Forum Ogrodnicze Oaza

Betula
Czekamy jak zadziałał płyn do naczyń i szare mydło.

Tyle co nic, chcąc pozbyć się przędziorka, wciornastka czy mszyc z ogórka zostaje chemia i to niestety 2 rożne środki np Ortus i Mospilan. U mnie pomimo oprysku co 2 tyg HT dalej były przędziorki i wciornastki a przędziorek załatwił mi w tamtym roku ogórki dlatego zdecydowałem się na chemie

Przędziorki nie lubią wilgoci można ogórki zraszać

predii wrote:
Przy tym preparacie to stanowczo za duży odstęp. Sposób przygotowania preparatu i użyte stężenie też ma duże znaczenie.

U mnie zaczął się już sezon ogórkowy..

Ja też dzisiaj rozpoczęłam sezon gruntowy


A w foliaku Souyo long jakoś się guzdrze

Zosiu, niech się guzdrze, ale najważniejsze, że jest - bardzo ładny kształt jak na sałatkowego
A te w miseczce co to za odmiana ?

Suyo Long to ogórek właśnie dla tych, którzy na działce nie bywają częściej niż co 3 dni.

W gruncie mam Śremski F1 i on właśnie jest w miseczce.

Uprawiałaś już tego typa ?

Tak w zeszłym roku go uprawialam, ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć czy też był taki powolny. Może dlatego że miałam też kilka krzaków Tessy i ogórków było dużo więcej? W tym roku został tylko Souyo long za jego smak: chrupiący i słodki - dla mnie najlepszy.

Na najbliższe dni i noce zapowiadane są dość duże spadki temperatury, więc podejrzewam, że jeszcze długo nie pokażę moich ogóreczków, choćby na krzaku; prognozowane są także deszcze - akurat teraz, kiedy nadszedł termin oprysku.
Zobaczymy, co przyniesie jutro.

Chrupiący i słodki - czyli mój ideał warzywa

Nie tylko super smak to jeszcze bardzo żywotny. W zeszłym roku miałam go jako ciekawostkę. Ten "wymysł" - jak go ocenił mój M pozostał zdrów do jesieni, załatwiły go dopiero jesienne przymrozki. Mam nadzieję, że ten rok nie będzie gorszy.

Wreszcie i ja mogę się pochwalić swoimi ogórkami Foto nie są najlepsze, ale cosik mi nawala aparat...
Chciałam dodać, że ogórki, które zerwałam dzisiaj, to już 4 zbiór...Mam już małosolne, kilka razy była mizeria...
Ogóreczków mam 10 krzaczków, z czego 2 to sałatkowy Tessa...
Pierwszy raz posadziłam je z daleka od pomidorków, i szok...cudownie rosną, owoców dużo, a posiałam przy nich również koperek i pierwszy raz mam koperek BEZ MSZYCY, poza tym jest dorodny...
Nie mówiąc o bazylii...są normalnie krzaczory...
Popatrzcie tylko..


















Jak zrobić, aby foty były ok???

Nie pokazałam ostatniego zbioru..

pomodoro wrote:
Czytałam gdzieś w innych wątkach,że HT jest skuteczne stosowane co 2-3 dni. Ja nie wiem dokładnie jakie szkodniki sa na moich ogórkach, ale zastosowałam HT 3 dni z rzędu. Jutro chyba zrobie przerwę i spryskam jeszcze raz pojutrze. Nie wiem tylko,czy to wystarczy, czy jeszcze powtarzać, a jak tak,to w jakim odstepie czasu. Chciałabym przejść na oprysk profilaktyczny HT o mniejszym stężeniu i dodac oprysk PW.
Pomodoro, pytałam juz, ale może nie zauważyłeś- od jakiej fazy od wysadzenia sadzonek ogórków stosujesz oprysk HT i PW ? Przyznam się,że po Twoim pośccie na temat sadzonek, wysadziłam nietypowo bardzo młode sadznki ogórka i przyjęły sie duuuzo lepiej niz kiedyś zwykle wysadzane starsze. Ale najwidoczniej za późno zdecydowałam sie na opryski.

Gruntowe - Soplica:




Ten rośnie w tunelu.



Co mu dolega?

1, Sprawdź, czy nie ma nic pod spodem liści ?.
2. Masz może analizę gleby ?
3. Czym tunel był nawożony przed sadzeniem i po ?