TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 06:53 #604228

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53250
Ale efektem tak dużej różnicy temperatur na małym obszarze są i będą gwałtowne burze gradowe.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 07:38 #604233

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
+16 o 6 rano, znowu będzie grzało i dalej deszczu brak dopiero nadzieja na następny tydzień i to też nie wiadomo do końca czy się front nie przesunie :cry2: i co robić ? rozsady w domu szaleją, busz okropny a tu masz babo placek przecież w popiół nie posadzę. Podlewanie wykluczone za dużo tego ech dramat...
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 08:41 #604242

  • jamles
  • jamles's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 145
  • Otrzymane dziękuję: 92
Adrian89 wrote:
Przeszła lekka burza a teraz pięknie pada :hearts:
o tej porze to u mnie raczej gwałtowna burza z małym gradem, ale lało konkretnie,rano o 5 było 15 stopni
Leszek
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 08:49 #604243

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Aguś! Przy takiej suszy jaką macie corocznie poważnie bym się zastanowiła na ogrodem w stylu "Back to Eden". Pisałam o tym w wątku o uprawach ekologicznych. A jeśli nie przemawia do Ciebie koncepcja całkowicie ekologicznej uprawy, to chociaż wprowadzenie jednego z jej elementów czyli ściółkowania wiórkami drzewnymi. Wiem, że to dodatkowy koszt, ale z drugiej strony wykosztować się na nasiona, włożyć mnóstwo pracy w uprawę rozsady a potem patrzeć jak to marnieje, to serce się kraje.
Ja powoli wprowadzam ten model uprawy w ogrodzie. Jak na razie klęskę poniosłam tylko z marchewką. Te małe delikatne siewki nie miały siły przebić się przez zrębki. Przy kolejnych wysiewach układałam warstwę zrębków tylko między rzędami sianych nasion. Dopiero jak warzywa wykiełkowały i trochę urosły przysuwałam do nich warstwę zrębków.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 08:49 #604244

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43765
U mnie również nie padało.Burza przeszła bokiem.Temperatura w nocy 12,6*C.Teraz pokazało się słoneczko i jest 16,4*C.Przewidywane opady dopiero 10.05.Jutro i pojutrze w nocy +6. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Betula, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 09:01 #604249

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Bea cały czas myślałam jak to zrobić żeby uniknąć skutków suszy ale w planach mam przeprowadzkę i tam będę miała możliwość podlewania. Nie wiem czy do następnego roku mi się wszystko uda ale tu już nie mam co się rozpędzać z instalacjami. Ściółkowanie odpada chwasty rosną aż miło i przebijają ściółkę na końcu i tak się wszystko wymiesza więc darmowa robota. Wyścielanie folią też odpada co roku prowadzę system zmianowania więc bez szans.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 09:35 #604260

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
U mnie kolejna, dość chłodna noc ( 6 stopni ); wczoraj wieczorem przeszła burza bez deszczu, zagrzmiało, zawiało i w efekcie ochłodziło się do tego stopnia, że bardziej wrażliwe rozsady ( bakłażany, kwitnące papryki i pomidorki ) przeniosłam do mieszkania, czyli "wędrówki ludów" ciąg dalszy. Dzisiaj odczekałam, aż słońce wyjdzie zza przeciwległej kamienicy i rośliny z powrotem siedzą na parapetach.
Staram się wykorzystać wolne dni i piękną pogodę - na działce jest sporo pracy, dzisiaj przygotowanie stanowiska pod cukinie i pozostałe, tradycyjne w maju czynności ogrodowe.
Jeśli następne dni będą równie sprzyjające, będę sukcesywnie wysadzać na grządkach domowe pocieszki lub pakować je w docelowe donice.

Kochani - wbrew wszystkim naszym kłopotom związanym z pogodą - życzę Wam bardzo miłego, spokojnego i sympatycznego piątku, pozdrawiam cieplutko :) I pamiętajcie: nigdy nie będzie wiecznie źle - na pewno gdzieś na horyzoncie pojawia się lepszy dzień :flower1:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, CHI, Betula, Pestka, Mamma, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 09:43 #604263

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
U mnie padało wczoraj - wymodliłam, bo nie miałam siły podlewać roślin... Teraz słońce i +14.
Ogarniam zoo i do pracy..
Kwitną głogi - dla mnie to najpiękniejszy zapach..

