Forum Ogrodnicze Oaza

Jeśli będziesz miała na tyle ziaren i ochotę, to chętnie się jesienią wymienię na któreś z moich fasol.

Pewnie że tak. Lubisz fasole a jak będzie u ciebie to już nie zginie.
Czytałam, że to odmiana zanikająca. Tym bardziej trzeba ją rozmnażać.

Jestem nowicjuszką jeżeli chodzi o uprawę fasoli na suche ziarno.Podpowiedzcie mi ,proszę, w jakiej fazie zrywać strąki - jak zżółkną,czy dopiero,jak zeschną? A potem suszyć?Gdzie najlepiej?

Najlepiej jak już są uschnięte. Kaskawel w poprzednim poście podpowiedział mi żeby zostawić w otwartym pojemniku to kolorki ładnie dojdą.
Jakby było potrzeba do natychmiastowego spożycia to myślę, że takie z lekko zwiędniętych strąków są już ok.

Jeśli pogoda jest niestabilna to zrywam strąki gdy są całkowicie żółte, włącznie z ogonkami, na których sobie dyndają. Dosychają w kuchni, rozłożone na szafkach.

Wczoraj zebrałem większą już ilość strąków Jacob's Cattle, Arikara Yellow i Black Nightfall.

Następne odmiany będą gotowe za dwa, trzy dni.

Vermont Cranberry


Thibodeau du Comte Beauce


Kolejnym brakuje ok. tygodnia.

Fasola z Orzełkiem


Iroquois Cornbread


Deseronto Potato


Inne dłużej muszą na swoją kolej poczekać

Laliberte


Piękny Jaś z Doliny Dunajca


Blue Shackamaxon, chociaż strąki już się wybarwiają


Cherokee Trial Of Tears ciągle mocno kwitnie i wiąże.

Pierwsza odmiana, która jakoś wyschła do zbioru- Lekatt.

Zaczęły się zbiory fasoli.Purple eye już dzisiaj trafiło do zupy.
Fasola Flambo ,niska i plenna.Można ją jeść jak szparagową,albo na suche ziarno.




Fasola Jeżycka od Ani A.Z dwóch ziarenek - taki dobrobyt!Ma dużo strąków,ale jakby te wszystkie kwiatki zdążyły dojrzeć...




Moja największa niespodzianka - fasola hiszpańska bylinowa.Posadziłam ją w pojemniku,a ona tak szaleje...




Strąki tej wielkości!Ciekawe jak uda mi się zimowanie?




Są jeszcze inne odmiany,ale te dopiero kwitną ( chyba za późno wysiałam).

Ta część fasoli szparagowej Goldelfe pójdzie już na suche ziarno. Pyszna fasola na zupy, zwłaszcza po bretońsku z własnym przecierem.

Aga, nie ma sensu bawić się w zimowanie tej hiszpańskiej fasoli, bo to normalna fasola wielokwiatowa (Phaseolus coccineus), czyli ten sam gatunek co nasze Jaśki, czy fasola, kórą masz od Ani Adasiowej. Zabije ją najmniejszy mróz. "Spanish bean", tak właśnie, obok bardziej powszechnego "Runner bean", nazywają ten gatunek fasoli za oceanem i nie jest to u nas żadna nowość.

Tarahumara Bakamina

Moja fasola z Hostią (Owl's Head ?). Późno zaczęła kwitnąć. Obawiałam się, czy zdąży dojrzeć przed przymrozkami. Wczoraj mąż zrobił mi "niespodziankę" zerwał młode strąki, myśląc, że jest to fasola szparagowa. Prawie się popłakałam, bo oberwał strąki bardzo dokładnie. Nie spodziewałam się, że będą już takie duże strąki. Posiałam ją po raz pierwszy.

Po ugotowaniu całkiem niezłe.

No to rzeczywiście pech jeśli chciałaś mieć suche ziarno. Z drugiej strony, to za oceanem fasole tego typu są najczęściej traktowane właśnie jako szparagówki Fasola z hostią to nie jest Owl's Head.

Moje skrzyneczki (jest jeszcze trzecia) powoli się napełniają. Teraz już z każdego wyjazdu przywożę partię strąków do dosuszenia. Zacząłem zbierać kolejne odmiany: Fasolę z Orzełkiem, Algonquin Fisher i Iroquois Cornbread. Inne jeszcze są nietknięte.

Moje naturalne żaluzje z Teaching Drum # 18 jeszcze miesiąc temu wyglądały tak.



Teraz kończą wegetację i wyglądają już tak

Dzisiaj zebrałem pierwsze suche strąki Haudenosaunee Skunk, Hidatsa Shield i Cherokee Trial Of Tears. Znowu zapowiadają 30-sto stopniowe upały. Fasola będzie pięknie dosychać na krzaczkach. Te już żółte strąki, które zerwałem przed ostatnimi deszczami mają całkowicie wykształcone, grube ziarna, ale nie są one idealnie wybarwione. W garnku to i tak nie ma znaczenia, a lepsze to niż szara pleśń w pękających strąkach, przy czym problem ten występuje tylko w niektórych odmianach karłowych i niskich półtycznych.

Zaskakujący wygląd jak dla mnie ma fasola
Good Mother Stallard


Fasolnik Chiński

Wcale taki krótki nie jest

Blaue Meerbarbe



Chyba

Feuerbohne Kollumer



Amish Gnuddle


Jak coś pomyliłam to piszcie. Poprawię.

Lucysia, to nie jest Good Mother Stallard, ta odmiana ma całkiem inne strąki i jest tyczna, a na fotografii widzę coś karłowego. Pozostałe fotki podpisz tak:

Feuerbohne Kollumer => Blaue Meerbarbe
Amish Gnuddle => Feuerbohne Kollumer
Blaue Meerbarbe => Amish Gnuddle

I tak będzie dobrze

Chociaż nie, zaraz. Widzę, że fasola podpisana Blaue Meerbarbe kwitnie na różowo, więc to będzie Good Mother Stallard.