Forum Ogrodnicze Oaza

Saute wrote:

Dziękuję, faktycznie plamy mogły by wskazywać na wciornastki ale nie zauważyłam takich żyjątek na krzakach pomidorów, mogą być tak małe że ciężko dostrzec? A czy to brązowienie liści również może być za sprawą wciornastkow?

I chyba nie należy zrywać tych owoców.
Ja wczoraj na jednym krzaku amana Orange znalazłem SzW.



I co gorsza na kilku krzakach coś takiego:





A tu to już ni ma wiem czy braki czegoś czy może SzP.

A co jest na ostatnim zdjęciu?

Obrzeże kwiatka (działka kielicha) w dużym powiększeniu.



Przy większym tracę już ostrość.

W tak dużym zbliżeniu to nie wiem, ale na przedostatnim zdjęciu to na 100% szara pleśń. U mnie na wszystkich zalanych pomidorach zabrała pierwsze grono.

No to dziś poleci Curzate. Dzięki wielkie!

A rok temu zanim jeszcze miałem tunel wystąpiło to samo i odpadło pewnie z 30% kwiatów.

I faktycznie raczej chwyta się starszych kwiatów.

Pierwszy pomidorek na Portosie.Maleństwo, ale jest

Pomidory 2019 . Na razie chyba nic im nie dolega , na początku czerwca potraktowałem towarzystwo Infinitem , a wczoraj Curzate .

Ja mam w donicach i pod folią łącznie 38 odmian. jest to ok 160 krzaków. W maju "szara" szalała na moich pomidorach. jak już pisałem było bardzo zimno i mokro. Większość pierwszych gron nie zostało zawiązane a sadziłem w tunelu pod koniec kwietnia, właśnie z tego powodu, że zaczęły pomidory kwitnąć. Już nigdy wcześniej nie posieję pomidorów jak połowie maraca .

Miałem długą przerwę w uprawie pomidorów- prawie dwudziestoletnią. W latach 60-tych ojciec na ROD uprawiał tylko jedną odmianę -Krakowski. Siał sam a my dzieci robiliśmy resztę. Uprawiał tę odmianę 60 lat i nie potrzebował innej. Wspaniały pomidor, smaczny i nie chorował. Wtedy to chyba nie było chorób a i stonki też nie było.

Ja jestem pod wrażeniem kilku wspaniałych odmian które uprawiam - na razie oceniam tylko plenność i odporność na choroby. Ze smakiem to jeszcze czas choć od paru dni po dwa pomidorki dziennie mamy już swoje. Te odmiany to:
Stara babcia malinówka, Malachitowa szkatułka,Anna R., K27f9,K37f2 - wrzucę kilka zdjęć -trochę nieuporządkowane. Kiedyś pokaże pozostałe 30 odmian



























Inne odmiany mają też sporo owoców i nawet OLBRZYMIE - np Hector

Pozdrawiam

PS. Nie zawsze ta sama odmiana wygląda identycznie - nie wiem, pewnie nie zawsze pyłek był ten co powinien.

andziasz wrote:
Pomidorek na zdjęciu - to nie jest Kiwi. Kiwi jest średniej wielkości befsztykiem. Przykro mi, bo to jeden z najlepszych zielonych.

HHORTI właśni weszłam na forum edytować posta bo źle podpisałam krzaki, to jest Opałka a kwi tez jest. Dobrze ze 2 tak charakterystyczne się pomyliły jak spojrzałam na krzak z napisem opałka a tam duże krągłe pomidorki . Fajnie ze to kiwi dobre , mam pierwszy raz

Bala! Piękne pomidory. Zapowiadają Ci się duże zbiory.

Moje dopiero kwitną

Ale jak je utrzymasz w takiej formie do końca to będzie ładny plon. Zdrowe i takie dorodne, nie przenawożone i niczego im nie brakuje. Modelowe.

Wyszłam w pole pozbierać tochę kwiatów dla córeczek. Przechodząc koło tunelu zajrzałam, a tu taka niespodzienka




Malutkie, ale jak mnie ucieszyły.

Pierwszy zarumieniony od upału

Śliwkowy F3 - gruntowy

A takie niesamowicie długie działki kielicha mają kwiaty odmiany Moya, rosnącej w donicy:

Pozdrawiam cieplutko

Moje odmiany, część mojej kolekcji:

Russian Rose



Miał być Polish Giant, ale ten pierwszy wygląda na bawole serce, albo coś takiego.



Bawaria



Green Tiger



Miała być Perła Małopolski, ale wygląda inaczej.

Ktoś może wie co to może być za odmiana?
Ma na końcu charakterystyczny dzióbek.






Koperkowy




Gold Nugget




Dwarf Wild Fred



Czudo Ziemli



New Yorker

Edytko te dzióbki na owocach Perły Małopolski zanikają wraz z przyrostem masy.Owoce są błyszczące jak polakierowane, a to widać u Ciebie na tym największym.Poza tym smukły pokrój krzewu z liśćmi skierowanymi do góry.