Forum Ogrodnicze Oaza

Mnie też zaciekawiły te oskubane krzaki. Właśnie, po co?

Nie zdawałam sobie sprawy, sadząc w tym roku pomidory, że mam aż tyle pomidorów żółtych. Gdy zaczęły dojrzewać, w tunelu się zażółciło, stwierdziłam, że mam nierówno pod sufitem. Bo co zrobić z taką ilością żółtych pomidorów - 16 krzaków. JR 13, JR 18, Hazel Mae, Dr Wytche`s Yellow (tegoroczne z PT), a także z wcześniejszych PT (Ałtajskij Oranżewyj, Zagadka Prirody) i jakieś żółte NN. Ale ich smak jest niesamowity i wcale nie mam nadmiaru. Rodzinie i znajomym też smakują te pomidorki.

Dr Wytche`s Yellow ( ma bardzo mało nasion) i Hazel Mae.

Pewniak na przyszły sezon !. Hybryda Fafik. Piękny, smaczny i długo się przechowujący pomidor malinowy w typie VP-1. Bezproblemowy, niebywale odporny i pięknie wiąże , bez specjalnych zabiegów.

Jestem zwolennikiem redukcji liści, ale w tym przypadku musiałem mocno, ale to mocno poobcinać z powodu pojawienia się pierwszych oznak chorobowych na liściach. Opryski IF oraz PW zacząłem stosować dopiero od połowy lipca. Jednak na początku sierpnia "coś" się przyplątało i postanowiłem usunąć te zarażone liście. Chemii nie stosuje. Jak na razie pozostałe liście są zdrowe.
W przyszłym roku oba te opryski będę stosował już od początku sezonu, począwszy od OW na sadzonkach.

Kornel, myślę, że pryskając pomidory już od fazy rozsady, a później systematycznie "ekologią", dasz radę utrzymać je w dobrej kondycji do końca sezonu. Przyznaję, że też usuwam liście , bo zazwyczaj sadzę krzaki za gęsto, albo właśnie celem przyspieszenia dojrzewania ( oprócz ogławiania i podaży saletry potasowej ). Ale plonu naprawdę gratuluję...

Fafik na poznańskim stole ( największy, nie uwzględniony na zdjęciu, waży 190 g ):
Te żółte plamy przy szypułce zniknęły podczas leżakowania w szafce.

A to odkrycie sezonu. Pomidor Dana. To jest drugi egzemplarz dojrzały na krzaku. Niebywale słodki, dosłownie jak cukierek. Przy konsumpcji ta słodycz tak mnie zaskoczyła, że nawet nie zwróciłem uwagi czy ma i ile- nasion.

Ciekawe są hybrydy Mietka.Mam Amorka. Dostałam jako gratis od Ani, za co Myślałam, że ten pomidorek to koktajlówka, ale czekała mnie niespodzianka. Pomidor jest duży i smaczny, plenny. Rośnie w niezbyt przyjaznym miejscu (przy północnej ścianie tunelu) ale jest zdrowy i ładnie wiąże kolejne grona.

Mireczko,

Amorek - wbrew nazwie to raczej Anielisko
Mnie z kolei zaskoczył bardzo dobrym, słodkim i niezwykle pomidorowym smakiem, takim, o jakim mówimy "z dzieciństwa" ...
Fot. z ubiegłego roku.

Mieciu opanuj proszę żądze przy następnym dojrzałym i dokonaj wnikliwej sekcji Jestem akurat na etapie zainteresowania podłużnymi pomidorami, a jeśli jeszcze są słodkie to już bajka.

Nie żebym lubił słodycze, ale po prostu ta słodycz mnie zaskoczyła. Dość długo po zjedzeniu tego pomidora czułem słodycz w ustach. Dopiero po zjedzeniu przypomniałem sobie, że słodycz pomidora ma przełożenie na ilość nasion. Im mniej, tym słodszy. Po prostu nasiona magazynują cukry . Postaram się zebrać nasiona z tej odmiany, o ile będą.

T-72 - smaczny pomidor na długie przechowanie, uprawiam go pod folią - wiąże bardzo dobrze.
Mieciu, dzięki za nasiona

To moje zbiory.








Kilka odmian ma bardzo duże pomidory.
Ananas i Chocolate Stripes sa bardzo plenne i mają duzo staśmionych, cudacznych pomidorów.
Piękne owoce ma Malachitowa Szkatułka i Amorek.
K-37 (nasiona od pomodoro dziękuję) jest plenny i ma duże owoce Mam je pierwszy raz, są smaczne i długo zachowują twardość.
itd, itd...

legend to super plenny, smaczny i najwcześniejszy u mnie.

Fatima.


Fatima i 100Pudow. Fatima mało owoców ale duże, natomiast Pudow - plenny i wszystkie owoce duże
Smak- jeszcze nie wiem, to moje nowe odmiany i smaki bardzo się zmieniają.

Marizol Gold

K-37-duże i smaczne

Jeszcze tegoroczne pomidory nie przerobione, a już chciałbym spróbować dla mnie zupełnie nowych odmian

pomodoro zerkniesz w Przygotowanie gleby pod uprawę warzyw

Pomidor Aidar z nasion od Ani Adasiowej

Krzak mocny, zawiązał pięć gron i go ogłowiłam. W każdym gronie po kilka równych podłużnych owoców.
Chyba nadają się do dłuższego przechowywania, bo leżały na parapecie trzy tygodnie zanim poszły na przecier.

JaNina wrote: Trzeba będzie nie jednego więcej zostawić, tylko jeszcze parę sztuk. W tym pomidorze było tylko tyle nasion

A to moje wczorajsze zbiory.

Pomidorki są w pełni owocowania, z plonów jestem zadowolony.

Janinko u mnie przy pobieraniu nasion z K-37 na 4 pomidory tylko jeden miał nasionka pozostałe były bez,a w komorach nasiennych był tylko miąższ.