Forum Ogrodnicze Oaza

Pierwsze Czekisty przeznaczone na sadzonki wierzchołkowe przepikowane z perlitu w torf. Jak widać północne okno im nie przeszkadza .

A to moje Czekisty,tez chce na sadzonki zielone na balkon,ale zobacze co mi wyjdzie.Nasionka mam od Ciebie Mieciu ze Straganika Ani - z pakiecik.



Pozdrawiam Teresa

Mieciu, sadzonki wierzchołkowe, które pozyskasz z tych Czekistów będą do gruntu?

Wysiałam dzisiaj do kiełkowania por, cebulkę Exihistion, seler.Pierwsza próba w gąbkach.

Teresa

Kubki się wypełnia podłożem pozostawiając tylko margines na podlewanie. Takie wypełnianie do połowy powoduje ograniczenie dostępu światła. Te pomidory w pojemnikach sprawują się dobrze.

Michał

Tak, do gruntu ,ale nie bezpośrednio. Po ukorzenieniu pójdą do kubków 0,5 l. Szukam sposobu wzmocnienia systemu korzeniowego. U mnie w gruncie te pomidory są atakowane albo przez werticiliozę, albo rak bakteryjny. W każdym razie więdną krzaki i występuje zbrązowienie wiązek przewodzących. W uprawie w pojemnikach ten problem nie występuje.

Mieciu sklerozę mam więc dla pewności Czekista = K/122 ?

W ramach eksperymentu -jeden Malinowy Kapturek
powędrował do perlitu, drugi do ziemi.




Niedawo w małym kieliszku z perlitem umieściłam nasionko dalii (wiem to nie warzywo)

Spróbuję
I lub tak

pomodoro wrote: Mietku
To samo miałam w tunelu w 2018 r. - część pomidorów padła. Sądziłam, że zmiana miejsca zlikwiduje ten problem. Byłam zrozpaczona, gdy pewnego dnia zobaczyłam w nowym tunelu dwa całkowicie zwiędnięte krzaki (Czuchłoma i Śliwkowy) w oddalonych od siebie miejscach. Krzaki wyrwałam a pozostałe podlałam Poliversum. Być może podlałam też w odpowiednim terminie MAGNICUR ENERGY 840 SL Pozostałe krzaki były zdrowe.
Czy szczepienie pomidorów pomaga na te choroby? W zeszłym roku się przymierzałam, ale nie wyszło. W tym roku będę próbować. Na pewno spróbuję szczepienie na tykwie arbuzów. W zeszłym roku nie udało się. Miałam za mało sadzonek tykwy. W tym roku mam mnóstwo własnych nasion więc w kwietniu będę działać.

pozdrawiam
Mirka

bioagris.pl/uprawa-pomidora/200-ton-pomi...mponent/313/pushtag/ gdzie na dobrze chronionych plantacjach jest 70 ton a wyjatkowo 80.

Dzisiejsze słoneczko bardzo sprzyjało moim rozsadom

bietkae wrote:
Nie. Mam też k-122, ale to zupełnie dwa różne pomidory, choć wyjściowo pochodzą z tych samych nasion. Prawdopodobnie doszło u mnie do przypadkowej krzyżówki. Różnią się kształtem owoców, pokrojem krzaków, budową gron i trwałością owoców, są plenne, doskonale wiążą nawet w trudnych warunkach, a poza tym wszechstronne. Tak do jedzenia na surowo, jak i na przetwory. Czekista jest b. wytrzymały na przechowanie. Nie troszczyłbym się nimi, gdyby nie to, że odkąd moja Rodzinka spróbowała te pomidory, nie chcą jeść innych .

Miragoral wrote:
Na werticiliozę szczepienie pomaga, jeśli się za podkładki weźmie jakąś odmianę odporną. Na raka bakteryjnego- nie. Objawy są podobne. W obu przypadkach występuje zbrunatnienie wiązek przewodzących w łodydze. Jest pewna różnica we więdnięciu. Przy raku jest ono połowiczne, jednostronne i okresowo roślina odzyskuje wigor. Przy werticiliozie jak już zwiędnie, to na amen.

Mieciu dziękuję.
Znalazłam, nasionka z Targu 2017r., są od Horti

Mieciu a co Ty na to

www.agrofakt.pl/drozdze-ochrona-roslin-w...ictwie-ekologicznym/

I bardziej fachowy artykuł

www.pm.microbiology.pl/web/archiwum/vol5022011107.pdf

Moje dwie sadzonki rosnące w ziemi to K-33 i ta mniejsza to Adora.Podczas wybierania nasion jedno wypadło na podłogę.Na 2 dzień odnalazłem i wsadziłem do kompostu zmieszanego z ziemią ogrodową.Pomału zabawa się zaczyna.

I u mnie coraz ciaśniej na parapetach.
Papryki ostre i bakłażany.