Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję Emalko. Czyli trochę udłubię, jakby co, będą czekać.

Dorotko! W marketach w W-wie z szarych dyń sprzedawana jest odmiana Nelson. Trafiam na nią od dwóch lat w Au...n i w Car...r. Ale oczywiście w różnych rejonach kraju mogą sprzedawać różne odmiany.
Nelson wygląda dokładnie jak ta na Twoim zdjęciu.

Dorotuś, sprawdziłam w dyniowej bazie: pasuje i do Luminy, i do Lyric, i do Nelsona - najbardziej do tego ostatniego. Pechowo wszystkie odmiany to F1, więc mogą powtórzyć cechy w przyszłym roku, ale już następny stoi pod znakiem zapytania. Luminę miałam dwa lata temu, kupioną na moim rynku, ale nie zachwyciła mnie na tyle, abym ją uprawiała. Z tego, co kojarzę, nadawała się przede wszystkim na przetwory, np. dynię marynowaną.

Emalko, Bea - dziękuję bardzo za pomoc w identyfikacji

Miałam taką dynię też kupioną w markecie, nie smakowała mi, taka bez wyrazu.

Karinko, mogłabym wiedzieć, co z niej zrobiłaś ?

U mnie je się dynię w 2 odsłonach albo zupa albo pieczona z ziołami i w postaci frytek. Zupę trzeba było mocno doprawić, lepsza pieczona choc bez zachwytów. Na słodko nie robię, nie ma chętnych do jedzenia.

Czyli mamy przyczynę Ta odmiana najlepiej sprawdza się w marynacie, która nada dyni oryginalnego smaku. Na zupę nie nadaje się ( zbyt mdła ), a na frytki najbardziej polecam Tromba d'Albenga albo Tonda Padana, choć ta pierwsza lepsza
Pakować nasionka ????

Aniu Trombę mam, pięknie mi rosła na płocie, były 4 dorodne sztuki, 2 dostała sąsiadka,rosły po jej stronie płotu a że sąsiadów mam fajnych to niech popróbują dobroci. Dzięki za nasionka ale nie potrzebuję, jak będą potrzebne nasiona Tromby to wiesz gdzie szukać.

Wiem Karinko; Twoja życzliwość i dobre serce są szeroko znane w Warzywniku

Dziewczyny dzięki serdeczne.

Wyglądał ten okaz znajomo. A więc to Nelson, juz się spotkaliśmy parę lat temu. Bardzo nam smakowała pieczona i chyba jakieś curry zrobiliśmy. Szkoda, że udłubac się nie da.

Dorotuś, mam na Straganiku nasiona bardzo podobnej dyni, więc przypomnij się kochana podczas zamawiania

Horti

Mi się wydaje,że to podobne do WHANGAPARAOA CROWN,a najbardziej do BLEU DE HONGRIE ,tylko ta trochę większa jest zazwyczaj.
W każdym razie obie miałem i to ze zdjęcia jest identyczne wręcz z tymi które mi urosły.

Zdravko Węgierska niebieska jest spłaszczona, lekko żebrowana i bardziej "niebieska" niż szara, kurczę, nie pasuje mi ta ze zdjęcia Dorotki .... Miałam oryginalną Bleu i była naprawdę inna

Aniu ale nie wiem nawet jakie dynie warto posiać .Poproszę o podpowiedź

Podłączę się pod prośbę Pestki

Dziewczyny, obie jesteście z Lubelszczyzny - więc zakładam, że macie i warunki, i klimat do uprawy dyniek; skoro ma to być Wasz "pierwszy raz", to polecałabym plenne i pewne, a przy tym wszechstronne odmiany ( czyli takie, które mogłybyście wykorzystać na zupy, zapiekanki i słodkości ): Butternut, Australian Butter i Rouge d'Etampes. To na początek.
Emalka na pewno także coś podpowie, jako że dłużej ode mnie bawi się dyniami

Ta szara to na pewno nie W. Crown, tę miałam i była pyszna. W tym roku z jej nasion wyrosły kundelki, kształt taki sam ale w paski, mam nadzieję, że tak samo pyszne.

Whangaparaoa Crown - zdjęcie pochodzi z netu.