TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 19:48 #604830

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Aniu jak najbardziej jutro zadzwonię do znajomego myśliwego jak nie uda nam się jej znaleźć puścimy psa. Nie ma wyjścia. Do tej pory była i tylko zimą mi drzewka obgryzała to byłam w stanie tolerować i się jakoś chronić a teraz jak rozsady posadzone reszta czeka na deszcz to co robić tylko się szkodnika trzeba pozbyć. Ogrodzenie na obecną chwilę odpada.
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 19:52 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:00 #604838

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6427
Adasiowa wrote:
Agusiak wrote:
przylazła sarna na sziałkę i mi szkód nsrobiła muszę ją zastrzelić normalnie ręce mi opadły

Piszesz poważnie ?
Uprzedziłaś mnie .Chciałam to samo napisać.Jestem oburzona,a nie zdziwiona.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, patrycja, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:05 #604843

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
ręce to mi opadły sarny rozstrzeliwać bo ci zielsko zjadły?
:mad2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kaja, patrycja, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:06 #604846

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kajusia, spokojnie.... znacie mnie i moje podejście do zwierząt. Być może niektórym z Was wydaję się starą, zwariowaną babą, wrzeszczącą ekolożką, etc.... nic bardziej mylnego.
Ale kiedy Agusia napisała o zastrzeleniu sarny ....
Przepraszam, moja wina - nie powinnam komentować czyjegokolwiek postępowania - nie ciągnijmy tego tematu - PROSZĘ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kaja, patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:06 #604847

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Agusiak wrote:
...Ogrodzenie na obecną chwilę odpada...

Ogrodzenie jest zawsze do zrobienia, kilka dni i trochę kasy. Zabijanie sarny (zwłaszcza przez psa) to okrutny czyn :cry3: .
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 20:07 przez Dino_saur.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kaja, Florka, Mamma

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:21 #604853

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7126
  • Otrzymane dziękuję: 43766
Szanuję ludzi,szanuję zwierzęta ale przestańmy w temacie o pogodzie pisać o zupełnie czym innym i tak mi to wygląda podniecać się negatywnie.Dino ponadto zwracam Ci uwagę,że Aga nie pisała o zabijaniu sarny przez psa,ale o jej szukaniu.Aga prawa nie łamie chyba,że aktualnie nie wolno strzelać do tych zwierząt.Podchodźmy do wszystkiego z pewnym dystansem.Popieram Anię,zakończmy to bez dalszej dyskusji.mk1 a roślinki to nie eko,nie żyją?Jeśli to dla Ciebie zielsko to po co się tyle trudzisz. :teach: :teach:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 20:24 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Betula, Agusiak, najemnik

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:25 #604857

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
Ja mam od od 2 stron las pod domem i to taki duży że jak na grzyby rok temu poszłem na puł dnia to do końca lasu nie doszłem bo dalej się ciągnie i to tam są sarny dziki i zające nawet rysia widziałem to jak nie było ogrodzenia to sarny i zające wszystko obgryzały brzoskwini to bliżej do krzaka niż do drzewa bo 4 lata temu było -33 stopnie to prawie do dołu umarzła a jak odrosła to sarny i zające poprawiały a u sąsiada dziki ziemniaki niszczą to lepiej mieć kłopot z jedną sarną niż z całym stadem zajęcy i saren
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 20:26 przez Adriаn.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:32 #604862

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Aga, to nie jest wina sarny. Jak nie przyjdzie ta, to będzie inna.
Jeżeli nie miałaś do tej pory problemów ze zwierzętami na nie ogrodzonej działce to masz dużo szczęścia.
Twoja wina i Twoje ryzyko.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Florka, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:39 #604867

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Kochani nie oceniajcie a nie będziecie oceniani. Nie każdego np stać żeby od tak postawić płot. Dobrze wypowiada się w temacie kiedy nie tyczy on nas osobiście. :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, grzesiek59, Betula, Agusiak, najemnik

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:44 #604872

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
Adrian9 wrote:
Ja mam od od 2 stron las pod domem i to taki duży że jak na grzyby rok temu poszłem na puł dnia to do końca lasu nie doszłem bo dalej się ciągnie i to tam są sarny dziki i zające nawet rysia widziałem to jak nie było ogrodzenia to sarny i zające wszystko obgryzały brzoskwini to bliżej do krzaka niż do drzewa bo 4 lata temu było -33 stopnie to prawie do dołu umarzła a jak odrosła to sarny i zające poprawiały a u sąsiada dziki ziemniaki niszczą to lepiej mieć kłopot z jedną sarną niż z całym stadem zajęcy i saren
z tego posta wynika tylko to że ty jesteś intruzem
a na poważnie
jak sarna nawet cykorie zjada nie mam jej za złe jest u siebie dla mnie też wystarczy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Florka, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:45 #604873

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kochani - KOŃCZĘ DYSKUSJĘ.

Kto zbierze dłuższe ogonki rabarbaru ?

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, mk1a, patrycja, Betula, Kajtkowa, Mamma, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:48 #604876

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
niestety nie posiadam
ale polecam ciasto rabarbarowe z tego jutro zrobić :drink1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Mamma, Dino_saur, Adriаn

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:50 #604878

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
To skoro już ciasto polecasz, to wrzuć jakiś ciekawy przepis na nie do wątku kulinarnego, proszę :)
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, Mamma

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:55 #604882

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Ciasta już nie dam rady jutro zrobić, ale najczęściej przygotowuję albo kruchy spód i na to rozrzucam kawałeczki rabarbaru wcześniej posypane cukrem i skropione octem balsamicznym, a na wierzch gruba warstwa kruszonki. Inna wersja to ciasto babkowe na oleju, warstwa rabarbaru, a po upieczeniu posypuję cukrem pudrem.
Wersja "luksusowa": kruchy spód, rabarbar, ciepły budyń waniliowy i duuuużo kruszonki. O matko :hearts:

A jutro kompot, ze skórką pomarańczową i goździkiem :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mk1a, Betula, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:57 #604883

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
niestety ciast i słodkości nie jadam ale moja mama wczoraj takie przywiozła wszystkim smakowało będzie ciśnienie i Google nie odpowie to zapodam przepis jak uda się go uzyskać
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 20:59 #604886

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
MA SIĘ UDAĆ :idea1:
:happy:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 21:08 #604894

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
U mnie rabarbar niestety umarzł a później jak znowu zasadziłem to szkodniki go zdziurkowały i susza była to usechł nie będzie rósł :jeez:
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 21:12 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 07 Maj 2018 12:22 #604961

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
A wracając do pogody.... :))) Jak tam się zapowiadają u Was Zimni Ogrodnicy? Ja tak spoglądam na te prognozy i żadnego minusa do 20 maja nie widać... Co prawda dziś, o 4:30 temperatura spadła u mnie do 4,2 stopnia (choć miało być 8;)), ale jakoś tak to wszystko pozytywnie chyba wygląda. Kusi jak cholera wsadzenie przynajmniej części pomidorów do gruntu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula, UllaM


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.811 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum