierwszy spędziły 3 godziny na dworze :dance: :dance:
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.705 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum