Forum Ogrodnicze Oaza

renmanka wrote:
Nie rozumiem. Ty jako pożywki używasz 3 % roztwór Kristalonu ?. To jest 30 gram nawozu w litrze wody!.

Przepraszam, miało być 3ml/litr.
Do tej pożywki na płytce dałam 8 kropli płynu heliga i wyszło mi pH między 6 a 7.

Jak masz małą strzykawkę o poj. 2 ml, to dodaj 0,5 ml octu 10 % do litra tej pożywki i sprawdź pH.

Co do pH podłoża, to powiem , kto jest tym zainteresowany, że lepiej jest utrzymywać pH podłoża bliżej 5,5 niż 6,5 . Mowa o pomidorach. Dlaczego ?. Ano niskie pH okazuje się hamować namnażanie się np bakterii Clavibacter michiganensis sprawcę raka bakteryjnego pomidorów. Nie tylko zresztą tej bakterii.

Na 1 zdjęciu pH mojej kranówki, na drugim po dodaniu 0,5 ml 10% octu. Mogę teraz dodać 3 ml roztworu Kristalonu do 1l do wody z octem lub do 1l wody z pożywką 0,5 ml octu. Co zrobić najpierw?

Zawsze to lepiej np dla fosforu, jeśli nawóz dajemy do zakwaszonej wody. Pożywkę sporządzaj sobie z jednodniowym wyprzedzeniem i nie zakręcaj mocno butelki, by z pożywki mogły się ulotnić szkodliwe gazy, jak np chlor czy dwutlenek węgla / z rozkładu wodorowęglanów po zakwaszeniu /.

Do wody z octem dałam 3ml roztworu, taki mam kolor, wg mnie bardziej pomarańczowy niż żółty.

Odstaw do jutra i jutro powtórz próbę pH.

Tak wygląda próba na dziś.

No i tak zostawiamy. Do każdego litra pożywki, czy wody do podlewania- 0,5 ml octu 10 %.
Co do strategii nawożenia. Po wzejściu siewek podlewamy pożywką, a potem do momentu pikowania czystą wodą/ zakwaszoną/. Po przepikowaniu podlewamy pożywką , a potem czystą wodą zakwaszoną do momentu, aż rośliny ruszą ze wzrostem. Potem podlewamy już samą pożywką przy każdym podlaniu.

Celinko

Twoja woda ma sporo wolnego chloru / 0,23 mg/l /, który jest toksyczny dla roślin dlatego proponuję, byś pożywkę czy wodę do podlewania trzymała w otwartej butelce co najmniej dobę przed użyciem.

Dziękuję Mietku. A czy te papryczki i pomidorki, które już rosną przepikować do nowych kubeczków z zakwaszoną pożywką czy raczej wyrzucić i zrobić nowe próby?
P.s. czy wolny chlor może być też toksyczny dla ryb? Odstawiam wodę 24 godz wcześniej, ale rybki u nas padają systematycznie (danio i gupiki) - jedynie neonki dają radę.

Prawdopodobnie u Ciebie w sieci jest woda chlorowana. W mojej wodzie jest wolnego chloru zaledwie 0,03 mg/l, prawie 10- krotnie mniej. Chlor jest szkodliwy tak dla roślin ,jak i dla zwierząt. Był używany swego czasu jako gaz bojowy.

Wciąż czekam,żeby przygotować koncentrat MS + saletra amonowa. W mojej okolicy nigdzie nie było saletry.Zamówiłam przez internet,ale przyszła wapniowo - amonowa...Nie doczytałam.





Czy to się do czegoś da użyć?

Ten nawóz nawet by się nadał, ale do wody o niskiej twardości. Ponieważ analiza wody ma u Ciebie duży rozrzut i , tak naprawdę, nie wiadomo, co leci z kranu, proponuję spróbować zobojętnić wodę kwasem octowym 10 % kontrolując pH płynem Helliga. Dodawać octu po 1 ml/l i za każdym razem kontrolować kwasowość. Na podstawie zużytego octu można będzie z wystarczającą dokładnością określić zawartość wodorowęglanów i przeliczyć na zawartość czystego wapnia i magnezu. Ty tą próbę powinnaś wykonać niezależnie od posiadanej saletry/ właściwie jest to saletrzak/i jeśli się okaże, że suma wapnia i magnezu jest niska, to można będzie użyć tej saletry do nawożenia z tym, że nie można jej mieszać z Kristalonem w stanie stężonym , zatem muszą być osobno przygotowane roztwóry Kristalonu 10 % i tej saletry też o stężeniu 10 %. Nawozy te byłyby łączone dopiero przy sporządzaniu pożywki.

Oto link na potwierdzenie tego, że nawóz ten jest w istocie saletrzakiem. Nie rozumiem tylko, po co producent robi ludziom wodę z mózgu?.


nawozy.eu/nawozy/azotowe/saletrzak-27-standard.html

aga wrote:

To masz podobną wodę , jak ja.

Tak jak pisałem wcześniej musisz zrobić z tej saletry osobny roztwór 10 % tj odważyć 100 g i dopełnić do 1 litra w tym wypadku wodą z kranu. Po południu to przeliczę i podam Ci, jak przyrządzić pożywkę.