Forum Ogrodnicze Oaza

W ubiegłym roku kupiłam przecenioną sadzonkę TomTato – czyli pomidoroziemniaka. Sadzonka była dość wymęczona. Posadziłam do sporego wiadra i roślina szybko pokazała na co ją stać - okazały, zdrowy krzak i smaczne pomidorki koktajlowe.
Czy wyjątkowa zdrowotność krzewu mogła wynikać z faktu, że była to roślina szczepiona ( w tym wypadku na ziemniaku)? Wokół panoszyła się brunatna plamistość, a na tym krzaku nie była żadnej plamki. Pozyskałam nieco nasion, ale nie wiem co z tego wyrośnie. Nigdzie nie znalazłam informacji jaką odmianę pomidora stosuje się do szczepienia.
Ziemniaków nie było dużo, ale usuwałam wychodzące z ziemi pędy ziemniaka.

Halinko, masz może jakąś dokumentację zdjęciową ? Przypominam sobie, że ktoś kiedyś pisał tutaj o takiej krzyżówce, ale skończyło się na jednym poście. W innym wątku ( poświęconym szczepieniom na selektywnych podkładkach ) opisane jest szczepienie na Koraliku - może o tym pomidorku koktajlowym wspomniałaś ? Do tego celu wykorzystywane są odmiany odporne na choroby.
Z nasionek pozyskanych z owoców Twojego pomidora wyrośnie odmiana wykorzystana jako zraz.

Gdzie kupiłaś tego tamtato?

Kaja z czarnych to Chocolate Stripes i odkrycie poprzedniego sezonu K/149, moje kubki smakowe to mówią.

Pomidoroziemniak
Żałuję , ale zdjęcia nie mam. Kupiłam w supermarkecie LM.

Pytam, gdyż jest kilku producentów. Interesowałem się nimi dwa lata temu nimi i szukałem informacji. Pewny jestem że jeden producent używał do szczepień pomidora odmiany Gardeners delight. Może spróbuj uprawiać te odmiane i porównaj smak.

Wszystkie pomidory wykiełkowały

Czy ktoś się orientuje czym różnią się odmiany San Marzano, San Marzano 2 i San Marzano 3?
Mam nasiona San Marzano z AWN z ubiegłego roku, fajnie rósł, niewysoki krzak, owoce podłużne mięsiste, doskonałe do suszenia i przetworów. Trochę miałam z nim problemu z zieloną piętką. Załączam zdjęcie mojego San Marzano z ubiegłego roku.

Nazbierałam oczywiście nasion i zamierzam w tym roku powtórzyć wysiew.
Kupiłam w sklepie dwie odmiany San Marzano 2 i San Marzano 3. No i nie wiem, czy między nimi jest jakaś różnica w wyglądzie, smaku itp. Czy to tylko taka nazwa?

Nie posiałem pomidorków a zrobię to pod koniec lutego. Niemniej dzisiaj przygotowałem sobie rozpiskę i wielodoniczki. Mam miejsce na 120 szt pomidorów w tunelu i z 20 donic na koktailowe.

Moim zdaniem pomidorom będzie ciasno w takich paletkach i roślinki będą się wzajemnie zacieniać. Poza tym trzeba będzie szybko je przesadzać do większych pojemników bo te gniazdka są bardzo małe.
Ja używam paletek ze większymi gniazdami, a takie stosuję do rozsady ogórków.

Ja będę siał do tych paletek. Nie będę tu pikował. Pomidory będą tu krótko tj. do pierwszego listka właściwego.Nie dam rady takiej ilości odmian i sztuk kiełkować na wacikach albo "rzutowo". Nie będzie im źle -zapewniam.

Bedzie im dobrze.

Robiłem tak już kilka razy i było ok.

Tu mam "lekarstwo" na wybiegnięte sadzonki pomidora. Gdy nam wybiegną obejrzeć i zaraz zrobi się nam lżej.

O rany

Ja mogę wysadzić jakieś 90 krzaków pomidorów,bo tyle mi wchodzi w rządek.Sadziłam co40cm.Chyba bardziej zagęszczać nie ma co.Oczywiście myślę o krzakach wysokich do palików.Na karłowe, ,bezpalikowe wygospodaruję oddzielny kąt.Bardzo je lubię ponieważ jest przy nich mało pracy.Nie trzeba kołeczków,ani podwiązywać.Wstawiam tylko niektórym, silniej rosnącym po patyku i przywiązuję jeden raz.Sadzę odmiany wczesne;Beta, Betalux,Atol,Bohun,Babinicz ,Jutrosz no i jeszcze kilka nowych oazowych;Legend,Sub Arctic,Katia, Alaska i Koperkowy.Trzy ostatnie po raz pierwszy.Są raczej plemne.Jeśli chodzi o smak .to nikt nie zwraca uwagi, bo po marketowskich i tak smakują dobrze.Kiedy zaczynają się wielkoowocowe i wyśmienite w smaku te idą do gara.Myślę nad odmianami wczesnymi, wysokimi z dużymi owocami,ale nie bardzo mi przychodzi do głowy poza Stupice i Hartzefuer,które sieję od lat.W tym roku będę miała po raz pierwszy Gordost Sybiri.Czytałam że są wczesne.Mam ponad 50 odmian pomidorów.Chyba posieję po dwa nasionka.Część to nowe odmiany ze straganiku.Jestem bardzo ciekawa i muszę wszystkie wypróbować.

Reniu, też bardzo lubię samokończące dlatego ,że uprawiam je w dużych donicach. Z wymienionych przez Ciebie uprawiałam Koperkowego, Legend i Katję.Są bardzo plenne,długo owocują i pewnie u Ciebie też będą wymagały dodatkowych podpór.Szczególnie Katja jest dość "rozwichrzona" i ma duże owoce.Do gara odżałowałabym Legend, ale już nie Koperkowego czy Katję, są bardzo smaczne i dobrze się przechowują.No ale przy 90 krzakach to Ty panisko jesteś

Kajtkowa, jaką wysokość osiąga Katia? Mam go na ten sezon i nie wiem jaki palik mu szykować.

Ma około metra wysokości, ale przygotuj się na dodatkowe paliki boczne bo owoce są spore.Jako samokończąca (wg niektórych źródeł semi-determ.) rosła jak chciała.