Forum Ogrodnicze Oaza

Corrado wrote:
Możesz mieć własne zdanie, ale nie miej pretensji że inni mają odmienne. Nie zauważyłam, żeby Cię ktoś obrażał, bo usunęłabym takie posty. Jeśli zaczynasz dyskusje na kontrowersyjny temat, to musisz liczyć się z tym, że walka będzie bezpardonowa. I zapewniam Cię, że tak jest na każdym forum.
Jak pisałam wcześniej możesz sobie dyskutować ile chcesz, ale załóż do tego nowy wątek, bo ten poświęcony jest uprawie pomidorów.
P.S. Ja osobiście staram się uprawiać ogród ekologicznie, ale nie neguję stosowania nawozów mineralnych i ŚOR. Każdy robi jak uważa.

W naturalnych, ekologicznych, organiczny nawozach typu obornik, kompost występują związki identyczne jak w nawozach NPK. Nie ma ekologicznych i nieekologicznych pierwiastków. Przykład " Gnojówka bydlęca zawiera średnio w 1m3: 2,6kg azotu (N), 0,08-0,12kg fosforu (P2O5), 7,0 kg potasu(K2O), 0,25kg wapnia(CaO), gnojówka od świń natomiast : 1,2 kg azotu (N), 0,22kg fosforu (P2O5), 2,3 kg potasu(K2O), 0,28kg wapnia(CaO).
Możesz pisać co chcesz ale wyraźnie widać, że zasadniczno merytoryczność nie ma tu dużego znaczenia. Zostaniesz zadziobany, i nie będziesz spijać słodyczy z dzióbków bo są inne priorytety.
Pozdrawiam

Corrado wrote:
Corrado, na którymkolwiek forum byś nie wylądował, to takie zwroty i to w tym temacie są puszką Pandory i gdy się ją otwiera, to już na starcie trzeba mieć ciut grubszy pancerz na uczuciach własnych.

W punkt.

Termaj wrote:
PW nie jest interwencyjne, żeby mieć pożądane efekty trzeba robić opryski regularnie co tydzień praktycznie od dnia wysadzenia do gruntu. Uprawiam odmiany bardzo wrażliwe na SZW, ziemie tez mam kwaśna ciężka niezbyt zasobna w wapń, SZW zawsze zabierało mi 1/4 plonów bo gdy owoce były zajęte to za późno na interwencję. Ale od czasu gdy , rygorystyczne przestrzegam oprysków raz w tygodniu praktycznie nie występuje u mnie. W ubiegłym sezonie na 80 krzakow długich pomidorów miałam 5 owoców z SZW . W tym do tej pory dwa i to na Ausie.

Pomidorom zresztą całej roślinności obojętne jest skąd pobiera azot,potas,fosfor i inne makro i mikro.Ważne jest aby podawać te składniki w ilościach potrzebnych do życia i z takich źródeł z których każda roślina może je pobrać.My również jedząc owoce,warzywa uzupełniamy w organizmie niezbędne witaminy czy mikroelementy.Do życia nam ,florze,faunie pierwiastki te są niezbędne.Inaczej by nas w tej dyskusji nie było.Mały przykład:bóle głowy, migreny(anemia) świadczą o niedoborze jodu, magnezu, żelaza.Czym je uzupełniamy?Każdy niech sam sobie odpowie czy jest w tym wszystkim merytoryka czy nasza głupota.Co do spijania z dziobka to może przeszkadza halitoza?

Będzie raport z odcinka pomidorowego wszystkie nasiona z akcji , żeby nie było .

C-D

Leszku, byłoby miło jakbyś podpisywał odmiany, bo etykietek nie zawsze da się odczytać nazwę.

Bala wrote:


Tylko też jest różnica jak pomidor rośnie w ziemi i jest podsypany albo podlany nawozem mineralnym a jak na wielkich plantacjach gdzie pomidory rosną w wełnie mineralnej albo perlicie i są podlewane cały czas nawozami i owocują 3 razy obficiej ale co z tego jak są bez smaku i niezdrowe z porównaniem do tych co normalnie w ziemi rosły w gruncie albo w szklarni i były podlewane nawozem mineralnym takie nie różnią się niczym od tych co na gnojówce urosły tyle że raz na jakiś czas i tak powinno się użyć gnoju albo gnojówki bo dzięki temu ziemia lepiej trzyma wode

C-D

Emalia: PW nie jest interwencyjne, żeby mieć pożądane efekty trzeba robić opryski regularnie co tydzień praktycznie od dnia wysadzenia do gruntu.

Dlatego się dziwię u mnie tej SZW, bo właśnie pryskam co tydzień. W tunelu Amish Paste od początku był trochę cherlawy, chociaż wysoki i ładnie rośnie, ale okresami jakby z lekka przywiędnięty. Najpierw myślałam, że dlatego, bo rośnie prawie w kącie i dotyka częściowo folii, ale gdy SZW pojawiła się na takim samym, zdrowo rosnącym, też pryskanym co tydzień w gruncie - zwalam na odmianę.
Widzę, że to początki, opryskam dzisiaj, zobaczę. Tylko nie wiem, czy te wyglądające zdrowo, inne odmiany rosnace obok, profilaktycznie też opryskać?

Betula wrote:
Z chęcią zrobiłbym , ale dojście do tego jak się to robi to trochę jeszcze potrwa .

Nimfa jakie robisz stężenie PW.?Ja daję 38-40 ml/l.Takim stężeniem pryskam co 7-14 dni.Dotychczas nie miałem spotkania z szw tak w gruncie jak i pod folią.Jeśli już ją masz to zrób dwa opryski s a m y c h o w o c ó w co 3 dni saletrą wapniową 5g/l.Po saletrze używaj PW w stężeniu jak pisałem wyżej.

leszek0921 wrote:
Wystarczy jak w poście nad zdjęciem napiszesz nazwę odmiany, tak jak inni to robią. To wszystko.
Chyba nawet jeszcze teraz możesz to zrobić. Pod postem masz przycisk "Edytuj". Jak na niego klikniesz będziesz mógł poprawić post i wpisać nad zdjęciami nazwy odmian

Witajcie!
W końcu można zajadać swoje pomidorki
Wszystko ładnie rośnie, brak mega upałów pomaga wiązaniu nowych gron. Wszystko powolutku dojrzewa.






Ktoś wcześniej pytał o "włochate" pomidorki to dodaje zdęcie Garden Peach:







A na koniec Portos (ależ to twardy pomidor, jak skała i Garden Peach:




Pozdrawiam!

Dziękuję za odpowiedź. Czy mogę jeszcze prosić o podpowiedź co zjada mi pomidorki? Na jednym z krzaków prawie codziennie jedna dziurka w pomidorze. Gąsienicy nie znalazłam, na ślimaki posypałam Ślimakom, a dziurki nadal się pojawiają

Kamil, a te czerwone, w kształcie serca, co to za odmiana ?

p.s. porządek w szklarni na medal Widzę też papryczki - to Cayenne Yellow ?