Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu ja też nie spodziewałam się, że "zimowe" pomidory dadzą radę bez doświetlania i jak na takie warunki są całkiem ładne. Mam jeszcze wysianą Maskotkę ze straganiku i Monterosa z wydłubanego sklepowego pomidora w perlicie ale to jeszcze maluchy. A te poważne wysiewy to co to będzie? Pisałaś kiedyś Aniu o kurkumie, urosło Ci coś bo ja dziś wsadziłam 3 kawałki do perlitu.

Marzenko, jednak aby uzyskać taką rozsadę pomidorków zimą, po prostu musisz mieć "zielone ręce" i wielkie serce do tej pracy . Sałaty też masz wzorowe
Kłącze kurkumy posadziłam razem z imbirowym - w perlicie. O ile imbir ma już jeden listek rozwinięty, o tyle kurkuma śpi jak zabita. Czytałam, że potrafi tak trwać do trzech miesięcy, więc ma jeszcze czas. Obie rośliny muszą mieć do rozwoju temperaturę 20-30 stopni i dużą wilgotność, ale musimy uważać, aby nie przedobrzyć, w przeciwnym wypadku kłącze zgnije.

Dostałam w prezencie mini szklarnię,ale nie wiem co dalej z nią robić.

Jak to co zrobić Marysiu - podgrzewacz dla kota, czyli przyjemne z pożytecznym
Nareszcie mogłam ponownie zapełnić kiełkownik i uruchomić termostat, z czego błyskawicznie skorzystał Nikodem. Wewnątrz pojemnika są obecnie skiełkowane nasiona papryczek Biquinho Red, kłącze kurkumy oraz mix sałat i lubczyk w perlicie.

Przepraszam ,w środku jest instrukcja z datą wysiewu i pikowania.

Ha Ha ale on wszystko zacienia wytlumacz mu ze roslinki potrzebuja swiatla.Moj byl lepszy w zeszlym sezonie polozyl sie w skrzynce z pikowaa salata.

Galinko, do momentu wschodów pozwalam Nikodemowi na wylegiwanie się, więc póki co ( tzn. póki nasionka są w podłożu ), niech sobie, bidulek, zażywa ciepełka.
Zresztą, kiedy roślinki zaczynają wschodzić, przenoszę je do takiej palety, stojącej na parapecie w mieszkaniu.
Więcej zdjęć tutaj : forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ch?start=1638#587443

Moje pomidorki Tiny Tim mają już pączki kwiatowe. Co prawda potrzeba lupy żeby je zobaczyć, ale może coś z nich będzie.

Do jakiej wielkości pojemników wsadzać małe siewki papryki? Kiełkują mi papryki ostre. Nie będę ich trzymać w perlicie, tylko tradycyjnie w ziemi.

Powiem Ci ze nigdy nie zastanawiałam sie .Wsadzałam do kubków 0,2 i były tak aż było na tyle ciepło by wynieść do tunelu wtedy przesadzam albo do pojemników docelowych, albo jeżeli szły do gruntu do doniczek 0,4.Te które siałam w marcu to do palet wielodoniczek, a tam doniczki sa zupełnie małe, siedziały w nich az do przeprowadzki do tunelu i też wtedy przesadzam do doniczek 0,4. Ale tak robię ja, bo mam małe parapety, a duży tunel.

Powiem Ci ze nigdy nie zastanawiałam sie .Wsadzałam do kubków 0,2 i były tak aż było na tyle ciepło by wynieść do tunelu wtedy przesadzam albo do pojemników docelowych, albo jeżeli szły do gruntu do doniczek 0,4.Te które siałam w marcu to do palet wielodoniczek, a tam doniczki sa zupełnie małe, siedziały w nich az do przeprowadzki do tunelu i też wtedy przesadzam do doniczek 0,4. Ale tak robię ja, bo mam małe parapety, a duży tunel.

Moja dzisiejsza dostawa nasionek. Sałaty i cykorie od razu wysiałam na próbę.

Tą fasolę z czarnym oczkiem miałam w ubiegłym roku nie była jakoś specjalnie urodzajna ale oko cieszyła jak mało która. Wspaniałe nasionka

Kochani, czy doniczkową odmianę Bajaja powinnam już wysiać? Doświetlacie swoje siewki?

Wygląda mi bardzien na fasole yin yang.

Moje wczorajsze szaleństwo. Temperatura w środku pojemnika 25 st. i jest stała bo piec chodzi na okrągło.





Podwójna korzyść z pieca
O teraz zobaczyłam, że na znacznikach wpisałam stary rok, zaraz poprawiam

Masz rację Bobej, to fasola Yin Yang. Siałeś ją może kiedyś, możesz coś o niej napisać?

Marzeno, przed tamtym sezonem otrzymałem kilka ziaren z wymianki i wysiałem w doniczke do rozmnożenia nasion. Rosła nawet ładnie i troszke ich sobie namnożyłem. Sporo ich rozdałem dalej i obecnie znów mam tyle co do wysiewu dla siebie.