TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 18:31 #551695

  • Marysia80
  • Marysia80's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 1568
Teraz zrobiło się ładnie i chyba pójdę sprawdzić, czy są jakieś szkody. Jak lało obserwowałam pomidory przez okno, czy ich trochę nie poszatkowało. Mam nadzieję, że nie ugrzęznę w tej glinie.
Pozdrawiam, Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 18:33 #551699

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
U mnie burza była krótka, ale lało i wiało solidnie. Przez godzinę nie było prądu. Teraz po burzy jest znowu gorąco - 28C. Wszystko rośnie jak szalone, a najszybciej chwasty :(
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 18:34 #551700

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
A ja Ci tej gliny zazdroszczę, bo gdybym dodała do swej ziemi piaszczysto próchniczej miałabym idealną. A tak jest tak przepuszczalną,że podlewanie na okrągło.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mk1a

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 18:41 #551705

  • Marysia80
  • Marysia80's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 1568
I znowu chmura. Nie ma jak wyjść z chałupy.
Pozdrawiam, Ania.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 18:50 #551708

  • Marysia80
  • Marysia80's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 1568
Rozalko, z jednej strony glina to przeklęństwo a z drugiej błogosławieństwo. W razie długotrwałych opadów może wszystko się utopić, ale jednocześnie nie uciekają wszystkie składniki. Pomidory tylko na redlinach. Grządki podwyższone.
Pozdrawiam, Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 19:58 #551733

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Pięć km dalej ulewa u mnie pare kropel, wiatr jakby się ktoś powiesił, łeb może urwać do tego upał. koszmar,jeden dzień nie podlałem roślin w donicach dziś wszystko leżało. Właśnie wróciłem z 3 godzinnego podlewania, mam dość :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, mk1a

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 20:17 #551745

  • Zofix
  • Zofix's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 288
  • Otrzymane dziękuję: 536
Ja też podlałam całą działkę rano, a teraz leje od kilku godzin :jeez: .
Pozdrawiam - Zosia
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 20:37 #551766

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
jest dobrze wczoraj zlało rano i wieczorem poprawiło w nocy dzisiaj już 2 razy ale widzę nie koniec będzie woda w studni do podlewania w foliakach no i cukinie pięknie odżyły
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 20:53 #551782

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Lało krótko, był grad, powyrywało i połamało drzewa :jeez: . Z tego, co mówili strażacy, w okolicy zdjęło kilka dachów. Teraz trochę powiało i pada.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zofix

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 20:57 #551785

  • Kozak
  • Kozak's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 253
  • Otrzymane dziękuję: 185
U mnie nadal bez deszczu:(. Tylko teraz strach co ta wichura przywieje.Właśnie musiałem szybko foliaka pozamykać bo jest coraz gorzej.Dobrze ,że noc idzie bo wcześniej nie było mowy o zamykaniu.
Pozdrawiam Mariusz.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 21:00 #551788

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
wstaw lokalizacje w profil
ja na wiatr nie zamykam foliaka chyba lepiej niech wiatr przeleci przez dziurę niż natrafi na ścianę i porwie
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2017 21:02 przez mk1a.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 21:13 #551800

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Dziś w końcu spadł deszcz ale dużo go nie spadło, jak podbierałam ziemniaki to sucho pod nimi. Wiało nieprzeciętnie, jednego pomidora mi złamało ale zrobiłam mu ładny opatrunek i może będzie żył. Musiałam jeszcze raz pomidory powiązać tak ich wytargało że dziwne że tylko jeden się złamał w tym sezonie to już moje chyba 10 wiązanie
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mk1a

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 22:12 #551836

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wieczorem dopiero rozpadało się - krótko, acz intensywnie, na dodatek silny wiatr. Teraz cisza, bardzo duszno :(
Kiedy byłam w pracy, na tych moich Jeżycach musiało mocno wiać, bo po powrocie do domu ratowałam pomidorka i papryczkę w donicach - dostały solidne patyki. Na szczęście nikogo nie zdmuchnęło.
Korzystam z linków pogodowych z I strony tego wątku - sprawdzają się niemal zawsze.
A jutro ... piątek :dance:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zbyszko46, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 22:45 #551853

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17541
Na Górnym Śląsku susza jak na Saharze, dzisiaj znów musiałam podlewać.
Ale jak słucham i patrzę co się gdzieś indziej wyrabia to nie zazdroszczę deszczu.
Wiatr wieje od popołudnia silny, ze łeb chce urwać, foliak zamknęłam z jednej strony bo strasznie roślinami targał.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 23:38 #551866

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Pół godziny lało jak z cebra. Trochę wiatru było. Cały ten czas spędziłam w Castoramie. Remont czeka. :hearts:
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 29 Cze 2017 23:54 #551871

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 4765
U mnie wczoraj około północy padało z piorunami :) , ale deszcz umiarkowany.
Może w piątek o 8-smej będzie więcej wody.

deszcz.jpg
Piotr :)
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2017 23:56 przez podjadek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 30 Cze 2017 07:21 #551886

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Od wczoraj popołudnia leje jak z cebra non stop :( . Woda stoi w ogrodzie mimo,że jest bardzo przepuszczalna. Zwłaszcza część czosnku stoi w wodzie. Z mapy opadów wynika ,że jeszcze dziś i jutro intensywne opady u mnie. Nie jest dobrze. :jeez: Z donic powylewałam wodę i zaniosłam do altany papryki. Wszystkie pojemniki z deszczówką przepełnione. Do końca sezonu do oprysków lekko by starczyło. No cóż pogoda barowa :drink1: :drink1:
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 30 Cze 2017 07:24 #551888

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wybaczcie off topic :oops:

Dla naszych LUCYNEK ( Emalka, Lucysia ) - najserdeczniejsze życzenia IMIENINOWE - od całej ekipy Warzywnika - aby spełniały się Wasze wszystkie marzenia, omijały najdrobniejsze kłopoty, aby zawsze byłą dla Was d o b r a pogoda, a każdy dzień upływał w radości, zdrowiu i z uśmiechem .
Wszystkiego najlepszego kochane :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.659 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum