Forum Ogrodnicze Oaza

Wanda ... dziękuję. Po prostu. Dziękuję Ci w imieniu naszych ludzi z Warzywnika...

Mam pytanie doArmasza (Hania
Czytając wątki pomidorowe, zainteresował mnie pomidor - KAS21 który chwaliłaś jako wczesny i plenny. Na straganiku są trzy rodzaje: KAS21 F3, KAS21 F4 (fioletowe serce) i KAS21 F5. Którego, opisując miałaś na myśli?
Czy F3 i F5 różnią się od siebie i czym?
Uprawiałam też pomidora San Marzanna, którego bardzo chwali Emalia112. U mnie niestety był mało plenny, krzak niski. Chciałabym spróbować jescze raz, ale z innych nasion. Na straganiku jest "San marzano", "San Marzano 3 wysoki" i "nano" - który wybrać?
Aniu (Adasiowa) jestem szczęśliwa, że pozwoliłaś zamawiać nasiona pomidorków - dziękuję W tym sezonie mąż sadził i pomieszał wszystkie odmiany Zebrałam nasiona z najsmaczniejszych owoców, ale bez nazw - na straganik nie wyślę. Pokażę zdjęcia.

Danusiu, spośród typów San Marzano wybiorę dla Ciebie nasiona z oryginalnej torebki, abyś miała rozeznanie co do odmiany.

A pamiętasz może smak tego zielonego w paseczki ?

Jeśli na etykietce nasion pomidorka Kas21 jest nick Armaszy, to na tym właśnie Ci zależy ?

Łasiowa, napisz jakie siałaś odmiany, a może uda się zidentyfikować pomidory ze zdjęć.

Tak Aniu, chodzi mi o pomidora KAS21 od Armaszy.
Dziękuję też za wybranie San Marzano a może są od Emalii?
Pomidor zielony na zdjęciu był zerwany niedojrzały. Twardy, długo leżał i zmienił barwę na ciemny (bordowy?) kolor. Był smaczny i dość soczysty.

Amana jest pyszna, ale nie poleży, już przy zrywaniu trzeba uważać by go za mocno nie złapać, zaraz zostają odciski. Tak samo Persimon trochę trwalszy, ale też delikatny. Tak ze jak ten miodowy jest trwalszy to warto ię nad nim pochylić.

Łasiowa wrote:

Marysia80 - Aniu identyfikacja raczej niemożliwa, miałam różne odmiany, w tym część sadzonek od sąsiadki zza płota, która zamawiała nasiona w 2 sklepach internetowych. Nie mam też zdjęć krzaków z owocami. Pomidorami zajmował się mój "m" a dla niego nazwy się nie liczą. W przyszłym sezonie postaram się to zmienić.

Kas21 F3 P20 x Bawole Serce Kasencji dostałam ze straganiku w ubiegłym roku. Więc nasionka wysłałam podpisane:
Pomidor
Kas21 F4
Armasza 2017
Nie dawałam dopisków. Natomiast Badzia opisywała też uprawę Kas21- u niej był zdecydowanie ciemniejszy
Danusiu
wysłałam też nasiona San Marzano. Miałam 4 krzaki, owoce różne i krzaki różnej wysokości. Wybrałam na nasiona owoce najbardziej pasujące do wzorca, poza tym krzak był średnio wysoki i plenny.

A ja zapytam w jakiej odległości od ziemniaków można sadzić pomidory? Stanowisko niestety będę miał w przyszłym roku blisko ziemniaków.

Lucysiu dziękuję ze zdjęcie i opis rabaty. Już wiem, że na pewno wiosną u mnie też taka będzie.Teraz trzeba tylko wybrać pomidorki .
Jakiś czas temu w swoim kajeciku spisałam sobie wszystkie odmiany jakie mam i te które chcę mieć ( a chciejstw jest jeszcze duuużo). Alfabetycznie z oznaczeniami kolorów owoców. I ciągle dopisuję bo forumowicze polecają co chwila nową super odmianę .Mój M dziwnie na mnie patrzy kiedy tak te swoje zapiski przeglądam i zapisuję.
Moja tabelka wygląda tak:


Hmm... chyba ze mną wszystko w porządku

Najemnik, posadź jak najdalej. Na tej stronie sprazwdzaj, jak wygląda zagrożenie ZZ w Twoim i sąsiednich regionach. piorin.gov.pl/sygn/start.php
Pestko, mój M. już niczemu się nie dziwi Niedługo będziesz miała kilka takich zeszytów z notkami (mam trzy formatu A4, najnowszy 192 kartki)

Grażynko. Nie dość, że robimy zestawienia, to złapałam się na tym, że zaczęłam podglądać Twoje i znowu kombinować

To już mi lepiej,bo myślałam że mam jakieś skrzywienie.Co przeczytam o jakiejś odmianie to wpisuję do kajecika

Zaczynałam dwa lata temu, nieświadoma zagrożeń, od małego notesiku

Dziewczynki.Jesteście fenomenalne.
Ja aż tak nie mam. A szkoda!

Ja robię info w prezentacji,a uwagi w sezonie wpisuję tak jak Pestka.To samo papryki
Już kilka takich almanachów mam.Np.z kosmetyki naturalnej to aż zeszyt się nie chce zamykać.Zakręcona,zakręcona...

Taki porządek macie w swoich notatkach aż miło zerknąć.
Moje w zupełnym chaosie, aż wstyd! Muszę to ogarnąć, bo jak przyjdzie wiosna i tyle odmian do opisania, to zginę w tych swoich karteluszkach. Jak miałam 5-6 odmian to się odnalazłam, a teraz za sprawą Ani-kusicielki, przy 20 odmianach ... Wieczorkiem ogarnę w całość karteluszki, a potem stopniowo moje nowości. Tylko notatnik muszę znaleźć duży i gruby