TEMAT: Uprawa roślin w podłożach inertnych część II

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 12 Sty 2020 16:06 #686893

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 730
  • Otrzymane dziękuję: 4660
Dziękuję Mietku. :flower1: teraz już wiem v dużo więcej, choć pewnie znów czegoś nie zrozumiem za jakiś czas..
Pozdrawiam Celina
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 17:57 #687013

  • Mikar
  • Mikar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 196
  • Otrzymane dziękuję: 114
Witam.
Nie bardzo wiem co to jest nasączanie perlitu pożywką.Ile tej pożywki trzeba wlać np. do kubka 200ml.
Może mi ktoś to wyjaśni .

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 18:18 #687017

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15358
  • Otrzymane dziękuję: 50633
Do perlitu w kubku trzeba wlać tyle pożywki, by perlit w całej masie był wilgotny.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mikar, Adasiowa, bietkae, Nimfa, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 18:46 #687026

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1726
  • Otrzymane dziękuję: 12672
Mam wątpliwość. Mam nadzieję, że mi się nie oberwie.
Przyrządzając pożywkę na kranówce mamy przegotować wodę, czy użyć prosto z kranu?
Pozdrawiam Ewa

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 18:55 #687033

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15358
  • Otrzymane dziękuję: 50633
Gdyby woda wymagała przegotowania byłoby to gdzieś zaznaczone jako ważna informacja. W trakcie gotowania wody ulegają wytrąceniu węglany wapnia i magnezu ,co widzimy co dzień w czajnikach jako kamień. Nie gotując wody wykorzystujemy zawarte w niej naturalne minerały. Upraszcza to nawożenie.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 19:00 #687037

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1726
  • Otrzymane dziękuję: 12672
Dziękuję :thanks:
Wiedziałam, że mi się oberwie.
Pozdrawiam Ewa
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 19:12 #687042

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15358
  • Otrzymane dziękuję: 50633
Najbardziej irytujące są pytania powtarzane po wielokroć. To pytanie na szczęście padło po raz pierwszy. :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, bietkae, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 19:17 #687045

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1726
  • Otrzymane dziękuję: 12672
To jeszcze jedno na razie :rotfl1:
Pomodoro, czy znany jest Tobie inny ogólnodostępny nawóz w płynie, oprócz Biedronkowego do pelargonii, przydatny w uprawie rozsad w perlicie, bez konieczności dodatku saletry amonowej?
Pozdrawiam Ewa

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 19:33 #687049

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15358
  • Otrzymane dziękuję: 50633
W sklepach ogrodniczych to aż się mieni w oczach od nawozów. Czasem wezmę coś do ręki z ciekawości, co ma skład podobny do wymaganego , ale niestety zawierają za dużo azotu amonowego lub mocznika.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Armasza, bietkae, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 13 Sty 2020 19:58 #687052

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15358
  • Otrzymane dziękuję: 50633
ewakatarzyna wrote:
czy znany jest Tobie inny ogólnodostępny nawóz w płynie, oprócz Biedronkowego do pelargonii, przydatny w uprawie rozsad w perlicie, bez konieczności dodatku saletry amonowej?

Dla Ciebie dobry byłby Kristalon czerwonuy ponieważ Twoja woda zawiera sporo azotanów, bo aż 17 mg w litrze.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Armasza, bietkae, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 14 Sty 2020 13:44 #687115

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1961
  • Otrzymane dziękuję: 11177
Przyniosłam perlit, przepłukałam kilka razy i wysypałam ubiegłoroczne resztki nasion sałaty Królowa Majowych . Pojemnik grzeje się na piecu centralnego ogrzewania oczywiście odizolowany od dołu aby nie doszło do przegrzania. Zobaczymy czy będzie sukces czy porażka :happy:
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 14 Sty 2020 13:48 #687117

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15358
  • Otrzymane dziękuję: 50633
A po co to przepłukiwanie ?.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 14 Sty 2020 13:59 #687120

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1961
  • Otrzymane dziękuję: 11177
Mój perlit ma bardzo dużo pyłu i nie chciało mi się czyścić go na sitku bo za dużo kurzu. Zawsze tak robię zanim albo coś wysieję albo włożę do ukorzeniania. Jak mieszam z torfem to przesiewam na sucho. Kiedyś wymieszałam torf z nie wyczyszczonym perlitem i wsadziłam w to podłoże fiołki afrykańskie to robiło się błoto. Widocznie taki worek perlitu mi się trafił, może zamiatali na hali produkcyjnej :rotfl1:
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rychu44, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 14 Sty 2020 14:27 #687125

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Elżuniu, właściwie chyba każdy perlit jest mocno pylący. Odkąd używam go jako podłoża ( czyli cztery lata ), to niemal w każdym worku, niezależnie od grubości frakcji jest sporo takiej "mąki". Dlatego przygotowując sobie perlit do wysiewu lub później do siewek, odmierzam wymaganą ilość do pojemnika i dokładnie ( ale delikatnie ) mieszam ziarenka. Po nasączeniu wodą problem pylistości znika.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, rychu44, bietkae, jurek49, Zielona, Nimfa, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 17 Sty 2020 14:34 #687604

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1961
  • Otrzymane dziękuję: 11177
Moja Królowa Majowych wysiana w perlit 14 już wczoraj czyli 16 puściła kiełki więc zabrałam pudełko z pieca co i postawiłam na południowym parapecie. Na razie zielonego nie widać a kiełki na tle perlitu nie są fotogeniczne :) .
Muszę pomyśleć co by tu jeszcze wysiać ( może jakieś ostre papryki czego nie planowałam ) bo to szalenie poprawia humor tj. budzenie się do życia takich maleńkich nasionek :drink1:
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Marlenka, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 17 Sty 2020 16:35 #687612

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
Elżuniu, faktycznie - malutkie nasionka nie są "widowiskowe" na jasnym tle perlitu, tym bardziej, jeśli są to nasiona sałaty ( jasne ), a czasami nawet siewki trudno sportretować.
Będę namawiać Cię z całej siły na wysiew papryczek- u mnie rośnie już coraz więcej "perlitowych" odmian ( Jalaro, Ubatuba, Kinizsi i wschodzi właśnie Aji Charapita ), a w kolejce czekają kiełkujące Joe'Long i ( wydłubana ze świeżutkiego owocu ) Cayenne Yellow oraz Hungarian Yellow Wax ze starych nasion - przynajmniej mam "materiał" do testowania i zabawy z nasionami różnej kondycji.
Jaskrawo zielone listki mocno kontrastują z bielą perlitowych ziaren.
Możesz też pokusić się o testowy wysiew i uprawę któregoś z karłowych pomidorków ( w ubiegłym roku końcem stycznia wysiewałam dwarfy ).

Za parę dni dołączy do wysiewów seler korzeniowy, a później pory.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 17 Sty 2020 16:40 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 17 Sty 2020 16:50 #687613

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1961
  • Otrzymane dziękuję: 11177
Aniu sianie to ogromna przyjemność ale z ostrymi paprykami jest u mnie problem tego typu, że ja sieję, uprawiam a później rozdaję już owocujące krzaczki bo ostrości używam mało. Dwa lata temu i w ubiegłym roku ostre papryki służyły mi raczej jako ozdoba na tarasie szczególnie pięknie wyglądały papryki drzewiaste z dojrzałymi owocami :) Być może w tym roku też pokuszę się o takie dekoracje ale bardziej skłaniam się w kierunku pomidorów w donicach i mam na myśli dwarfy i jeszcze jakieś donicowe. Sprawa jeszcze jest otwarta :happy:
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, ewakatarzyna

Uprawa roślin w podłożach inertnych część II 17 Sty 2020 17:04 #687617

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20230
  • Otrzymane dziękuję: 64467
A zatem mamy tę samą pasję: uprawę ostrych papryczek i dzielenie się ich rozsadami. Te rozsady, które mimo to pozostaną i nie ma dla nich miejsca na ogrodzie, wykorzystuję jako ozdobę parapetów w mieście, a od ubiegłego roku "zaraziłam" papryczkami moją Mamę, więc mam ich dodatkową entuzjastkę :)

A skoro zdecydowałaś się na wcześniejszy wysiew sałaty, to mogę zaproponować Ci jeszcze wysiew bazylii - naprawdę ładnie kiełkuje i rośnie w perlicie. Jeżeli pogoda będzie nadal przypominać wiosenną, to początkiem lutego powoli możesz zastanawiać się nad pietruszką naciową - tyle tylko, że dla siewek temperatura na zewnątrz musi być powyżej zera - dobrze jest mieć pod ręką szklarenkę z przezroczystego pudełka po warzywach lub mięsie.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, bietkae, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.427 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum