Forum Ogrodnicze Oaza

U nas też 28C, słoneczko, trochę wieje. Jutro podobno ma padać - oby, bo ziemia bardzo sucha.

UllaM wrote: Właśnie jestem na działce. Temperatura daleka od tej u Ciebie, jest teraz 14 stopni, ale prawie bez wiatru , trochę chmurek, kilka razy odrobinę pokropiło. Nareszcie rozkwitła wiśnia:

Kasionek wrote: Kasionku, ja też biegam po domu i nie tylko, z obłędem w głowie i oczach! Również w najbliższą niedzielę mam komunię córki. U mnie pogoda letnia 25 st. , choć trochę wieje.
Wyniosłam do tunelu papryki i pomidory, porządnie podlałam i liczę na ciepłe noce.

Gorąco,gorąco i parno.Krążą w oddali burze,które lada moment powitam.
Wszystkie pomidory zagościły dzisiaj już w gruncie.

Koperek pięknie się wysiał w szklarni i w gruncie


I gość na czarnej porzeczce

Ciepełko sprzyja nie tylko roślinkom - dzisiaj podglądałam parkę jaszczurek zwinek w sytuacji ...hmmm... nader intymnej

Samiec ( z zielonymi bokami ) przytrzymuje samiczkę pyszczkiem ...

... aby po chwili rozpocząć gody...

i udać się na zasłużony odpoczynek

Pracują też bardzo pilnie pszczoły murarki:

Rabarbar szaleje ...

Jest pięknie - 1 maja 2018 ...

Gorąco, wręcz upalnie. Dziś posiałam ogórki na rozsadę i cały dzień w garażu przygotowywaliśmy sprzęt bo chcemy pojechać 3 maja na ryby. Dotarła do mnie plaga komarów i meszki tak myślałam że jakaś plaga będzie bo to wszystko jest zbyt piękne żeby było prawdziwe. Pomidory rosną jak szalone na papryce dalej siedzi mszyca i nic jej nie bierze żadna chemia nic. Pomidory zaczynają mnie powoli martwić bo prawdę mówiąc mają za ciepło i za szybko rosną. Na ogrodzie susza na chwile obecną nic nie sieję bo to darmowa robota.

Po niedzielnej ulewie ziemia została mocno ubita,roślinki dosłownie wklepane w ziemię. Już myślałam że trzeba będzie przesiewać warzywa ,bo wczoraj wyglądało to źle ,ale dzisiaj wszystkie listki w górze.Tylko ziemia jak uklepana.Trzeba koniecznie ją zruszyć.Pierwsza odetchnęła cebulka i truskawki.Reszta jutro.


Marchewka i buraczki były przykryte włókniną i tam chwast się mocno zieleni
Obok czosnku widać już pietruszkę

A tu już przegracowane truskawki

Dzis rozpoczął kwitnienie złotokap, kiedy, kiedyś uratowany.

Agaja też walczę z mszycą.Jedyny sposób,który u mnie zdaje egzamin to roztwór z petów papierosów.Wczoraj pryskałam głóg ,dzisiaj mszycy już nie ma

Ja na mszyce mam taki własny środek
4l wody
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka oleju rzepakowego
1 łyżka płynu do naczyń
1/2 szklanki octu którą trzeba dodać tuż przed pryskaniem.Wszystko dokładnie wymieszać i pryskać
Potwierdzam że skuteczny .

Ten przepis dostałam od Rodziców ,którzy są pszczelarzami i z wiadomych powodów nie mogą używać chemii w ogrodzie.

Na tę chwilę temperatura zerowa za oknem. Wczoraj dzień w miarę słoneczny ale przy bardzo silnym i zimnym wiatrem mimo 18* trzeba było chodzić w ciepłych ubraniach. Wiatr był tak silny,że przy otwartych dwóch oknach szklarni i połówki drzwi wydawało się,że zaraz wyrwie z fundamentów. Szybko musiałam zamykać i zostawić tylko 1 okno. A jeszcze w poniedziałek było tak upalnie. Czyżby to zimni ogrodnicy przyspieszyli datę przyjścia? Tak niskie i temperatury są u mnie przewidywane nocą przez kolejne dni. Oby nie zaszkodził to kwitnącym drzewom i krzewom owocowym. Truskawki też kwitną.

Zero stopni za oknem ? Gdzie ? pl.sat24.com/pl/forecastimages/europa/forecasttemp

W najbliższy piątek i sobotę , to owszem tak.

U mnie było 13,6*C i temperatura rośnie.Pod folią mam zainstalowany ogrzewacz i w razie zimna będzie działał.Aktualnie jest 14,8*C,mizerne słoneczko i po bokach chmury deszczowe.
Właśnie oglądam w telewizji pogodę i okazuje się ,że dzisiejszej nocy w Deszcznie w lubuskiem dachy samochodów były pokryte szronem.

Mąż też powiedział,że na dachu samochodu miał szron jak wracał z pracy rano.

U was szron a u mnie na samochodzie można kotlety smażyć. I miałam nie siać w te upały nic więcej ani nie sadzić dopiero po deszczu ale się okazało że zostałam obdarowana kalarepką i zaczyna się zabawa z podlewaniem

U mnie też z rana szron, temp ok -1*C.
.

O 7 rano 20 stopni, potworna susza.

To niezły rozrzut temperatur w obrębie jednego średniej wielkości kraju - 21C. Ja jestem pośrodku między Wami i u mnie było rano 10C. W ciągu dnia przyjemne 24C.
Niestety też jest sucho. Wprawdzie w niedzielę trochę popadało, ale deszcz trwał może z 10 minut i śladu po nim nie ma.