Forum Ogrodnicze Oaza

Ściśle mówiąc deszczówka lub woda z filtra Britta

Czy do fertygacji sadzonek mogę użyć roztworu MS 9-9-36 (bo mam),zamiast Kristalonu czerwonego?Przygotowałam sobie 10% roztwór,czy są jakieś wskazówki dotyczące rozcieńczania tego nawozu przy podlewaniu?Czy MS nawóz startowy 10-52-10 też mógłby się przydać?A kiedy przepikuję sadzonki do torfu odkwaszonego z perlitem,to zmienić też nawożenie,czy ma pozostać takie samo?

Podaj specyfikację azotu tego nawozu 10-52-10. Jaką masz twardość wody, a może masz całą analizę ?.

Azot całkowity 10%,w tym amonowy 7,6%.Ja mam tę wodę mieszaną z dwóch stacji - co nie wiadomo dokładnie ile wody z której stacji mam w kranie.

Ten nawóz 10-52-10 nie nadaje się do perlitu.

Przećwiczymy jeszcze raz przygotowanie nawozu.

Nawóz MS ma skład NPK 9-9-36. Trzeba to przeliczyć na czyste składniki :
- azot 9% i pozostaje 9 %
- fosfor 9 % ,a w czystym składniku 9/2,3= 3,9 %
- potas 36 %, a w czystym składniku 36/1,2= 30 %
Współczynniki 2,3 i 1,2- to są przeliczniki form tlenkowych w czyste składniki.
Teraz musimy spojrzeć w tabelę składu pożywki dla pomidorów umieszczoną w wątku " Vademecum uprawy roślin w perlicie ". Najpierw sprawdzimy stosunek potasu do fosforu. Z tabeli wynika, że ten stosunek wynosi 342/39 = 8,77. W nawozie MS ten stosunek wynosi 30/3,9= 7,7. Oznacza to, że w MS jest nieco więcej fosforu, ale to nie przeszkadza. Teraz z kolei obliczymy stosunek potasu do azotu. Według tabeli powinien on wynosić 342/210= 1,63, w nawozie MS wynosi on 30/9= 3,33. Aby osiągnąć ten sam stosunek co w tabeli , należy dodać azotu.Powinno go być 30/1,63= 18,4 %. Jeżeli więc sporządzimy roztwór MS o stężeniu 10 % czyli 100 g na litr, to azotu w takim roztworze będzie 9 gram, a powinno być 18,4 g. Dokładamy więc do 100 gram MS odpowiednią ilość saletry amonowej. Ma ona 34 % azotu. Brakuje nam 9,4 g azotu więc musimy dodać saletry amonowej 9,4 x 100/34= 27,6 grama.
Aby więc przygotować roztwór nawozu do sporządzania pożywki odważamy 100 g MS i 27,6 g saletry amonowej, wsypujemy d butelki o objętości 1 litra oba nawozy i dopełniamy wodą demineralizowaną do objętości 1 litra.
Teraz sprawa azotu amonowego. W tak przygotowanym roztworze nawozu jest 4,7 g azotu amonowego, czyli w 1 ml tego roztworu- 4,7 mg. Jak zapisano w tabeli składu pożywki, nie może tego azotu amonowego być więcej niż 14 mg w litrze pożywki , stąd wynika , że nie możemy jednorazowo stosować większej dawki roztworu nawozu do sporządzenia litra pożywki niż 14/4,7= 3 ml.

Co się tyczy twardości Twojej wody.

Należy temat ugryźć z inne strony. Należy określić ilość wodorowęglanów wapnia i magnezu drogą zobojętniania wody. Musisz więc mieć płyn Helliga i ocet 10 %. Trzeba zacząć od dodania 1 ml octu na litr wody i po wymieszaniu i kilkuminutowym odstaniu sprawdzić pH. Dotąd należy dodawać ocet po 1 mililitrze dokąd nie uzyskamy odczynu wody równego pH 7. Jeżeli w ten sposób zbadasz wodę , podasz mi wynik i ustalimy, co robimy dalej , tj ile dajemy nawozu do pożywki i w jaki sposób nawozimy rośliny.

Nie wiem,czy z tym płynem Helliga wszystko zrobiłam dobrze ,ale po dodaniu 1 ml octu tak jak pisałeś - miałam pH 6,a po dodaniu drugiego - 5.Co myślisz?
A...zrobiłam jeszcze próbę na czystą kranówkę - wyszło 7. Ale mi się to podoba!Wracają szkolne wspomnienia...

Czyli masz podobną wodę jak ja. Stosuj więc pożywkę 3 ml/l raz na tydzień i do podlewania używaj wodę z kranu. Po wzejściu siewek jedno podlanie pożywką. Po pikowaniu też bezpośrednio podlać pożywką, a potem co tydzień. Przed planowanym podlaniem pożywką przesusz trochę podłoże , bo inaczej pożywka spłynie po nasączonych na maxa ziarnach perlitu do otworu drenującego.

aga wrote:
Jak przygotujesz pożywkę sprawdź ją Helligiem i zrób zdjęcie ,jak ta próba wygląda. Nie dodawaj octu do pożywki, bo może wystarczy kwasowość samego nawozu.

aga wrote:
Jeśli się ustali parametry wody i nawożenie,to praca z perlitem jest przyjemnością.

Czy ktoś może przetestował forumową recepturą w warunkach uprawy hydroponicznej ? Jeżeli, tak to jakie są modyfikacje względem perlitu.

Nie bardzo rozumiem, o co Ci chodzi ?. My w uprawie perlitowej używamy pożywki o składzie stosowanym w uprawach hydroponicznych z wykorzystaniem minerałów obecnych w wodzie pitnej. W wyjątkowych przypadkach na wodzie deszczowej.

Papryczki Habanero RED - rozsada z perlitu powędrowała do podłoża. Cytryna, pepino ukorzeniane również w perlicie.

Głównie interesuje mnie czy ktoś przy stosowaniu metody forumowej w hydroponice nie miał problemu z nagromadzeniem się zbyt dużej ilości składników mineralnych w wodzie. Być może mimo poprawności obliczeń musiał dokonać korekty pożywki względem perlitu.

Od 18 listopada metodą kratky uprawiam papryczki oraz pomidory. Stosuje własną recepturę i mimo, iż niedługo będę zbierał pierwsze owoce z azteków i cayenne, to nie jestem do końca zadowolony z nawożenia. Dlatego szukam także innych alternatyw.

Nic mi nie wiadomo , aby komuś padły rośliny z przenawożenia. Stężenie pożywki uzależniamy od składu mineralnego wody. W naszej metodzie nawożenia okresowego nie możemy stosować pożywki o pełnym składzie, ponieważ stężenie składników w podłożu waha się na skutek parowania wody. Skład pożywki sporządzamy w oparciu o wiarygodne źródło:

www.inhort.pl/files/aktualnosci/2016/szk...ach_bezglebowych.pdf

Minęło już troszkę czasu od włożenia nasion w perlit. Zerknijcie proszę czy wszystko z nimi ok? Nie wiem czy łodyżka w pomidorkach ma właściwy kolor? Wiem, że wybiegnięte, ale bardziej mi o kolor i stan ogólny chodzi.
Papryczki ostre są z 12 i 14 stycznia, pomidorki z 18 stycznia.

Jaka jest temperatura w pomieszczeniu gdzie rosną ?. Czy po sporządzeniu pożywki badałaś jej pH ?.

Mietku- w dzień ok 21-22 stopnie, są na oknie, w nocy ok 18 stopni, stoja na regale. Nie badałam pH, ale mam płyn heliga, więc mogę to zrobić, bo mam pożywkę 3% Kristalonu w butelce.

Aniu- my nie palimy na noc, bo źle nam się śpi, poza tym dzieci nie chorują, to po co zmieniać. Ale roślinkom może być chłodno, no i nie mają stałej temperatury.