P5017981.jpg


P5017982.jpg


Miłego dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Danuta, Adasiowa, Armasza, rozalia, lucysia, Betula, Pestka, Mamma, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 09:49 #604264

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Masz rację Aniu nie jest zawsze źle kiedyś przychodzą i te lepsze dni czyli czas plonu :) A z deszczem to ja już nic nie wiem patrzę na rożne prognozy i każdy podaje co chce ja już nie wiem czy den deszcz w końcu będzie czy nie
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 10:18 #604279

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Współczuje suszy, patrząc na prognozy to w naszym regionie po zimnych nocach też się zacznie.
Dziś nad ranem 4*C. Nie mam już siły nosić rozsad więc o 3 rano włączyłam im hiterka. Jeszcze dziś w nocy ma być taka niska temperatura a potem już 7*C i wyżej.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 04 Maj 2018 10:27 #604284

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
jamles wrote:
Adrian89 wrote:
Przeszła lekka burza a teraz pięknie pada :hearts:
o tej porze to u mnie raczej gwałtowna burza z małym gradem, ale lało konkretnie,rano o 5 było 15 stopni

W Mysłowicach z tego co widziałem też grad konkretny. Raptem 20 min jazdy między naszymi miastami a różnica kolosalna ale takie właśnie są uroki burzy że występuje lokalnie, u mnie trochę pobłyskało i popadało dość konkretnie, aż ziemia się lepi do narzędzi

DSC01164-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): jamles, rozalia, Betula, Renia, Agusiak, Dino_saur, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 05 Maj 2018 01:56 #604426

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Zbliża się godzina 2 a termometr za oknem wskazuje 2* na plusie. O 5 może być już na minusie. Dodatkowo zabezpieczyłam w szklarni pomidory. Oby to była ostatnia taka noc.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 05 Maj 2018 07:38 #604435

  • UllaM
  • UllaM's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 461
  • Otrzymane dziękuję: 1591
A u mnie sucho :jeez: , ani kropelki. A jesienią i zimą tak lało... Teraz piękne słońce, rano temperatura 10*
Ile waży matka? Po odliczeniu stalowych nerwów, żelaznych zasad i serca ze złota, tyle co modelka z cosmopolitan:-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 05 Maj 2018 21:36 #604618

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
U mnie też sucho co mogę podlewam przydałby się deszcz :unsure:
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 07:13 #604686

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Zimny, ale słoneczny poranek w Poznaniu - mam nadzieję, że to jedna z ostatnich "wędrówek ludów" przed wysadzeniem rozsad w grunt :) Nie zanosi się także na deszcz i to przez cały nadchodzący tydzień, więc dzisiejsze podlewanie grządek obowiązkowe.

Zwalnia się powoli miejsce na parapetach na kolejne pokolenie warzyw: fasolek, cukinii i przyszłych ogórków.
Życzę Wam wszystkim bardzo udanej, spokojnej i miłej niedzieli, koniecznie z uśmiechem :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Danuta, rozalia, CHI, Betula, Pestka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 08:32 #604690

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Byłam na wsi u Rodziców a tam takie widoki - kwitną rzepaki
20180505_122248.jpg


i damy na huśtawce
20180505_113748.jpg
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2018 08:35 przez Pestka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 09:06 #604694

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Dziś podobnie jak wczoraj tem. ranna +13, lekki wiaterek. Wczoraj udało mi się wysiać ogórki, posadzić selera, wysiać fasolę itd. cóż będę podlewać jak trza to trza ;) Pomidory powinny trafić koniecznie do gruntu, mam już problem z ich podlewaniem takie duże porosły. Muszę zwolnić balkon mamie bo kwiaty też trzeba rozsadzać. Wysadzenie pomidorów i papryki planuję na sobotę wtedy też będą bardziej rzetelne prognozy a dziś pozaczepiam im oznaczenia. W piątek wyłożyłam dynie, cukinie i melony do kiełkowania do dziś cisza. A posiałam jeszcze wczoraj dynie bezłupinową od razu do gruntu.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pestka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 06 Maj 2018 09:19 #604697

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Wczoraj chłodno , gdzieś padało , bo nad horyzontem pokazała się tęcza, dziś od rana upał.
IMG_20180505_180813.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Betula, Pestka, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.772 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum