TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:05 #551484

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
też mam lisie nory za płotem ale do domu się nie pchają znają :ouch: terytoria:P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:13 #551487

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
A u mnie słoneczko jeszcze świeci.Zapowiadają na noc opady,ale burzy przy takiej temperaturze (19 stopni) myślę,że nie będzie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): grzesiek59, Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:13 #551488

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
U mnie obiecują deszcz w nocy. Oby popadało bo sucho bardzo, nie daję rady podlać wszystkiego po powrocie z pracy ,więc jednego popołudnia część działki ,a na następnego dnia reszta i tak wkoło :jeez:
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:15 #551489

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
U mnie na osiedlu znowu pompę popsuli :mad2:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:18 #551492

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Ten z dachu (samiec) w niedzielę wparował do salonu. Nie wiem kto był bardziej zaskoczony - on czy ja. Zapytałam czy chce kawy, ale chyba nie chciał, bo wyskoczył za taras i stamtąd jeszcze ze 2 min mnie obserwował. Jak siedzę na dworze to już podłażą tan na ok 5 m. Jeszcze trochę to pozakładam obróżki z imionami i sąsiadom wmówię że to nowa rasa psów :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Armasza, Marysia80, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:19 #551495

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
:rotfl1: dobre
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:25 #551502

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
raczej kotów ja ma też lisy ale do mnie nie wchodzą znają swoje miejsce i w zamian kretów nie mam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:33 #551506

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
A ja nie zdążyłam z opryskiem bo znów burza przyszła.Czekałam aż słońce się schowa i schowało się owszem,za burzowymi chmurami :lev:
Nic to może jutro.Przegląd robiłam koło 17.Wszystko wydawało się ok.Jeden liść zemdlał,ale to może na burzę.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 20:56 #551510

  • Ewach
  • Ewach's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 414
  • Otrzymane dziękuję: 387
U mnie w nocy ulewa i mega burza, dziś do ok 16 skwar potem na przemian burza, deszcz, słońce . Warzywa wystrzeliły jak szalone :) trawa niestety też :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 21:12 #551517

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Powtórka z wczorajszego dnia. Moje strony,jak na razie, kataklizmy szczęśliwie omijają . Ciekawe jak długo?

www.radareu.cz/?lng=pl&core=cz
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 21:14 #551518

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
U mnie susza jak... no straszna ;) Dziś rano trochę podlałam pomidory, papryki i ogórki - w ciągu dnia wszystko wyparowało i teraz po podlewaniu nie ma śladu. Na noc zapowiadają deszcz. Oprysk IF zrobiony, pomidory podwiązane, czekam na podlewanie z nieba... A w ciągu dnia było ponad 30 stopni, więc mam nadzieję, że trochę zarodników ZZ kopnęło w kalendarz. Chociaż moja uprawa ziemniaków w workach wygląda... hmm... średnio :dry:
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 21:21 #551520

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Siedzę sobie właśnie na chuśtawce, powietrze cudowne. Burza coraz bliżej, lekko kropi...
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2017 21:23 przez Mamma.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 21:29 #551525

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Czytam o upałach, czytam o omdlałych roślinach i zastanawiam się czy do mnie dotrze prawdziwe lato? Dziś pieliłam w kurtce...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 21:32 #551526

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
nie piel samo zmarznie :happy4: :happy4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, patrycja, Betula, Lucas

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 28 Cze 2017 21:51 #551532

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Dorka wrote:
Czytam o upałach, czytam o omdlałych roślinach i zastanawiam się czy do mnie dotrze prawdziwe lato? Dziś pieliłam w kurtce...
Ło matko! Nie chcę Cię dobijać, ale u mnie dziś było od południa 28C. Teraz od dwudziestej przechodzą burze, jest 19C. Kolega 30 km na zachód ode mnie siedział w samych majtkach w domu bo było tak parno i gorąco. Ode mnie na Warmię jest koło 200km, a klimat jakby zupełnie inny.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 28 Cze 2017 21:52 przez Betula.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 05:10 #551553

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5735
  • Otrzymane dziękuję: 13064
Jan4 wrote:
... Musiałem zamknąć tunel bo grożą burzami w nocy. Otworzę go rano około 4,00.
Tunel otworzyłem o 4,00 - na działkę mam tylko 5 km. :( Jest teraz 17*C i pada drobny deszcz.
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2017 05:28 przez Jan4.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 07:29 #551561

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
"A u mnie słoneczko jeszcze świeci.Zapowiadają na noc opady,ale burzy przy takiej temperaturze (19 stopni) myślę,że nie będzie."Tak napisałam wczoraj.
Co dobre to to,że burzy nie było ale niestety deszczu także nie..Teraz całkowicie się zachmurzyło,ale temperatura jak na mój region wysoka.Całe 18 stopni. Ja do obserwowania bieżącej sytuacji w pogodzie korzystam z tej strony:
www.pogodynka.pl/radary/Gdansk
Pada spokojny deszcz.
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2017 07:31 przez Kaja.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 07:54 #551562

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
W Poznaniu nie było wczoraj zapowiadanej burzy ani opadów. Noc ciepła, a dzisiaj od rana słońce i bardzo ciepło.
Trochę się martwię, bo mimo, że zrobiłam opryski na ZZ, to jednak w międzyczasie padało, a następna wizyta na działce dopiero w sobotę.
Na pomidorkach w donicach, w domu, pomimo oprysków tylko PW, na razie oznak choróbska nie ma.
Miłego dnia, kochani, uważajcie na siebie - fala upałów nie odpuszcza - nakrycia głowy i woda najmodniejsze w tym sezonie ;-)
Pozdrawiam cieplutko, do zobaczenia.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.771 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum