Forum Ogrodnicze Oaza

Moje ogórki Izyd F1 i Cezar F1 prowadzę po sznurkach do góry.

Moje ogórki prowadzę na siatce. Odmiana Julian F1 wysiany 26.04. a do gruntu wysadzony 10.05. W gruncie przykryty namiocikiem z folią perforowaną.
Namiocik sprzątnąłem 24.05. i zamocowałem konstrukcję na siatce.


a to pierwsze ogórki, wnuczki już czekają aby je zerwać.

Moje grunciaki prowadzone na płasko zaczynają wiązać owoce

Jurek49 piękne ogóreczki.Z wielką przyjemnością oglądam wszystkie Twoje warzywa.

Moje ogórki będą się w tym sezonie piąć po takiej plastikowej siatce. Już nawet zaczynają. Niestety na zdjęciu słabo widać same ogórki, bo zdjęcia robiłam nowym obiektywem rewelacyjnym do makr, niestety nie da się nim zrobić zooma, trzeba się daleko odsunąć gdy się chce objąć większy obszar. Jak chciałam pokazać siatkę, to musiałam stanąć na tyle daleko, że musztardowiec zostawiony na nasiona przesłonił ogórki.



Te wątpliwej urody "ozdoby" z niebieskiej folii mają za zadanie chronić ptaki. Siatka jest biała i cienka, bałam się że ptaki nie będą jej widziały i w locie mogą na nią wpadać. A ptaków, mimo że mój ogród leży 10 km w linii prostej od pałacu kultury, mamy całkiem sporo. Z tych mniej popularnych częstymi gośćmi są sójki, kosy, dzięcioł zielony, dzięciołek, kopciuszki. Bywają wilgi, zięby i drozdy. W tym roku na stałe pojawiły się kwiczoły. A najbardziej cieszą mnie wróble, które zakładają gniazda pod dachem naszego domu. Rekordem były równocześnie 3 gniazda: w obu szczytach domu i w szczycie daszku nad wejściem. W tym roku niestety jest tylko jedno.
.

Krecik stary wrote: Kreciku, a znasz na nie skuteczny sposób ?

Niestety nie nie używam chemii.Pryskam ogórki co 7 dni zestawem pomodoro,tj.PW-HT(saletra potasowa) lub PW+KSM.Dość dużo po prostu rozgniatam w trakcie oprysku.Dodam,że zmieniki lubują się w wierzchołkach ogórków i jest tam ich czasem nawet po 3-5 szt.Czekam na tablice lepowe na zmieniki.Podobno coś takiego jest.
Zapomniałem napisać o dodatku krochmalu.

Pierwszy raz w życiu udało mi się wyhodować coś takiego, jestem bardzo zadowolona, że udał mi się ogórek sałatkowy (Tessa F1). Pryskany tylko raz przy okazji jak fasola tyczna obok była w mszycy to zahaczylam opryskiem na ogórki... A tak podlewamy wodą z biohumusem

Rozumiem,że tez masz zmienniki ?
Ja w sumie nie wiem, czy to zmienniki, czy mszyca. Pryskałam najpierw Srodkiem Naturen, potem Biochronem. Po tych opryskach jakby popaliło mi listki ogórków. Wczoraj opryskałam HT, ale w stężeniu na szkodniki. Roslinki zniosły to bardzo dobrze. Szkodniki gorzej, efekt widze, ale zapytałam w innym wątku kiedy moge taki stężony oprysk powtórzyć.

podpowiedzcie
w ogórkach sałatkowych lepiej zrywać częściej ogórki takie mniej nie w pełni rozwinięte i dać szanse następnym czy czekać do odpowiedniego wymiaru?
bo mój perlitowy wiąże nowe ale tyle nie da rady wyżywić

Wpisałam w Google, żeby zobaczyć co to te zmienniki, ale u mnie ich nie było, na fasoli tak jakby była mszyca buraczana taka ciemniejsza i drobniejsza, ale jeden oprysk wystarczył, A ogórki zdrowe

Sylwia zmienników to Ty nie zobaczysz, albo bardzo rzadko, są dla nos za szybkie, ale widać ślady zerowania.

Dla informacji dam zdjęcia liści ogórków i podam szkodniki które spowodowały na liściach zmiany.
- dziury w liściach to zmienik ,
- ,,białe niteczki '' to efekt działania miniarki,
- plamy i przebarwienia na liściach to wciornastki, przędziorki, mączlik.

Aaaa, jak nie mozna ich zobaczyć, to w takim razie to nie one lub ... miałam i to i to. Bo ja widziałam małe zielone stworki,mało ruchliwe, wg mnie mszyce. Ale były tez dziurki w listkach... Może być ,że na jednej roslinie żeruje i to i to ?
Dzisiaj jak poszłam ogladać te ogóreczki, mszyc nie ma, ale jak poruszyłam roslinką, to wyleciał taki mały biały stworek- jakaś pchełka ?

Pewnie mączlik: warzywny lub szklarniowy. Chociaż jak na ogórkach to pewnie szklarniowy, bo warzywny woli rośliny kapustne. U mnie też jest. Szkody na razie nie są duże ale susza mu sprzyja więc się pewnie namnoży. Będę musiała z nim powalczyć

Betula wrote: Jak zamierzasz z nim walczyc ?

Agricolle Koncentra zwalcza mszyce, przędziorki, miodówki, wełnowce, wciornastki i choroby
Produkt powstały na bazie roztworu naturalnych wielocukrów. Łączy działanie środka owadobójczego i grzybobójczego.

Almera wrote:
Na początek spróbuję oprysków z płynem do naczyń i szarym mydłem. Jest też taki ekologiczny preparat Neudosan, ale jeszcze go nie stosowałam i nie wiem czy działa. Czytałam kiedyś jak facet likwidował mączlika na pelargoniach opalarką. Skierował wiatrak na rośliny a jak mączliki zaczęły się unosić wokół pelargonii to je spalił. Brutalne dosyć, ale podobno skuteczne.