Forum Ogrodnicze Oaza

Alu, oczywiście, że z doniczką ten numer nie przejdzie, pisałam tylko o tych kubkach do kawy/piwa. Już widzę, jak bym się pocięła po łapach próbując tego samego na twardej doniczce
A w doniczkach coraz częściej widzę te specjalnie wyznaczone kółka w dnie, gdzie jest cieńszy plastik, wystarczy śrubokręt przycelować w kółeczko i walnąć młotkiem. Całe kółko wypada i jak dotąd żadna mi nie pękła. Tylko że te moje to takie pół reprezentacyjne, może bardziej luksusowe są delikatniejsze

Ja biorę wkrętarkę od Męża i wiertło. Idzie raz dwa i zapaszku z wypalania nie ma. Wierteł dużo, to i średnicę mogę wywiercić jaką chcę.
Czy zauważyliście taki szczegół, że prawie wszystkie sadzonki w sprzedaży, są w czarnych doniczkach. Podobno w czarnych lepiej rozwija się system korzeniowy

Czarny kolor przyciąga promienie słoneczne, więc ziemia jest w nich cieplejsza. Może o to chodzi.

Rozsady często lecą w stożkowych wielodoniczkach więc chyba kolor nie gra tu roli. A jak nie wiadomo o co chodzi to już wiadomo o co Co do korzeni to czytałam kiedyś, że roślinka może mieć szok, gdy pojemnik jest przezroczysty, ale z drugiej strony wielkie szklarnie często trzymają pomidory bezglebowo w wielkich pojemnikach i ich korzenie nie dość, że nie w czarnym to jeszcze się ze sobą skręcają, a tego też pomidory ponoć nie lubią mimo to roślinki rosną i mają się dobrze. Także ja stawiam na to że czarne wielodonice są po prostu najłatwiej dostępne i najtańsze.

Dziś robiłam sesje

Przemku daj, proszę przepis na takie krępe pomidorki. U mnie tylko wykiełkują i już wybijają silnie do góry nic na grubość.

Czy uprawiał może ktoś takiego pomidora karłowego ?. Może ktoś zna nazwę odmiany ?

Mieciu, ja co prawda nie uprawiałam, ale kojarzy mi się ze zdjęciem perły ogrodu. Są dwie wersje wysoka i karłowa właśnie. Ten na zdjęciu to chyba to.

Po przesadzeniu do 1,5 l doniczek pomidorki mają się lepiej.

Mój Mongolski Karlik niestety,"przydusił" się trochę w swoim pojemniku i zaczął zrzucać po kolei kwiaty - dzisiaj dostał 10L wiadro pod nogi.

Raczej do 8 marca owoce się nie wybarwią ale i tak nie mogę narzekać na swoje pomidorki.

Kilka moich pomidorów do donic

Sańka


Aztek


Tiny Tim


Tumbling Tom Red


Perła Ogrodu


Litt'l Bites Cherry


Mini Bell


Koraliki


Na zdjęciach robionych w oknie są trochę żółtawe, ale w rzeczywistości są ładne zielone.

Matko i córko, toż Ty masz cały warzywnik w domu!

FikuMiku, w domu mam tylko kilka pomidorów, papryk i selery. Reszta już w tunelu.

U mnie tunel czy szklarnia odpadają - prawie środek miasta
Po prostu muszę się nauczyć ograniczać wysiewy. Na razie marnie mi idzie

Kupiłam w B-ce pomidory San Marzano Mini, w smaku jak na tę porę roku są dobre, trochę gruba skórka ale słodkie i pachną pomidorem. Moim zdaniem są lepsze od koktajlowych luzem
( czerwone i żółte ). Nasion wybrane, jeżeli wystarczy miejsca to wysieję aby sprawdzić jak się zachowują w uprawie.

Mam nadzieję, że to nie kultywar. Większość kultywarów to klony nie powtarzające cech przy generatywnym rozmnażaniu.

Mieciu teraz dopiero dojrzałam drobnym drukiem, że to odmiana Dubbo. Poszukałam i to jest F1 do uprawy na wełnie. Ale gdzieś może wsadzę jako eksperyment i zobaczymy co z tego wyrośnie.