TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 09:22 #604698

  • Zbyszko46
  • Zbyszko46's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 290
  • Otrzymane dziękuję: 485
Pozdrawiam,Zbyszek
Życie jest naprawdę proste, lecz upieramy się by je komplikować” Konfucjusz
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kozak, Betula, Agusiak, Maks-ogrodnik


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 10:17 #604709

  • Kozak
  • Kozak's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 253
  • Otrzymane dziękuję: 185
Faktycznie ciekawa,żeby się tylko sparawdzała bo strasznie u mnie sucho. :(
Pozdrawiam Mariusz.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 10:38 #604714

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
U mnie tak sucho że pięcioletnia morela zwiędła a truskawki podlewam co 2 dni a w studni mało wody i w dzień upał prawie w karzdy dzień ponad 30 stopni jedynie wczoraj i dzisiaj troche chłodniej bo 27 stopni
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 10:39 #604715

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
O rety to u mnie nie jest aż tak źle bo jeszcze nic nie usycha ale jak nie spadnie deszcz to zacznie, współczuje :(
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 10:57 #604720

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Adrian9! Wpisz, proszę w profilu gdzie mieszkasz, bo na razie jak piszesz u mnie to nic nam to nie mówi. Nie musi być dokładnie wystarczy województwo.
Mam jeszcze niedyskretne pytanie. Czy jesteś tak młodym ogrodnikiem jak to wynika z Twojego zdjęcia profilowego? Jeśli tak to chapeau bas :)
P.S. Zerknęłam do Twojego profilu i jest tam data Twoich urodzin. Jesteś w wieku mojej córki. Tym bardziej gratuluję pasji. Moja córka chętnie pomaga mi w ogrodzie, ale na poważnie się w ogrodnictwo nie angażuje. Na szczęście przejęła inną pasję po rodzicach (komputery) :)
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 11:00 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 11:46 #604730

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Kolejny domek dla dzikich pszczół powstał tym razem zrobiłam sama :happy4:

20180506_1130041.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Zbyszko46, rozalia, iwcia55, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 11:55 #604731

  • gazela
  • gazela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 386
  • Otrzymane dziękuję: 2628
U nas po bardzo ciepłym dniu nad ranem temperatura spadła do 3 stopni ( w środku nocy wnosiłam do domu balkonowe papryki i pomidory :rotfl1: ). Od miesiąca nic nie padało i jest potwornie sucho.
Pozdrawiam, Małgorzata
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 12:39 #604737

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
U mnie (mazowieckie) rano było 5 stopni. Teraz ostro grzeje, jeszcze chyba dzisiejsza noc chłodna, następne mają być cieplejsze.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 12:43 #604739

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Ja dzisiejszej nocy też wniosłam rozsady do domu (15 kartonów lub tacek), bo zapowiadali 6C, a często zdarza się, że bywa 2-3 stopnie mniej od prognozowanych. W sumie to niepotrzebnie się fatygowałam, bo było ponad 6C. Ale muszę przyznać, że wiosna pod tym względem jest w tym roku wyjątkowo łaskawa. Od kiedy wystawiłam rozsady na zewnątrz po Wielkanocy raptem 4-5 razy wnosiłam do domu. Pamiętam, że w ubiegłym sezonie prawie co noc musiałam wnosić rozsady i miałam już tego serdecznie dosyć. Obiecywałam sobie, że w kolejnym sezonie będzie tego o połowę mniej. Oczywiście jest więcej :)
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Zbyszko46, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 13:30 #604740

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7126
  • Otrzymane dziękuję: 43767
Temperatura w nocy wynosiła 9,3*C.Po wschodzie słoneczka szybko rosła i aktualnie jest 24,5*C,ale podwiewa zimny wiaterek.Dziś wyniosłem ogóreczki (część) pod folię gdzie zostaną do wysadzenia w gruncie.Na jutro planuję natomiast wysadkę fasolki szparagowej na stałe miejsce. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zbyszko46, Betula, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 13:42 #604741

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Tak mi morela usycha od suszy a nie moge jej tak dokładnie podlać bo w studni niecały beton wody
20180506_133003.jpg


Nawet trawa usycha tam pod ścianą od tunelu co ziemia jest piaszczysta i obsycha szybciej

20180506_132853.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 13:56 przez Adriаn.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 14:23 #604744

  • Henryk
  • Henryk's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 243
  • Otrzymane dziękuję: 223
Żyję już trochę na tym świecie, ale takiej prognozy pogody dla pow.warszawskiego zachodniego
jeśli chodzi o zachmurzenie to jeszcze nie widziałem.
Toż to tak na Malcie albo na Cyprze.www.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=3033
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 15:19 #604751

  • Kozak
  • Kozak's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 253
  • Otrzymane dziękuję: 185
U mnie też trawa wysycha.Ech masakra.
Pozdrawiam Mariusz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 16:58 #604756

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
W nocy chłodno +8*C a w ciągu dnia na termometrze 20*C ,na słoneczku w zaciszu ciepło ,ale wieje silny ,zimny wiatr i to on sprawia ,że odczuwa się chłód.
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 17:48 #604772

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Cały dzień oznaczałam pomodory i paprykę a w nagrodę przylazła sarna na sziałkę i mi szkód nsrobiła muszę ją zastrzelić normalnie ręce mi opadły kapusta obgryziona dobrze że tylko kilka krzaków i truskawek się czepiła i bób podeptała a najgorsze że wyrwała kosztelę młodą z korzeniami i obgryzła korę w tym roku pierwszy raz by miała owoce :mad2: :cry3:
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 17:49 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Pestka, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 18:01 #604776

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Aga rozumiem cię doskonale.Przez kilka tat miałam działkę tuż obok lasu .Wszystkie drzewka miałam poobgryzane, truskawki żadnej nie zjadłam bo sarny wyjadły listki po samej ziemi.O warzywach już nie wspomnę .Poddałam się jak mi wyskubały doszczętnie świeżo posadzone borówki.
Z tym strzelaniem to żart. Bo tak naprawdę to jesli działka nie ogrodzona to jak nie ta sarna to przyjdzie inna.
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 20:37 przez Pestka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 19:38 #604820

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Miałem ten sam problem. Sarny plus zające niszczyły wszystko :( .

W tej chwili ta część ogrodu którą mam nie ogrodzoną stałym płotem (ogród odzyskany z ugoru) ogrodziłem przy pomocy kilku stempli budowlanych i siatki leśnej. Koszt niewielki - skuteczność 100%. Skończyły się wizyty saren i zajęcy. Mam jeszcze niewielki problem z bażantami - niestety siatka nie jest dla nich przeszkodą. Wlatują górą :evil: . Ale zniszczenia od nich nie aż tak straszne..

To ogrodzenie stoi już trzeci rok i jest skuteczne. W tym roku, ponieważ znowu powiększyłem areał warzywnika, więc stemple i siatka leśna odgrodzą kolejny fragment pola :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 19:46 #604825

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agusiak wrote:
przylazła sarna na sziałkę i mi szkód nsrobiła muszę ją zastrzelić normalnie ręce mi opadły

Piszesz poważnie ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.645 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum