Forum Ogrodnicze Oaza

Nie jestem paprykowym ekspertem, ale może pomogę U mnie ostra papryka rośnie w doniczkach 2,5-3l po północnej stronie i około 4l po południowej stronie domu. W ten sposób uprawiałam paprykę czereśniową, Serrano (3szt razem w 7l) oraz w typie cayenne, podobną do marketowej. Wydaje mi się, że to kwestia odpowiedniego podlewania i nawożenia. Donice 'południowe' musialam podlewać codziennie (w duże upały 2x dziennie solidną dawką wody), a donice północne raz na dwa dni, a w upały codziennie. Wszystkie pojemniki były ściółkowane.
Zbiór był zadowalający, jak na moje niezbyt wygórowane potrzeby.

Prawdopodobnie odmiany o dużych krzakach lepiej będą się czuły i plonowały w większych donicach(5-10l), ale tu niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni.

Dzisiaj moje papryczki są szczęśliwe.Mają słońca na maksa.Musiałam dalej przesunąć skrzyneczki od okna,bo miały za gorąco.

Wyłożyłam dzisiaj do kiełkowania: Kapia Słowacka, Penis Pepper, Habanero Red, Numex Twilight- z moich nasion
Bhut Jolokia, Scotch Bonnet Hot, Bird's Eye, De Cayenne - ostatnio kupione w markecie
Ubatuba Imambuci, Ubatuba Cambuci, Tricolor, Kinizsi, Jalaro - ze Straganiku
Teraz czekanie na kiełki

Jest pierwszy kwiatek na NN sklepowe wysiane 6.10.2020

Tak jak i pomidorki, papryczki też nabrały ciała. To Biquinho Yellow i Red. Dalej rosną bez dostępu do światła słonecznego

Wzorowe papryki
Moje przy tych to "bida z nędzą" więc nie pokażę
Ale może jeszcze się ogarną

Też podziwiam Wasze papryczki
Beatko, ja swoimi też się nie pochwalę Mizeroty z nich. Mam nadzieję, że jeszcze zmężnieją.

Dziewczęta! Trochę wiary w siebie , a właściwie w swoje papryczki....

Skromna aktualizacja; te papryki to Habanero Yellow - z nasionek wydłubanych z marketowych owoców - zauważyłam, że wszystkie Habanero, jakie w tym roku uprawiam ( a więc Habanero Red także z marketu ) początkowo mają takie jasne liście, które wraz ze wzrostem ciemnieją - identycznie wyglądały liścienie, które teraz są ciemno zielone. Niebawem zabierzemy się za pikowanie

Papryczki na tym zdjęciu skiełkowały i wzeszły najpóźniej ze wszystkich wysianych, ale .... warto było czekać. Takich kolorów liścieni ( fioletowo - bordowo - zielone ) jeszcze nie widziałam: Tricolor Variegata z nasionek od Marysi Komy

Ostatnio papryczki mają dużo słońca.Widać ja w ciągu 5 dni podrosły.Zasilam żółtym kristalonem z saletrą potasową.
Aniu cieszę się,że nasionka wykiełkowały.

Tricolor




Pozostałe








W hurtowni kupiłam fajne pojemniczki/pokrywki,idealnie pasujące do wacików

Marysiu

Moje rozsady, niestety, słońce widziały zaledwie ... może przez 2-3 dni od początku roku. Już drugi miesiąc borykamy się z zachmurzonym niebem, a ponieważ w kuchni nie mam ogrzewania, to temperatura na parapecie = 15-18 stopni, a na pokrywie kiełkownika 19-20*.
Lekko nie mają

Aniu łączę się w bólu z tym słońcem.Moje rozsady także widziały słońce ze 3 razy po około 2-3 godziny, bo zaraz się chmurzyło lub zachodziło za blok
Tak wyglądają dziś





Tu widać, że niektóre są wyciągnięte




Paleta została położona płasko do zdjęcia.

Do tej pory nie były nawożone. Podłoże sterlux do rozsad i pikowania z perlitem.
Kolejne podlewanie będzie już z nawozem z B.

Edit. Rozsada nie doświetlana. Ten "różowy" cień na palecie to odbite światło od mojej żarówkowej bluzki

Beatko, chciałabym mieć rozsady tej wielkości, co Twoje
Dzisiaj rozpikowałam Habanero Yellow i Habanero Red - żółte nadal będą w perlicie, a czerwone w torfie, tak więc schemat nawożenia będzie inny.
Myślę, że Twoje piękności ucieszą się na pierwszą dawkę nawozu.

p.s. a co to za roślinki na ostatnim zdjęciu, na samej górze ?

Ta drobnica to petunie, a dalej za paletą pelargonie, które będę za chwilę pikowała

A to moje

Mają swoje solarium :)Pytanie po jakim czasie widać czy papryczka się zapyliła? wiem że głupie, ale to pierwsza...

Przyszłam w poszukiwaniu konstruktywnej krytyki. Wydaje mi się, że moje papryki są za bardzo wyciągnięte. Już na etapie kiełkowania, kiedy z ziemi wystaje tylko kolanko, siewka wykształca długą łodygę. Co robię źle i jak uniknąć tego przy kolejnych wschodach? Cy w takiej sytuacji mogę papryki potraktować tak jak pomidory i po prostu dosypać im podłoża pod same liścienie?

Eleni wrote: Niezapylony kwiatek odpadnie. Z zapylonego odpadną płatki i wtedy już widać tyci papryczkę

Jaknieja, na krytykę nie zasłużyłaś, a jedynie na ewentualne dopytanie o warunki uprawy.
Jeśli dobrze widzę, okno jest małe i wąskie, a na pierwszym zdjęciu podstawka z kuwetkami nachylona pod kątem do szyby.
Jeśli na tym etapie siewki są wyciągnięte, to może to być sygnałem, że mają za ciepło i zbyt ciemno.
Na drugim zdjęciu - jeśli dasz radę - to postaraj się ustawić kubki w jednej linii, równoległej do krawędzi okna i pochyl całość ku szybie.