TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 11:52 #589300

  • kazko47
  • kazko47's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 888
  • Otrzymane dziękuję: 6223
No to będzie super przy godzeniu się, od popołudnia zapewne do późnego wieczora. :)

Proponuję na Walentynki taki clip, np: na przeprosiny, jako wspomnienie ...



Pozdrawiam. :bye:
Kazik
Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta"
Ostatnio zmieniany: 14 Lut 2018 12:11 przez kazko47.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Kasionek, Betula, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 12:16 #589304

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Rano-2,3*C i mgła do 11 30.Teraz wyszło słoneczko,jednak dalej utrzymuje się szron.Temperatura aktualna to 7.9*C lekko w słoneczku i rośnie.Ja moczę w wodzie utlenionej nasionka i sieję pomidorki pod folię oraz na balkon z paprykami.Papryki i pomidorki balkonowe będą w perlicie,pomidorki pod folię wysiałem do torfu odkwaszonego. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Kasionek, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 13:33 #589337

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Kaziku. A ja proponuję wszystkim obejrzeć cały ten film - " Joe Black"
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kazko47, Kasionek, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 19:02 #589375

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Kazik fajny utwór:) Walentynka w pracy ale dostałam sms serduszko więc nie ma tragedii ;)
Cały dzień prószy śnieg straszna chlapa się zrobiła, dojrzałam gołym okiem że jedna siewka cebuli się wychyliła ale za to mam pomór bakłażanów no nic trzeba czekać i patrzeć czy coś z nich ostatecznie będzie
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, kazko47

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 19:05 #589376

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
A co takiego dzieje się z bakłażankami Aguś ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 19:06 #589378

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Chyba zgorzel ale zaraz cyknę fotkę i wstawię

20180214_1907081.jpg
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 14 Lut 2018 19:08 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 19:42 #589387

  • Jasia
  • Jasia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 161
  • Otrzymane dziękuję: 351
a czy można w jakiś sposób uchronić rośliny przed zgorzelą?
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 19:49 #589389

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Ja cebulkę wymieszałam w takim specjalnym środku od zgorzeli z Agrecolu ale to bardziej z ciekawości bo zawsze mi własnie od tego grzyba padała ale pozostałych nasion nie zaprawiałam i teraz trochę żałuję. Zresztą z selerem to by było bez sensu nasion i tak prawie nie widać takie drobniutkie.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jasia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 19:53 #589390

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Można Jasiu - dlatego z oślim uporem polecam wysiew na rozsady do perlitu; później można wysadzać młode roślinki do gruntu, ale produkcję rozsad będę propagować w perlicie. W tym roku zrobiłam już niemal 30 sadzonek i żadna nie zachorowała pomimo chłodu i kiepskiego światła.
Albo, jeśli pozostaniemy przy tradycyjnym podłożu, to warto powierzchnię opryskać HT albo PW - zapobiegawczo.

Aguś .... padły tylko te ze środka kubeczka - to jedna odmiana ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jasia

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 20:39 #589409

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Aniu to mix od Legutki
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 20:43 #589411

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agusiu, na Twoim miejscu przepikowałabym jak najszybciej nie porażone siewki, aby nie miały kontaktu z pozostałymi.
Cebulki czy czosnki - w przyszłości - zabezpiecz w nadmanganianie potasu ( wykąp je w roztworze ).
Jeśli wyrazisz chęć, wyślę Ci perlitowy zestaw do wysiewów :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 20:49 #589412

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Aga przede wszystkim nadmiar wilgoci lub też zakażona ziemia patogenem.U mnie nadmiar wilgoci w perlicie spowodował śmierć kilku sadzonek sałat.Ogranicz wilgoć i stosuj perlit jako podłoże ewentualnie torf odkwaszony.:bye: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 21:01 #589416

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Przepraszam najmocniej Józiu, wcięłam się bezmyślnie w temat, zaraz skasuję swój wpis. Powiedz mi tylko jak udało Ci się zalać perlit :) ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 21:45 #589430

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Aniu prawdopodobnie był za wysoki poziom w pojemniku zewnętrznym.A główny błąd to trzymanie perlitu przez prawie dobę w nawozie podczas jego nasiąkania.Zaraz po wschodzie sałaty podlałem zwykłą wodą nie sprawdzając jak mocno wilgotny jest perlit.W sumie padło mi 6 roślinek. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 21:54 #589433

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Józiu, nie jestem żadnym ekspertem, ale z własnego doświadczenia mogę nieśmiało doradzić sprawdzanie wilgotności powierzchni - jeśli wewnątrz kubka jest mokro, ale powierzchnia sucha, wystarczy lekko spryskać wierzch perlitu wodą.
Zresztą, uczymy się na błędach, więc kolejny wysiew będzie z pewnością udany ...trzymajmy kciuki :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lut 2018 21:59 #589435

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Toteż, najlepszym rozwiązaniem jest zastosować jako kubek zewnętrzny, kubeczek dressingowy o połowę mniejszej objętości. W razie przelania perlitu nadmiar wody przeleje się przez krawędź zewnętrznego kubka i tym sposobem nigdy poziom wody w kubku wewnętrznym nie przekroczy połowy wysokości napełnienia perlitem wewnętrznego kubka. Jak na tym zdjęciu :

IMG_0279-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 15 Lut 2018 08:33 #589476

  • kazko47
  • kazko47's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 888
  • Otrzymane dziękuję: 6223
Za oknem dopadało śniegu i w tej chwili zaczynają spadać dość duże pojedyncze płatki. Temp.-1*.
A do wiosny coraz bliżej, sikorki jakoś bardziej aktywne i bociany do nas lecą.
Kazik
Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 15 Lut 2018 08:33 #589477

  • kazko47
  • kazko47's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 888
  • Otrzymane dziękuję: 6223
Za oknem dopadało śniegu i w tej chwili zaczynają spadać dość duże pojedyncze płatki. Temp.-1*.
A do wiosny coraz bliżej, sikorki jakoś bardziej aktywne i bociany do nas lecą.
Kazik
Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta"
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.712 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum