Forum Ogrodnicze Oaza

Większość moich papryk zerwałam zielonych.Po tygodniu spędzonym w "przechowalni,dojrzewalni".
Złoty Deszcz






Grek





I jeszcze trochę potrzebujące czasu

Papryki słodkie w gruncie zerwałem wczoraj.Na krzakach zostały tylko zielone małe.Czy urosną nie wiem,ale do czasu kopania działki zostaną,chyba że wcześniej zmarzną.Zerwałem dojrzałe i zielone już z wykształconymi owocami.

lucysia wrote:
Jaka jest historia NN Adrian, owoc przypomina paprykę odmiany IGA.

Ostatnia czerwona papryka dziś zerwana.Prawdopodobnie jest to Bolszoja Zołotaja.Złota to ona nie jest ale pod taką nazwa w przestrzeni istnieje czerwona i żółta.Jeżeli ścianki będa grube zbiorę nasionka.

Od kilku lat próbuję uprawiać paprykę, raczej z kiepskim wynikiem. W gruncie w tym roku to porażka, zresztą nie pierwsza, inne lata też słabo. Wczoraj zerwałam same zielone i słabo wyrośnięte owoce, raczej z nich nic nie będzie. Liczę, że będą się nadawały do ususzenia na słodką sproszkowaną paprykę, o ile się w ogóle zaczerwienią, a jaki będzie smak tej przyprawy, kto to wie. Po tym roku na 95% rezygnuję z papryki w gruncie. Drugie miejsce gdzie próbuję, aby efekt przewyższał wkład, to taras usytuowany na I piętrze (to wnoszenie donic). Tu niektóre owoce są wielgachne, ale też dużo zielonych. Z tego powodu od dziś mam w domu ogród botaniczny, wstawiłam je pod lampę w domu, tyle było z nimi zachodu, nie zrezygnuję na tym etapie, tylko znowu nakłady finansowe, mam nadzieję, że pod lampą dojrzeją, co ze smakiem nie wiem. Nadal próbuję i się uczę.

Aluszka, to co mogę doradzić Ci tak "na szybko", to usunięcie nadmiaru liści, a na pewno tych do pierwszego rozwidlenia i tych zarastających owoce. Można też ( przyznaję, że tak robię ) ogłowić każdy pęd z paprykami. Radziłabym też zerwać wszystkie dojrzałe i zapalone owoce. Te trzy zabiegi "zmuszą" roślinki do zaprzestania dostarczania energii do dalszego wzrostu, aby papryki skupiły się przede wszystkim na dojrzewaniu owoców. Można też ograniczyć podlewanie.
Ze swojego doświadczenia napiszę jeszcze, że dobrze byłoby sprawdzać, czy na krzaczkach wniesionych do pomieszczenia nie "obudziły" się mszyce lub nie pojawiły się nagle mączliki.

Piękne rośliny, aż miło popatrzeć

Kilka lat temu, ktoś mi powiedział że nie istnieje papryka o zielonym kolorze a w sprzedaży jest po prostu papryka nie dojrzała , czy tak jest rzeczywiście?

Zielona papryka dostępna w sprzedaży to papryka niedojrzał, później dojrzewając osiąga kolor czerwony, pomarańczowy czy żółty. Oczywiście jest szereg odmian przeznaczonych na zbiór jako papryka zielona np. hiszpańska padron, która jak jest dojrzała ma kolor czerwony.

Krecik stary wrote:
Czy jest szansa na nasionka tej papryki na straganiku ?

Adam jeśli nic się nie zmieni na gorsze to nasionka wyślę w poniedziałek. Oznaczę je jako Q-NN.

Kochani, w tym roku moje papryki to kompletny niewypał. Na kilkanaście krzaków papryki słodkiej miałam 1 (JEDEN) krzak papryki czerwonej, dwa krzaczki żółtej, a pozostałe okazały się papryką białą, która na dodatek była kompletnie bez smaku. Na przyszły sezon postanowiłam nie ufać obietnicom handlarzy i samodzielnie przygotować rozsady. Chciałabym założyć zamówienie na forumowym straganiku i oczywiście postaram się przegrzebać ten wątek, ale byłabym bardzo wdzięczna gdybyście doradzili mi w kwestiach odmian. Szukam papryk czerwonych, żółtych i pomarańczowych, które będą słodkie, plenne, niezbyt późne, smaczne na świeżo i dobre do marynowania, o dość grubych ściankach.

Przyłączam się do prośby jakniei
No, i żeby były bezproblemowe w uprawie (u mnie póki co tylko w gruncie).

Mamy bardzo dużo takich papryczek. Na szybko przychodzi mi do głowy Lesya, Urzej, NN Adrian, Super Red Pimento. Krecik też wyżej zamieścił zdjęcie ciekawej NN. Zapraszam do prześledzenia sierpniowych i wrześniowych relacji z upraw, a wtedy na pewno coś wpadnie Wam w oko

Zygowa wrote:
Dobra kobieto czy znasz nazwy tych niewielkich papryczek :pomarańczowej w środku, żółtej z lewej str i czerwonej w lewym rogu. Podobne do moich NN.

* pomarańczowa w środku - nasionka wydłubane z kupnego miksu kolorowych papryk - nazwałam ją "pomarańczowa mini"
* żółta z lewej strony - "Oliwia"
* czerwona w lewym rogu - "Corazon" (na świeżo wydawała się łagodna; marynowana i jako dodatek do dań na gorąco już taka nie była - nie ostra, a bardzo pikantna)

Bardzo dziękuję. Też mam dlubane z kupnych i nie wiem co zacz. A Corazon zamówię, fajna jest.

A ja mam kilka czerwonych.Czy mają jeszcze szansę się zabarwić?Trochę za późno je ogłowiłam.