Forum Ogrodnicze Oaza

Nadciągnęła groźna nad ranem z hukiem ,błyskiem,mocnym podmuchem.
Zagrzmiało, zabłyskało, silnym wiatrem powiało.
Lunęło
Całe siedem minut padało i nagle przestało.
Poszło dalej.
Taki u mnie był deszcz
Teraz świeci słoneczko i nawet kałuży nie ma porządnej

Burza z ulewą całą noc.
Psiory spać nam nie dały a wypuścić na taki deszcz nie bardzo.
Całą noc ujadały na grzmoty.

Tak to u nas wyglądało wieczorem - droga na Karpacz



no i lunęło..

Za to u mnie ledwo podlało...

U mnie burze od 2 dni przechodzą.
Nawet nie ma jak opryskać.Prysnęłam z rana i pokropiło.No ręce opadają.
Ale chmurska!
Ja to nawet nie patrzylam na chmury.O 21 musiałam jechać po starszą core i za plecami miałam biało od błysków.Jak wracalam to nawet mocno się nie przyglądałam.Byle do domu

lucysia znowu z południa w kierunku Łodzi i Warszawy nadciągają Burze chyba nas całkowicie zaleje pl.blitzortung.org/live_lightning_maps.php?map=15
Sochaczewa i Skierniewic chyba nie ominą

Tu dokładniejsza mapa z piorunami na bieżąco:
www.lightningmaps.org/?lang=en#m=sat;r=0...=21.0385;z=8;b=;dl=2;
Można sprawdzić na jakiej ulicy piorun uderzył.

Betula świetna strona.

A mogłabyś mi powiedzieć jak sprawdzić w którą strone idzie burza ?

U nas właśni o burzy.Lutło o 13 i to zdrowo.

U mnie też burza i leje bardzo intensywny deszcz.Ależ ta natura kapryśna i niesprawiedliwa .Ja już deszczu mam dosyć. Na polu wszystko się kładzie a na jutro zapowiadają znowu deszcze i bardzo mocny wiatr.Powtórka zeszłego roku.Jak położy mi ponownie żyto ,które trzy razy skracaliśmy to chyba się załamię.

Jutro pielonka w wisniach.Mogłoby nie padać.

Lucas wrote: Ja oceniam po kolorze kropek (piorunów). Nie znalazłam innej metody.

Lucas zobacz na dole strony burze.dzis.net/?page=mapa opcje

Mazowsze, Podkarpacie i południowy wschód Polski - meldujcie, jaka jest u Was sytuacja ? Radio podawało jakieś przerażające fakty, no i trochę się o Was martwiłam ... tzn. bardzo.
W Poznaniu masakra oddechowa, duszno i bardzo ciepło, w powietrzu mnóstwo wilgoci, przewalają się ciężkie chmury, w południe trochę pokropiło.
W pracy nawilżałam psy mokrymi ręcznikami, ale i tak przeraźliwie dyszały

Chyba zacznę polegać na tym co widzę patrząc przez okno,a nie na mapach w internecie.Pół godziny temu było 90% pewności wystąpienia u mnie burzy w ciągu 32 minut.Obecnie jest 2% w ciągu trzech godzin.Oczywiście cieszę się,że burza przeszła bokiem bo nie wyrządzi szkód.

U mnie przeszły takie burze, że starczyłoby na cały rok. Na szczęście te durne chmury przeszły i mogłam spokojnie wypuścić psy. Nawet w TVN gadali, że najwięcej wezwań Straży Pożanej było w Brodnicy (rzut beretem ode mnie), Bydgoszczy i Tucholi. Połamane drzewa, podtopienia. Przed domem znajomych powalone ogromne drzewo.

U mnie wczoraj burza spokojna z mocnym deszczem.Dziś od 2 godzim mży.Pogoda na

Józek, a Ty to wiecznie o tym samym

Nie powiem zęby był nadmiar wilgoci. Ta nawałnica doszła tylko do Rzeszowa, u mnie trochę powiało, wyłamało mi gipsówkę cały krzak. Troszeczkę deszczu spadło i finito.