Forum Ogrodnicze Oaza

Jako pierwsze wysiałam Maglię Rosę,Perłę Małopolską i koktajlówkę Kozuli.
Jako pierwsza zakwitła i zawiązała Maglia Rosa:

Czy ona jest niska samokończąca?Bo jakby jej czubek zabrali.Puszcza wilka.
Mam wrażenie,że wszystkie pomidory i papryki są strasznie spóźnione.Za późno jednak wysiałam.Chciałabym,żeby już wszystkie miały takie owocki.Niestety muchy się na to nie gonią.
A do mojej skrzyni z bakłażanami i pomidorkami zaprosił się krecior.Ciągle mam popodnoszoną ziemię i mdleją mi roślinki.

Lucysiu, szukałam w wątku o koktajlowych informacji o Maglia Rosa, ale znalazłam tylko zdjęcie owoców z adnotacją, że jest bardzo plenna. Wg informacji w sieci, jest samokończąca, wczesna, o krzaczastym pokroju, typ "cherry", idealna do uprawy w pojemniczkach, ale to zdecydowanie za szybko, aby zakończyła swój wzrost...
Ja z kolei mam wrażenie, że jesteśmy w połowie czerwca - takiego tempa wzrostu, kwitnienia i wiązania owoców nie pamiętam od dawna.
Ale skoro późno wysiałaś, to po prostu zbiory będą późniejsze - my już swoje pomidorki zjemy, a Ty nadal będziesz nas kusić

Wzniesione korytarze robią też turkucie, zwłaszcza tam, gdzie jest obornik.

Mój Kmicic rośnie, na razie kwiatuszki ma

Właśnie wyszedłem ze swojego poletka i podczas usuwania wilków zauważyłem kilka rzeczy:
1. Na niektórych pomidorach na łodygach widać malutkie czarne kropki. Czy mam się martwić?



2. Na kolejnym zauważyłem takie rozgałęzienie. Mam to jakoś ciąć czy zostawić i niech sobie rośnie jak chce? Bo to raczej nie jest rozgałęzienie z wilka.



3. W kilku krzakach chyba mam staśmione kwiaty. Na razie nie będę usuwać. Zobaczę co z nich wyjdzie jak zawiążą owoc.






4. W jeszcze innym też zrobiło się jakby rozdwojenie pędu głównego.

Też mam w paru nowościach takie porąbane czubki ,że nie wiadomo co z tym robić.

1. nie martw się. (nie są czarne)
3. jak już teraz rozchylisz płatki to zobaczysz jaki tam potwór siedzi w większości wypadków nie warto zostawiać, szczególnie te szerokie. nieraz jak jest lekko lub/i mało jest kwiatów na gronie to można się pokusić. Taki owoc potrafi być częściowo już dojrzały (miękki i czerwony) a druga część będzie jeszcze całkiem zielona.
Zerwij ten najbardziej i go sobie obejrzyj.

Pomodoro czy opryskując pomidory i paprykę PW lub IF + saletra potasowa (5g/l) mogę następnego dnia podlać pomidory i paprykę "nawozem do pomidorów i papryki AMPOL-MEROL" przy użyciu systemu kropelkowego.

Po kiego licha dajesz do oprysku saletrę potasową skoro nawozisz doglebowo roztworem nawozu wieloskłądnikowego ?

Moje uprawy [pod folią jak na razie mają się dobrze.

K-129 4 grona rozwinięte
K-122
K-42
To niektóre odmiany Kozulowe.Duże nadzieje wiążę właśnie z K-129/1/2/3.W K-129/2 mam owoce podłużne i okrągłe.Bardzo ciekawy jest też K-42 no i 122 z zarąbistymi gronami.

pomodoro wrote: Jeszcze tak nie robiłem. Tylko się pytam na wszelki wypadek.

Pomidory w tunelu są zdrowe.

I piękne, masz Andrzej faktycznie modelowe. Moje pod folią mniej więcej podobne do Twoich, Ale te 8 co wsadzałam pierwsze, maja dziwnie długie międzywęźla przez to za trzecim gronem prawie sięgają sufitu.Nawet grona ładnie wiążą, ale wyglądu to nie ma. Trudno, mam inne.

Jak tak napatrzę się na Wasze cudowne pomidorki to aż serce się raduje.Jako,że to mój pierwszy raz z pomidorami, muszę się Wam pochwalić,że wczoraj zauważyłam pierwszego pomidorka- nie zrobiłam fotki bo nie wzięłam komórki na działkę.Mam spory problem z obrywaniem liści- muszę przyznac,że niby czytam o tym sporo,ale i tak obrywam raczej na czuja.Podobno za mocno emocjonalnie podchodzę do moich roślinek, chodzę oglądam liście z każdej strony itd

Po raz pierwszy w mojej praktyce ogrodniczej będę zmuszony ogłowić pomidory na początku czerwca. Niestety moje wiaderkowe Red Pear osiągnęły już szczyty tyczek na wysokości 160 cm. Gdyby nie to, że rosną w wiadrach ,podwiązałbym im sznurki pod okapem dachowym i prowadził dalej. Pojutrze będą ogłowione z 4 piętrami owoców.




Ale są prowadzone na dwa pędy, więc trochę owoców mimo wszystko będzie.

chochliczka wrote:
Po prostu, daj im żyć. U mnie też pojawiają się pojedyncze plamki na liściach. Jeśli nie jest potrzebny to obrywam, jeśli potrzebny to uszczykuję. Człowiekowi też czasem pryszcz na czole wyskoczy, i co z tego?

Taki dowcip z brodą.

- Co panu dolega ?- pyta lekarz wenerolog
- plamki- panie doktorze
- A gdzie ?.
- no tam, wie pan.
- proszę spuścić spodnie.
- czy to syfilis ?- panie doktorze
- nie, proszę pana. To są plamki od szminki

Ale to chyba tekst do działu Sadownictwo, temat maliny

Krecik stary K/122 jest super.Miałam w tamtym roku i w tym powtórzyłam.
Niecierpliwie czekam na opisy innych bo tych nie miałam.
Mogę mieć prośbę?Mógłbyś napisać terminy:siania i wysadzania rozsady do tunelu.Chciałabym w przyszłym roku mieć w tunelu taaakie pomidorki.